Forum miłośników motocykli KTM

luki55

witam mam pytanie czy lc4 sxc 625 posiada automatyczny dekompresator do rozrusznika? bo kat niechce zapalic z rozrusznika jak puszcze ręczny dekompresator to rozrusznik niechce przełamac kompresji prądy sprawdzone rozrusznik takze

kula26 · Wysłany: Pon 20:54, 01 Mar 2010 Temat postu:

Tak ma, spróbuj wcisnac reczny i podczas krecenia go zwolnij, jesli to nie pomoze to cos jest nie tak, albo z aku, albo z rozrusznikiem.

luki55 · Wysłany: Wto 12:33, 02 Mar 2010 Temat postu:

kula26 · Wysłany: Śro 17:55, 03 Mar 2010 Temat postu:

Wiec moze padl auto dekompresor choc to proste urzadzenie, pierscien z mimosrodem na sprezynce w walku rozrzadu, jesli lubisz dlubac to zdejmij gore glowicy i bedzie go widac, od strony kola rozrzadu.

luki55 · Wysłany: Śro 18:26, 03 Mar 2010 Temat postu:

a ludzie mówią ze ten model nie posiada dekompresatora w głowicy?
twierdzisz ze ma?

lukasz_vip · Wysłany: Śro 23:01, 03 Mar 2010 Temat postu:

Raczej dziwne, żeby nie miał dekompresatora, bo przebić kompresję w LC4 bez deko to nie lada wyczyn.

Wiem, że od 96r montowali autodeko w LC4 na kopkę. Ale czy później w LC4 E to nie wiem.

kula26 · Wysłany: Czw 19:17, 04 Mar 2010 Temat postu:

Jesli ma rozrusznik to musi miec deko, inaczej nie zakrecisz, chyba ze masz cos kombinowane. jezeli tak jak piszesz masz SXC to musisz miec glowice "high flow" szara, produkowane od 2003 do 2006.

luki55 · Wysłany: Czw 19:47, 04 Mar 2010 Temat postu:

kiedys taka była ale podobno pękła i jest zmieniona na czarną ale nie "high flow" dokładnie ten motocykl [link widoczny dla zalogowanych]

kula26 · Wysłany: Czw 19:55, 04 Mar 2010 Temat postu:

Dziwnie to wyglada, szare z czarnym, nie zmienia to faktu ze musi byc deko.

luki55 · Wysłany: Czw 20:12, 04 Mar 2010 Temat postu:

ok to będe grzebał dalej skoro jest deko a słuchaj jak dokładnie działa deko wiem gdzie jest i jak wygląda tylko chodzi mi o to czy naprzykład jak kręce rozrusznikiem to jest jakos mniejsza kompresja czy jak?

Gość · Wysłany: Czw 20:26, 04 Mar 2010 Temat postu:

Tak, jest mniejsza poniewaz unosi sie na chwile zawor wydechowy, po odpaleniu sila odsrodkowa unieruchamia ten pierscien

zachar24

WITAM
jestem świeżym posiadaczem adventure LC4, już sie zakochałem. Ale mam problem z odpalaniem. szczęście że jest kopniak. nowy akumulator nie ciągnie, nawet przy wsparciu odprężnika. słyszałem, że jest coś takiego jak sprzęgło rozrusznika. lub jakieś inne sprzęgło, które może być powodem problemu

gry76

Wróce do tematu, choć jestem nowy, zęby już zjadłem na odpalaniu tego ustrojstwa. Ja jeśli jest zimno, najpierw kopką na odprężniku kilka razy obrucę cylinder żeby na sucho troszkę rozruszać silnik,póżniej na odpręzniku kręcę rozrusznikiem z trzy orbity i puszczam odprężnik. Nie zawsze za pierwszym razem obruci ale za trzecim zawsze zapali. Też już chciałem akumulatory kupować.Nabierając obycia z maszyną doszedłem do wniosku że ten typ tak ma i męcz się bracie bo sam żeś sobie go wybrał.

Rysiek24

a jak kopiesz kopka to slychac takie glosne tyk z glowicy ? na 90% maja autodeko , ponoc lubia sie popsuc i moze wam sie wlasnie popsul.