Forum miłośników motocykli KTM

Frager

Hehe

Jest kozak i tyle Very Happy

Znam jego kilka tras z okolic, a Ty też północne okolice od ŁDZ ?

krzysztof_eM

kamiloz

henio12323

ten gość gada dłupoty jakieś.

zobacz sobie dwa ujęcia - kogoś własnie na flattracku, albo żużlu, ( w którą strone jest skręcona kierownica w stosunku do kierunku jazdy )

a zobacz sobie kogoś na crossówce jak pokonuje bandy - najlepiej ciasne piaszczyste.

w żuzlówce gośc ma kierownice skręconą w prawo a jedzie w lewo - to jest przeciwskręt - skręca w drugą strone niż chce jechać.

w bandzie w lewo, kierowca skręca w lewo, pochyla całe moto w lewo, - tu żadnego przeciwskrętu nie ma, a według pana z filmiku to jest własnie przeciwskręt bo sie " wywraca motocykl w lewo' a on chce jechac prosto...

kamiloz

No nie zgodzę się, właśnie o tym nawet mówił i się z nim zgadzam, że kontra to kontra a przeciwskręt to tylko ułamek sekundy, w którym wybija się motor z pionowej pozycji i układa do zakrętu, gdzie już faktycznie kierownica jest skręcona w kierunku jazdy. Bez tego przeciwskrętu, świadomego bądż nie, przód zrywa przyczepność i lecimy do przodu. Typowe dla początkujących.

Sam przeciwskręt powinien nazywać się inaczej, bo wprowadza w błąd, np: przedskręt, bo właściwie dzieje się to w pierwszej fazie skręcania, nie przez okres całego skrętu jak właśnie w przypadku kontry.

Edit:
https://youtu.be/PgUOOwnZcDU?t=98

henio12323

tak czy siak - to nie jest technika jazdy której sie trzeba uczyc - to samo wychodzi z praw fizyki.

kamiloz

KNKS

kamiloz

KristofSX

wszystko się zgadza , ale jakoś Shane Watts czy Gary Semics nic o tym nie wspominają w swoich szkoleniowych video, byłem na kilku szkoleniach MX/Offroad i trenerzy o takim czymś nigdy nie wspominali, sprubój dojechać do winkla z koleiną i przed samym wejściem zrobić ten manewr, oczywiśćie nie tracąc zbędnie prędkośći,
w winklu trzeba skłądać się tak aby opierać oponę na koleinie jak najszybciej, i wymuszać skręt położeniem ciała, nie musimy robić przeciwskrętów - po to siadasz na bak, wystawiasz nogę podnosisz łokieć żeby przeciwdziałąć sile odśodkowej. jest to skuteczniejsze niż przeciwskręt.
tą technikę to raczej stotują przecinaki, w offroadzie nie.

KNKS

kamiloz

Na początku napiszę, że w pełni zgadzam się z tym o czym mówicie w dwóch uprzedzających mnie postach.
Nigdzie nie pisałrm, że to technika idealna pod enduro i że jazda enduro jest identyczna jak onroad.
Nie wspominałem też o technice jazdy w koleinach czy trudnym terenie, czy cjoćby nawet łatwym ale poza drogą.
Nie bronie błędnych tez, po prostu błędnie zidentyfikowaliście to co miałem namyśli. Również uwazam, ze ta seria prezentuje niski poziom i jest idealna dla nowicjuszy, ktorzy za swoja nowa zajawke obrali jednoslad.
Udostepnilem poniewaz wszystko sie zgadza, jesli mowimy o danych warunkach, wtedy ma to zastosowanie. Enduro to nie MX, jezdzi sie tez po drogach, wiec warto reprezentowac pelna paletę umiejetnosci.
Pozdrawiam

amek721

Z całym szacunkiem, ale skoro wzorujesz się na akademii AJP to nie spodziewałbym się po Tobie szczególnych umiejętności. Nie wiem jak jest, nie znamy się, wiec nie bierz tego do siebie.
Kiedyś zobaczyłem zapowiedz tej serii na motowizji i myślałem, że w końcu coś ciekawego pokażą.
W pełni zgadzam się z kolegą KNKS. Po prostu pieprzenie.
Nie chce powodować gównoburzy, więc podejdźcie do tego na luzie. Wink

kamiloz