Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zakup exc-f 350/450/500
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna -> EXC
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasjan




Dołączył: 24 Lut 2015
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Augustów

PostWysłany: Sob 9:14, 04 Kwi 2015    Temat postu:

Bardzo interesująca dyskusja Smile

Jestem na tym samym etapie, zastanawiam się nad 400/450/500/530 i sam już zgłupiałem. Jestem bardzo zaskoczony żywotnością silników w 450 i większych, to jest na pewno duży plus. Wczesniej jezdziłem Yamaha YZ250f z 2011roku ale teraz szukam czegos stricte enduro. Ogólnie ceny są dosyć wysokie, ale co zrobić. Różnica między 450 a 530 jest duża? Chodzi mi o moc? No dodam jeszcze że mam płaskie tereny i czesto smigam tak przelotowo tylko...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13676
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 267 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Sob 11:01, 04 Kwi 2015    Temat postu:

tak na prawde jakby ci dac 450 i wmówic że to 530 to bys sie cieszył z duzej mocy i tak ;P 530stka troche lepiej ciagnie z dołu, i np lecisz pyrkając 50 km h, to bez redukcji 530stka szybciej wstanie niz 450tka. do przelotów moim zdaniem lepsza 530stka, ale jak sie zacznie jazda techniczna 450tka mimo nie duzej róznicy bedzie jednak poręczniejsza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasjan




Dołączył: 24 Lut 2015
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Augustów

PostWysłany: Sob 14:48, 04 Kwi 2015    Temat postu:

Teraz rozumiem, po prostu z dyskusji wnioskowalem ze 450 jest mocna a 530 to szatan. Teraz wiem ze to nie jest az tak do konca. Największy problem mam z tym ze w okolicy nikt nie ma takiego ktma exc żeby sobie porównać i sie przejechać... wiec swoją wiedze opieram na owym forum i doświadczeniach uzytkowników.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lam3r




Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Sob 15:20, 04 Kwi 2015    Temat postu:

Wszystko sprowadza się do tego gdzie/ile/jak jezdzisz. Musisz się określić a wtedy można coś doradzić.

Jeżeli faktycznie np w 80% to u ciebie płaskie tereny, przelotówki, leśne drogi, szutry to jak najbardziej bierz 530. Największy fun przy jednocześnie największej oszczędności silnika. Pamiętaj tylko, że gdybyś nagle zmienił upodobania i po pół roku będzie Cie ciągneło np na tor superenduro czy mx to będziesz musiał zmieniać sprzęt bo 530 niewiele zdziałasz, zwlaszcza jako amator.

A jeżeli jezdzisz rekreacyjnie po płaskich przelotówkach to bierz 530 bez zastanowienia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lam3r dnia Sob 15:23, 04 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13676
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 267 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Sob 17:37, 04 Kwi 2015    Temat postu:

hehe niedługo wybieramy sie w strone augustowa Very Happy to bys ise mógł przetestować 525 i np 450 dla porównania.

bo kumpel ma 450 ja 525 i nie raz sie zamieniałem u niego jakby zwawiej wchodzi na obroty ale nie przekłąda sie to tak jak u mnie na prędkość, choc podoba mi sie te jego wkręcanie na obroty ( mimo braku kopa do przodu ) 450tka też ma bardziej miekki dół mozna na półsprzęgle bardziej miekko operować, mój wiekszy tłok jednak czuc i troche sie popusci sprzęgło i agresywniej startuje. ale to są na prawde drobne róznice, i dopiero przy jakiejs wprawie je czuć.


ja jak pisałem latałem głównie na płaskim, ale od pół roku zacząłem bawic sie w trial ( drugie moto ) i ciągam 525 po trudniejszym terenie, w zasadzie to juz mi sie nudzi prosty las, i wole sobie zjechać i poskakać po zwalonych drzewach, czy po murkach poskakać i 525 daje rade ale strasznie męczy jak chce sie sensownie pojeździc. kumpel sotatnio kupił exc/sx 125 ( sam juz nie wiem z czego jest więcej częsci z enduro czy crossówki, i ten sam manewr techniczny zabiera mi 1/10 energii którą musiał bym włozyc w 525. i dodam że mam moto prawie 5 lat i juz sie troche z nim oswoiłem bo nakkręciłem kilka set godzin, tak bez doswiadczenia podejrzewam że techniczna jazda była by skomplikowana i baaardzo wymagająca kondycyjnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasjan




Dołączył: 24 Lut 2015
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Augustów

PostWysłany: Sob 17:47, 04 Kwi 2015    Temat postu:

henio12323 napisał:
hehe niedługo wybieramy sie w strone augustowa Very Happy to bys ise mógł przetestować 525 i np 450 dla porównania.

bo kumpel ma 450 ja 525 i nie raz sie zamieniałem u niego jakby zwawiej wchodzi na obroty ale nie przekłąda sie to tak jak u mnie na prędkość, choc podoba mi sie te jego wkręcanie na obroty ( mimo braku kopa do przodu ) 450tka też ma bardziej miekki dół mozna na półsprzęgle bardziej miekko operować, mój wiekszy tłok jednak czuc i troche sie popusci sprzęgło i agresywniej startuje. ale to są na prawde drobne róznice, i dopiero przy jakiejs wprawie je czuć.


ja jak pisałem latałem głównie na płaskim, ale od pół roku zacząłem bawic sie w trial ( drugie moto ) i ciągam 525 po trudniejszym terenie, w zasadzie to juz mi sie nudzi prosty las, i wole sobie zjechać i poskakać po zwalonych drzewach, czy po murkach poskakać i 525 daje rade ale strasznie męczy jak chce sie sensownie pojeździc. kumpel sotatnio kupił exc/sx 125 ( sam juz nie wiem z czego jest więcej częsci z enduro czy crossówki, i ten sam manewr techniczny zabiera mi 1/10 energii którą musiał bym włozyc w 525. i dodam że mam moto prawie 5 lat i juz sie troche z nim oswoiłem bo nakkręciłem kilka set godzin, tak bez doswiadczenia podejrzewam że techniczna jazda była by skomplikowana i baaardzo wymagająca kondycyjnie


Wow, to jeśli bedziesz tu ze znajomym w okolicy to chętnie bym przyglądnął sie z bliska maszynom i na żywo kilka pytań zadał Smile Jeśli można wiedzieć to w jakim mniej więcej terminie będziesz? To wyjazd taki motocyklowy? Gdzie macie zamiar jeździc?

Ja jeżdżę dużo, głównie dla odstresowania jakies odcinki po prostej po lesie/polu. Tereny u nas są płaskie jak stół, czasami jakies podjazdy i inne przeszkody na opuszczonej żwirowni ale to tak od święta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janexc200




Dołączył: 27 Gru 2011
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:05, 05 Kwi 2015    Temat postu:

Cytat:
wole sobie zjechać i poskakać po zwalonych drzewach, czy po murkach poskakać i 525 daje rade ale strasznie męczy

trzeba duzo jezdzic, ani kondycha ani technika sama nie przychodzi, przy czym jazda po plaskim też niewiele daje, czasami wpadają do nas ludzie z okolic Wawy czy innych nizinnych regionów ktorzy całkiem sporo jezdzili po imprezach typu cc i potrafią szybko jechac na torze czy na zakrętach i mają na czym, ale w wąwozach padają jak muchy bo wiecznie ślisko, bo nie ma gdzie się napędzic przed podjazdem a przeszkody nie ma jak ominąc,
znajomy z Kraśnika lata od dawna na starym racingu, to co robi własnie na takich klodach (niekoniecznie leżących, bo i na wiszących w powietrzu) trzeba zobaczyc Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KNKS




Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:22, 05 Kwi 2015    Temat postu:

Proste, enduro to góry. Latając po polnych drogach i okolicznych lasach raczej ciężko się czegoś nauczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13676
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 267 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Nie 16:41, 05 Kwi 2015    Temat postu:

powiem tak - sporo mi dało latanie po lasach bo mniej boje sie prędkosci, chociaz cała "nauka" czuje że idzie duuuzo wolniej po prostu. rok latania po lasach to jak miesiąc latania po wąwozach czy górach.
po prostu kiedys kręciło mnie cos innego, teraz dokupiłem drugie moto i mi sie priorytety zmieniły Very Happy do gór mam kawał drogi, a w okoliucy moze 2 zwalone drzewa, więc troche nudne było by jeździc w kołko po tych miejscówkach Very Happy


co do wyjazdu planujemy na początku maja chyba 11-16 w tym terminie, wyjazd planujemy 3 dniowy, mamy ziomka w białym który leci z nami. jakbysmy planowali cos blizej to sie odezwe jeszcze Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GaCek




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:23, 05 Kwi 2015    Temat postu:

Czyżby oranie gleby wzdłuż granicy RP-BY??
3 dni offem w 2 strony to nie będzie za mało??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13676
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 267 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Nie 20:38, 05 Kwi 2015    Temat postu:

dni i nocy ;D zobaczymy jak wyjdzie, w zeszłym roku był wypad Włodawa - kielce, wylecielismy jak tylko sie zaczeło rozjaśniach chyba koło 4 zajechalismy koło 12 w nocy, teraz wychodzi sporo mniej kilometrów i podobno traska lepiej zaplanowana. - wczesniej przebijalismy sie przez wąwozy itp to nam kilometr wychodził czasami tyle co 50 km w innym miejscu ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GaCek




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:45, 05 Kwi 2015    Temat postu:

Jak szukasz górek to na podlaski za bardzo ich nie znajdziesz, chyba że okolice Suwałk. Jakimi pipidówkami lecicie??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13676
Przeczytał: 31 tematów

Pomógł: 267 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Nie 20:59, 05 Kwi 2015    Temat postu:

włąsnie górek nie szukamy, aby jak najszybciej doleciec bez przeszkód, bardziej chodzi o frajde z jazdy po prostym ,wiadomo jakies ciekawsze tereny były by spoko, ale chodzi bardziej o walke z czasem żeby potem nie walić po zmroku za bardzo ;D

pewnie w tym roku zbiore sie i wezme moto na przyczepke gdzies bardziej w góry, tam wypad 1-2 dniowy, kilkanascie km ale w ciezkim terenie.

co do terenu - nie ja ustalałem trase i do konca nie wiem jak lecimy, wiem że trzymamy sie Bugu i granicy chyba, potem tratwą czy jak to sie tam nazywa przez bug i prosto na białystok potem tam u ziomka odpoczynek, i do augustowa Very Happy o ile przejedziemy sensownie obok parków bo tam jest ich sporo


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GaCek




Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:57, 05 Kwi 2015    Temat postu:

henio12323 napisał:
trzymamy sie Bugu i granicy chyba, potem tratwą czy jak to sie tam nazywa przez bug...

Przeprawa w Mielniku. Jak będziesz znał konkretną trasę to dawaj znać, a teraz żeby nie zaśmiecać wracajmy do tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wójo




Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:03, 06 Kwi 2015    Temat postu:

trasa jest juz bardzo konkretnie rozpisana na gps-a i cos czuje ze bedzie sporo jazdy po nocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna -> EXC Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 4 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin