Forum miłośników motocykli KTM

lionix

Nie wiem czemu tak ich bronisz, to twoi kumple?
Nikt normalny nie wjezdza a oni wjechali i nie chcieli wyjechac, wiec?

Poza tym zawracanie na podjezdzie to chyba co innego niz oranie trawki w 3 motory? Czy nie?

żółf

lionix

No i o to chodzi

Kazdemu sie moze zdarzyc, ale kazdy normalny wyjedzie- a oni nie

GaCek

Proponuje zaprosić chłopaków do "tablicy", stosownym komentarzem pod filmikiem i niech oni sami wypowiedzą się o co dokładnie tam poszło.
Z drugiej strony patrząc po sprzętach jakimi jeżdżą nie jest to banda małolatów i podejrzewam, że im z pewnością nie będzie chciało się bić piany na forum.

moquai

Goście, którzy tam wjechali to tępe pały, ot wszystko...Nie raz wyjeżdżało się z łąk i lasów przez czyjeś podwórko czy jacyś tubylce rzucali kamieniami ale nikt nie wdawał się w gadkę, opór manetka i byle dalej. A tu jeszcze udokumentowanie i dzielenie się tym w mediach społecznościowych...ku*wa, co za jełopy.

I do tego to jeszcze wrzucił to gość z "enduro krzeszowice"....

Buła

Ja się właśnie przeprowadziłem do Gdańska spod Olsztyna i już 2giego dnia ktoś po 21 pałuje po osiedlowych drogach dwusuwa, jeansy, koszula w krate i poszedł na koło... Chyba trzeba wrócić w swoje spokojne okolice Smile

KristofSX

https://www.youtube.com/watch?v=tHSZBA4tYa8

Buła

To widzę, że nie tylko u nas ludzie tacy "życzliwi"...

StianEXC

Widze, że temat aktywny to i ja się zapytam/udzielę. Dajmy kieorwca X jeździ sobie po polach coś się zepsuło/ zabraklo paliwa itp. Nie ma innej drogi do domu jak droga główna. Motocykl bez rejestracji, a kierowca bez uprawnień. Pytanie brzmi czy jest to legalne, czy trzeba się czegoś obawiać, kiedy sobie ktoś pcha moto przez drogę spokojnie bo na przykład innej opcji może nie być, 10km od domu, nie ma kto podjechać busem, autem itp. Jakie jest wasze zdanie i jak to wygląda w świetle prawa?

KristofSX

jeśli pchasz - nie robisz nic nielegalnego, moga Ci ewentualnie sprawdzić VIN czy nie gorący, nic więcej

szaman108

Wszędzie to samo po prostu jesteśmy inni,mi w Irlandii na drodze przejazdowej postawiono sprzęt rolniczy(kultywator) Very Happy

na szczęście nie linki i inne pierdoły Smile

tylko ciekawe jak długo Confused

Ale i miałem pozytywne spotkanie łąka po której sobie hasałem czasami został opalikowana i właściciel poinformował mnie,że za kilka dni założy pastuch bo będzie wypasał krówki abym uważał i nie wpakował się na drut Smile

StianEXC

Myślisz? Bo ostatnio w mojej okolicy jeden lubi sobie poodkręcać po prostych drogach, zabrałem go do lasu to już więcej go nie udało mi się go namówić. Sytuacja druga - Kierowca X stoi pod stacją, sklepem, szkołą i tak się złożyło, że panów wzięło na kontorlę. Jak sprawa wygląda w takim momencie?

KristofSX

nas kontrolowali jak siedzielismy na stacji benzynowej, sprawdzili nasze dane, VINY motorków i tyle,

StianEXC

KristofSX