Forum miłośników motocykli KTM

JĘDRZEJ

Nie potrafię sobie poradzić z ustawieniem gmp w moim motocyklu .Co chcę ustawić tłok prawidłowo tak aby krzywki wałka rozrzadu były do dołu spręzyny zaworów odbijają i tlok mi przeskakuje do dołu. Jest na to jakiś sposób?.Pozdrawiam.

KristofSX

wykręciłeś świecę ? jeśli tak to musisz powoli kręcić silnikiem (np kołem ) i później zblokować wał śrubą (z przodu silnika)

tutaj fajny temat krok o kroku:
http://www.ktmracing.fora.pl/serwis,6/regulacja-i-pomiar-luzow-zaworowych-exc-450-500-instrukcja,21783.html

inny silnik ale zasada ta sama

JĘDRZEJ

Ok.Robię to tak jak jest pokazane .Kręcę kolem na 5 biegu ,pierwsze położenie zerowe mam ale krzywki są na górze.Kręcę dalej no i tlok przechodzi przez to położenie GMP które byc powinno ,ale natychmiast idzie dalej,przechodzi przezGMP i się cofa.Cofnąć go sie nie da,przynajmniej ja nie mam tyle siły.Normalnie k...wa szlag byto.....Chyba że zdejmę dekiel od strony koła magnesowego i sztywno bedę trzymać wał kluczem?Można tak?

henio12323

to cos robisz źle

pozatym skoro krzywki są ku górze to chyba o to chodzi bo to jest własciwy gmp do regulacji luzu zaworowego

JĘDRZEJ

Krzywki wałka rozrzadu na pewno mają być na dole.Tak jest w serwisówce i jest to pewnik.

henio12323

jak sa na dole to podpieraja zawory wiec to nie jest punkt ustawiania zaworów

jak kolega wyzej napisał wykręcasz swiece do operacji ?

JĘDRZEJ

W ktm 250 exc-f (2002 r) jest jeden walek rozrzadu ,ktorego krzywki napinają dżwignie,i dopiero te dzwignie napinają zawory,podobnie jak w starej hondzie xl 600 bądż xr 600.Dlatego krzywka wałka rozrządu musi być na dole bo wtedy nie napina zaworu(poprzez dżwignie ,po angielsku ,,rocker arm")
Jeden z forumowiczów wrzucił film o ustawianiu luzów, i tam gostek nie wykręca w ogóle świecy.Ja też tak spróbuję bo na logikę to ciśnienie sprężania powinno zrekompensować przeskok tloka przez GMP i wtedy może uda mi się złapać ten punkt.

henio12323

EXC-F nie wystepował w 2002 roku, tylko 250 RACING,

bez swiecy jest łatwiej, i pomału mozna spokojnie kręcić jak przeskoczy mozna spokonnie wrócic - tylko trzeba kręcic łącznie z rozrusznikiem i jest cięzej

czasem mozna kręcic sobie na najwyzszym beigu srubą zębatki zdawczej - tylko jest ryzyko ze sie odkręci. ale tak czasem precyzyjniej mozna operować

JĘDRZEJ

No i problem rozwiązany,jest mały myk i można bardzo szybko ustawić luzy.Co do mojego kata to jestem zaskoczony bo został sprowadzony z włoch i w papierach stoi ,że to jest 250 EXC-F.Widocznie makaroniarze coś pokręcili.Pozdrawiam

henio12323

kwestia nazwy jak ktos chciał wpisac Razz

EXC-F to modele na dwóch wałkach, od 2006 roku wychodziły - w budzie tej samej co ty masz jeszcze