Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szewc naprawa butów
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna -> Ogólnie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rams




Dołączył: 20 Gru 2013
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:19, 28 Sie 2014    Temat postu: Szewc naprawa butów

Szukam jakiegoś dobrego szewca co wymieni mi podeszwy w Sidi Crossfireach? Najlepiej z okolic Krakowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bartek85




Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:29, 28 Sie 2014    Temat postu:

Ja sobie sam zmieniałem. Miałem jakiś kawałek dość twardej gumy wzmocnionej jakimiś szwami. Coś ala gumowy pas transmisyjny. Wyciąłem zużyty kawałek podeszwy. Na ten sam wymiar wyciąłem kawałek gumy i przykleiłem na klej sikaflex czarny (bo taki miałem pod ręką). Jakieś nierówności wyrównałem lamelką. Wygląda dobrze a trzyma się i sprawdza idealnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rams




Dołączył: 20 Gru 2013
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:10, 30 Sie 2014    Temat postu:

Zostawiam dla potomnych [link widoczny dla zalogowanych] . Z tego co się dowiedziałem robią bardo dobrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fawinyl




Dołączył: 31 Gru 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Drawsko Pomorskie

PostWysłany: Nie 17:53, 19 Mar 2017    Temat postu:

rams napisał:
Zostawiam dla potomnych [link widoczny dla zalogowanych] . Z tego co się dowiedziałem robią bardo dobrze.

A ja pozostawie tez cos dla potomnych.
Gość totalnie zlewa każde deklarowane przez siebie terminy, żąda pokrycia kosztów ustalonych przez niego zwrotu nienaprawionych butów strasząc, że w przypadku nie zapłacenia zniszczy je i zutylizuje. Totalny amator, z mojej strony stanowczo odradzam tego pana.
Czy może ktoś dołoży info nt. aktualnych namiarów na dobrego i terminowego szewca, bo ww. namiar jest już raczej nieaktualny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rams




Dołączył: 20 Gru 2013
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:48, 19 Mar 2017    Temat postu:

Niestety potwierdzam. Gość wykonał fachową robotę ale czekałem na buty ponad 2 miesiące, dobrze, że była to zima. Co dzwoniłem to zawsze miał inną wymówkę. Kumpel jeden też wysłał do niego buty i była ta sama sytuacja.

fawinyl napisał:
rams napisał:
Zostawiam dla potomnych [link widoczny dla zalogowanych] . Z tego co się dowiedziałem robią bardo dobrze.

A ja pozostawie tez cos dla potomnych.
Gość totalnie zlewa każde deklarowane przez siebie terminy, żąda pokrycia kosztów ustalonych przez niego zwrotu nienaprawionych butów strasząc, że w przypadku nie zapłacenia zniszczy je i zutylizuje. Totalny amator, z mojej strony stanowczo odradzam tego pana.
Czy może ktoś dołoży info nt. aktualnych namiarów na dobrego i terminowego szewca, bo ww. namiar jest już raczej nieaktualny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fawinyl




Dołączył: 31 Gru 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Drawsko Pomorskie

PostWysłany: Nie 18:54, 19 Mar 2017    Temat postu:

W moim przypadku stwierdził, że buty sa brudne itp. Że adres podany na stronie to adres domu rodziców a pracownie ma gdzie indziej itp Very Happy
A najlepsze to gadanie, że przez cały dzień nie odbiera telefonu bo pracuje po nocach a w dzień odsypia Very Happy Prawdziwy nietoperz Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szewc




Dołączył: 19 Mar 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:36, 19 Mar 2017    Temat postu:

fawinyl napisał:
W moim przypadku stwierdził, że buty sa brudne itp. Że adres podany na stronie to adres domu rodziców a pracownie ma gdzie indziej itp Very Happy
A najlepsze to gadanie, że przez cały dzień nie odbiera telefonu bo pracuje po nocach a w dzień odsypia Very Happy Prawdziwy nietoperz Very Happy


Dzień dobry wszystkim Użytkownikom.

Jest to mój pierwszy post na tym forum, dlatego najpierw postanowiłem się przywitać.

Nie ukrywam, że rejestrację i zamieszczenie niniejszego posta wymusiła niejako odpowiedź w wątku jednego z Forumowiczów, Pana Michała (nazwisko do mojej wiadomości). Jak widać jest wielce urażony, że nie będzie mógł skorzystać z usług serwisu prowadzonego przeze mnie, ale nie dziwi mnie to. W ironicznych słowach wypowiada się na temat mojej pracy, ale ok, rozumiem to, można mieć styl i klasę, a można po prostu z kogoś się wyśmiewać, nie znając go osobiście, czy firmy, w której pracuje. Jak zdążyłem się zorientować, kilku z Was dokonywało napraw butów w moim serwisie i postaram się w następnym wpisie, odnieść do pewnych kwestii poruszanych w wątku. Proszę o chwilkę cierpliwości. Dzisiaj w nocy napiszę troszkę więcej niż w tym poście.

Pozdrawiam !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:01, 19 Mar 2017    Temat postu:

fawinyl napisał:
rams napisał:
Zostawiam dla potomnych... . Z tego co się dowiedziałem robią bardo dobrze.

A ja pozostawie tez cos dla potomnych.
Gość totalnie zlewa każde deklarowane przez siebie terminy, żąda pokrycia kosztów ustalonych przez niego zwrotu nienaprawionych butów strasząc, że w przypadku nie zapłacenia zniszczy je i zutylizuje. Totalny amator, z mojej strony stanowczo odradzam tego pana.
Czy może ktoś dołoży info nt. aktualnych namiarów na dobrego i terminowego szewca, bo ww. namiar jest już raczej nieaktualny.


Z góry przepraszam, że piszę pod pod postem, ale postanowiłem szczegółowo odnieść się do zarzutów Forumowicza @flawinyl.

Prawdą jest, że obecnie @flawinyl ma u mnie w serwisie swoje buty, ale troszkę nie za bardzo chciał się "pochwalić", jak przebiegało (i nadal przebiega to zlecenie).

Otóż dnia 2 marca Forumowicz wysłał pytania na maila, czy podejmiemy się wymiany spodów w butach motocyklowych. Po tym terminie kontaktował się kilkakrotnie telefonicznie i ostatecznie wysłał buty do nas, celem przeprowadzenia naprawy.

W tym momencie wyjaśnienie adresu dostawy. Pracownia mieści się w Krośnie, natomiast adres do wysyłki jest na inny adres. Wynika to z prostego faktu. Jest to adres mojego domu rodzinnego. gdzie mieszkają moi Rodzice i zawsze w domu ktoś jest, aby odebrać nadchodzące przesyłki z terenu Polski. Nie mamy standardowych godzin otwarcia, gdyż brzydko mówiąc nie przyjmujemy klientów "z ulicy" i dlatego też prace często prowadzone są w nocy, przez co Forumowicz nazywa mnie "nietoperzem" - ok, Jego pojmowanie kultury.

Ale wracając do tematu. Forumowicz kilkakrotnie kontaktował się telefonicznie w zeszłym tygodniu, z pytaniem czy buty już dotarły. Odpowiadałem, że nie przywiozłem ich jeszcze do Pracowni spod adresu na który zostały wysłane. Ostatecznie udało mi się wstępnie rozpakować buty w piątek (2 dni temu). Rozpakowałem częściowo, z prostej przyczyny - buty były całe w błocie, zarówno cholewki jak i spody. Całość zawinięta w folię stretch. Przy rozpakowywaniu pojawiała się chmura zaschniętego piasku i kurzu.
Forumowicz dzwonił do mnie tego dnia i powiedziałem mu o tym, że buty dotarły i o stanie w jakim je wysłał. Nie bardzo się tym przejął i zapytał co niby miał z nimi zrobić przed wysyłką. Odpowiedziałem - po prostu umyć. Stwierdził, że umył myjką ciśnieniową i jakby chciał umyć dokładniej w domu, to by go żona z tego domu wyrzuciła. Nie drążyłem więcej tematu zabłoconych butów i powiedziałem, że zadzwonię wieczorem, gdy ogarnę wstępnie buty, by można było dokonać oceny, czy lepiej będzie wymieniać całe spody (dołączone przez Forumowicza - taką opcję też preferował), czy też zrobimy naprawę punktową. Z racji tego, że przeciągnęły mi się inne zlecenia, w tym farbowanie butów, wymagające sterylnych warunków, nie miałem możliwości oddzwonienia wieczorem i liczyłem, że zrobię to w sobotę rano (wczoraj). Pracowałem do późna w nocy, co skutkowało tym, że w sobotę rano musiałem trochę odespać zarwaną nockę (wg Forumowicz przypominam jestem nietoperzem). Rano obudził mnie sygnał telefonu i przychodzące połączenie od "buty motocyklowe" - tak miałem wpisanego Forumowicza w telefon. Wyciszyłem dźwięk i spałem dalej. Ok. godziny 11-tej, jak wstałem zobaczyłem ciekawą rzecz na telefonie. I tutaj uwaga, bo będzie najciekawsze - około 30 nieodebranych połączeń realizowanych w przedziale ponad godziny czasu, oraz wiadomość sms w której napisał, że złoży zawiadomienie o przywłaszczeniu mienia. Odpowiedzią z mojej strony było pytanie : "Czy jest normalny" oraz że proszę o podanie adresu mailowego na który prześlę dane do opłacenia przesyłki zwrotnej z butami. Odpowiedź była taka, że mam wysłać na własny koszt. Nie zgodziłem się z tym i powiedziałem, że jak nie zostanie opłacona przesyłka zwrotna, to buty chwilę poleżą, później zostaną potraktowane jako porzucone i zutylizowane.

Mam nadzieję, że na podstawie powyższego każdy wyrobi sobie własne zdanie w tym temacie.

Z mojej strony wygląda to następująco :

- priorytetem jest dobrze wykonana usługa

- terminy z różnych przyczyn się przedłużają i w pełni zgadzam się z Przedmówcami, że takie sytuacje mogły mieć miejsce. Powodów jest kilka, o których trudno tu mówić, należałoby po kolei rozwijać każdy z nich. Najczęściej są one natury technicznej. Mam np. teraz w serwsie buty motocyklowe, gdzie termin realizacji sięga kilku miesięcy. Jak już zostaną ostatecznie naprawione, będą dobrym przykładem opisującym wynikłe w trakcie pracy problemy, których rozwiązanie musiało zająć tyle czasu. Jest to jednak problem jednostkowy.

- prowadzimy serwis obuwia na wysokim poziomie, pracując na co dzień przy butach luksusowych. Nie mamy chlewu, gdzie można wysłać uwalone błotem buty. Albo ktoś to rozumie, ma pewną kulturę, albo nie. Forumowicz napisał mi w mailu, że za kilka zł mogłem dokonać czyszczenia. Proponuję, że dołożę kolejne kilka złotych i niech da buty do czyszczenia swojej Żonie.

- jeżeli ktoś podchodzi do nas z kulturą, to może liczyć, że naprawdę dołożymy wszelkich starań, aby zlecenie zostało jak najlepiej wykonane, aby obie strony były w pełni zadowolone.

Wszystkich, którzy zgadzają się ze mną mogę tylko zaprosić do skorzystania z usług serwisu. Kto ma inne zdanie, lub przyśle buty uwalone błotem, z góry ma mieć sto tysięcy pretensji, itp. to lepiej żeby tego nie robił - zaoszczędzi to niepotrzebnych scysji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
major000




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:23, 19 Mar 2017    Temat postu:

Ja chętnie posłucham co to za technologia kosmiczna, że buty są naprawiane przez kilka miesięcy...
Wchodzisz na forum aby się wytłumaczyć a ja odniosłem wrażenie że pogrążyłeś się jeszcze bardziej. Wysłał ci brudne buty to trzeba było je umyć i doliczyć do kosztów. Do mnie jak trafia brudny motocykl na serwis to nie strzelam focha tylko wyciągam myjkę i myję, a przy odbiorzę grzecznie informuję żeby następnym razem wylizał moto do serwisu bo zaoszczędzi kosztów.
Od klientów telefony się odbiera, tym bardziej, że miałeś go zapisanego i wiedziałeś kto dzwoni, a jak nie możesz to chociaż sms, gość napewno by zrozumiał, że chcesz się wyspać.
Na koniec dodam że mam w mieście szewca który naprawia nam buty motocyklowe. Typ jest zawalony butami pod sam sufit a mimo to wymiana podeszwy trwa u niego 3 dni. W Foxach instinctach sam mi dorabiał podeszwę za 30-40zł.
Nawet wysyłka Foxów na gwarancję za granice trwa do miesiąca.
Także Panie "szewc" więcej pokory dla klientów.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szewc




Dołączył: 19 Mar 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:58, 19 Mar 2017    Temat postu:

Widzisz, są różne progi "bólu".

Nie wszedłem na to forum, żeby się wytłumaczyć, nie taki był mój zamiar. Chciałem uczciwie napisać jak wszystko wyglądało, bez niedomówień. Na końcu napisałem, że albo ktoś akceptuje moje podejście i kulturę wysyłania butów i rozmowy, albo nie. Wolność rynku. Dodam przy okazji, że mam jeszcze w tym momencie inne pary butów motocyklowych z których "można jeść" tak są czyste i jak rozmawiałem z właścicielami i powiedziałem o tych brudnych, to powiedzieli, że nie wyobrażają sobie, by buty wysłać nie umyte. Być może Ty musisz pracować z brudnymi motocyklami, ja z brudnymi butami nie muszę.
Jeżeli chodzi o naprawę butów, które mam kilka miesięcy, to napisałem to specjalnie, aby powiedzieć, że nie zawsze termin jest możliwy do przewidzenia z góry i konstrukcja butów może stanowić duże wyzwanie. Jeżeli jesteś zainteresowany tą naprawą, to zapraszam za jakiś czas na moją stronę www, będzie dokładnie przedstawiona i opisana.
Cieszę się, że masz w swoim mieście szewca, z którego usług jesteś zadowolony. Coraz mniej jest na rynku fachowców. Ja raczej też nie narzekam na ilość zleceń, przez co mam pracy zawsze na kilka miesięcy do przodu.
"Pokora" dla klientów, często jest mylona z źle pojętym podejściem usługodawcy do zleceniodawcy. Ja mówię otwarcie co jest nie tak i nie muszę zaciskać zębów, pracując w niekomfortowych warunkach. Pokora, to przyjmowanie "na klatę" coś co się ewentualnie zawaliło, ale nie korzenie się przed klientem, który myśli, że pozjadał wszystkie rozumy.
Nie jestem ratownikiem medycznym pod telefonem, dlatego jak odpoczywam, to nie muszę odbierać telefonów o każdej porze dnia i nocy. Jest coś takiego jak nieodebrane połączenia na które się oddzwania i tak bym zrobił. Jak ktoś dzwoni 30 razy pod rząd, to moim zdaniem ma jakieś bliżej niezidentyfikowane problemy z komunikacją.

ps. podaj namiary Koledze na Twojego szewca, będzie miał znacznie taniej i szybciej - naprawa tych spodów nie jest skomplikowana. Trochę mi tylko w Twojej wypowiedzi nie pasuje mówić o kimś "Typ", może po prostu używam innego języka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez szewc dnia Nie 23:08, 19 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
major000




Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 40 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:44, 20 Mar 2017    Temat postu:

Drugi post i drugi strzał w kolano. Szkoda klepać w klawiaturę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KNKS




Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:49, 20 Mar 2017    Temat postu:

Terminowość to podstawa.
Naprawa butów to nie kardiochirurgia, żeby czekać dwa miesiące na zabieg Wink
Tak czy inaczej, bardzo dobrze że wypowiedział się zainteresowany. To zawsze służy rzeczowej dyskusji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KNKS dnia Pon 9:57, 20 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szewc




Dołączył: 19 Mar 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:54, 20 Mar 2017    Temat postu:

Terminowość jest ważna, ale wychodzimy z założenia, że jakość naprawy jest ważniejsza. Termin z różnych względów może ulec "obsuwie" i jak tak się zdarzy, to jeżeli naprawa będzie wykonana porządnie, to sama się obroni.
Jeżeli termin miałby być priorytetem i naprawa byłaby zrobiona byle jak, to wtedy uzasadnione byłoby nazywanie kogoś partaczem i pseudo fachowcem.
Jak wspomniałem, terminy u nas standardowe sięgają czasem 2-3 miesięcy, stali Klienci o tym wiedzą, akceptują i planują wysyłkę butów wcześniej. Wiele innych osób dostaje "piany na ustach" jak o tym słyszą i mówią jak to ich szewc robi wszystko w ciągu dwóch, trzech dni. Na pytanie, dlaczego więc nie zlecą wykonania usługi jemu, odpowiadają, że tego akurat np. nie wykonuje. Błędne koło Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fawinyl




Dołączył: 31 Gru 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Drawsko Pomorskie

PostWysłany: Pon 11:09, 20 Mar 2017    Temat postu:

Terminy jak do specjalisty na koszt NFZ.
Mała uwaga - warto zamieścić info na stronie nt. sposobu wysyłki butów:
- buty mają być czyste i higieniczne ( nie będziemy ich myć itp. )
- terminy "elastyczne" dla wykonawcy - nie dla klienta Very Happy
- to klient jest dla nas, a nie my dla klienta
-nie dzwonić w dzień bo śpię - pracuje w nocy
- robimy/naprawiamy ekskluzywne obuwie
Sam prowadzę firmę zatrudniającą pracowników i również świadczymy usługi m.in wymiany szyb samochodowych.
Jak bym szedł twoich tokiem myślenia, to po wycięciu szyby i zobaczeniu ognisk korozji powinienem porzucić robotę i olać klienta. Tak się nie robi gościu, dzwoni się grzecznie do klienta i informuje sie o tym fakcie, dolicza sie jemu za usunięcie ognisk korozji pare PLN na które on wyraża zgodę.
Klient wyjeżdża z zakładu zadowolony i wraca i poleca firmę. Proste? I to bardzo.
Pamiętaj, że jeden niezadowolony klient zrobi więcej bałaganu i złej opinni wokół ciebie niż 10 zadowolonych.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
paw680




Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:17, 20 Mar 2017    Temat postu:

Sam pracuje w usługach i muszę powiedzieć, że mimo wszystko przeciąganie terminów=olewanie klienta, a przecież "klient nasz Pan". Jeśli wiem, że z jakiejś przyczyny nie wyrobię się ze zleceniem, to grzecznie informuje klienta o tym, ew. jeśli wiem, że inna usługa mi się przeciągnęła informuje, kiedy będę się mógł zająć zleceniem, żeby klient który potrzebuje mieć usługę wykonaną w konkretnym terminie mógł ew. wybrać inny zakład.
Nieodbieranie telefonów w ciągu dnia, czy też ranem również jest nieprofesjonalne. Normalni ludzie i firmy o takich porach pracują, więc chyba pretensje "szewca" są delikatnie mówiąc nie na miejscu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna -> Ogólnie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin