Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

KTM EXC 450 2010 kilka pytań serwisowych
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna -> EXC
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13652
Przeczytał: 20 tematów

Pomógł: 266 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Pon 20:25, 02 Gru 2013    Temat postu:

no to czysta matematyka - ja kupiłem motocykl z pewnym 300 mth przebiegiem i silnik nigdy nie rozpoławiany, zrobiłem sezon na tym. a jak kupiłem moto to praktycznie nie stygł nie wiem ile najechałem, ale jeździłem ciągle po asfalcie i terenie 100-150 mth mysle że bezproblemowo pykło w sezonie. i wtedy nawet nie brał oleju nawet. rozbieram selekcja pierwsza tłoczka, wymieniłem tłok na nowy. zawory na nowe bo były dorżnięte i po remoncie po kilku miesiącach od wakacji zaczeły się stuki korby dopiero. do zimy dojeździła i sobie zdechła. ale do tej zimy prawie drugie 100 napykałem. latałem sprzetem na uczelnie dzien w dzien Very Happy i nie była to zwykle pyrkająca jazda. wiec juz 300 mth zakup 100 jeden sezon 100 drugi Very Happy 500 jak w morde strzelił Very Happy i korbe wyjąłem to nie była tragiczna, widać było tylko spore zuzycie powierzchniowe stopy korbowodu, nic nie pekło na szczęscie nawet Very Happy ale był spory owal. teraz wrzuciłem PROXa korbe i ponad 200 mth napyrkałem i nie zamierzam jeszcze tam zaglądać Razz tylko teraz w terenie ostrzej odkręcam no i prox to prox a nie oryginał więc 500 mth nie oczekuje ;D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KNKS




Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:25, 02 Gru 2013    Temat postu:

hacker33 napisał:
Posiadam fabryczny licznik mth i z niego korzystam.

Ja również. Po co komplikować proste rzeczy.
Po to jest licznik żeby z niego korzystać.

A wracając do przebiegu i rzeczonych 500 mth, to rzeczywiście ciężko mi w to uwierzyć... .Może przy jakimś super delikatnym użytkowaniu... Ale to i tak jakieś 17000 kilometrów... Ciężko mi sobie wyobrazić żeby jakiś współczesny silnik hardenduro/mx tyle wytrzymał.
Zdarzało mi się nakręcić 280-290 mth na TE450 i WR450 (obydwa od nowości w moich rękach i precyzyjnie serwisowane). Ale te wartości to i tak górna granica. Po 300mth były już koszta, koszta, koszta...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KNKS dnia Pon 21:31, 02 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wójo




Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:31, 02 Gru 2013    Temat postu:

KNKS napisał:

A wracając do przebiegu i rzeczonych 500 mth, to rzeczywiście ciężko mi w to uwierzyć... .Może przy jakimś super delikatnym użytkowaniu... Ale to i tak jakieś 17000 kilometrów... Ciężko mi sobie wyobrazić żeby jakiś współczesny silnik hardenduro/mx tyle wytrzymał.


nie stety era rfs-ów mineła i wraz z nimi takie przebiegi, dlatego buduje sie hybrydy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13652
Przeczytał: 20 tematów

Pomógł: 266 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Pon 21:38, 02 Gru 2013    Temat postu:

RFS to jednak RFS dlatego wciąż mam dylemat - wymieniac na cos nowszego czy nie...

teraz na budziku mam ponad 500 mth i mam jeszcze sporo rzeczy w silniku nieruszanych, jakies łozyska na trybach skrzyni. skrzynia sama. niedawno dopiero mi sprzegło siadło ( same tarcze ;P ) także silniki mega pancerne i w sumie wszystkoodporne bo jak na wyczynówki są mniej wrażliwe na np jakosc paliwa czy olej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KNKS




Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:53, 02 Gru 2013    Temat postu:

No tak... Tylko ze RFS nie będą jeżdzić w nieskończoność... a postępu nie zatrzymasz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KristofSX




Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5662
Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: D0 BRAAP

PostWysłany: Pon 21:59, 02 Gru 2013    Temat postu:

henio12323 napisał:
RFS to jednak RFS dlatego wciąż mam dylemat - wymieniac na cos nowszego czy nie...


nanjowsze silniki to powrót to RFS-a więc jak wymieniać to na 2014


nawet napinacz prawie taki sam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wójo




Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:05, 02 Gru 2013    Temat postu:

najnowesz silniki to rozwiniecie silnika z 530, ma wiecej wspólnego z poprzednikiem niz z rfs-em, z rfs-a ma chyba tylko mechaniczny napinacz rozrządu i jeden obieg oleju.
ciekawe czy układ wtryskowy z najnowszych katów da rade zestroic z rfs-em Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wójo dnia Pon 22:08, 02 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KozioŁ




Dołączył: 29 Sie 2013
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomża

PostWysłany: Pon 22:18, 02 Gru 2013    Temat postu:

temat mth powraca jak bumerang Wink wiecie jakie jest spalanie 4T na zawodach?? Ok. 8 litrów na godzinę jazdy. Te motocykle są do tego stworzone czytaj wyczynowe moto ma dostawać w pizdę non stop. Po to jest licznik by sprawdzić ile się przejechało. Robisz 3mth na zbiorniku? To super ja też Wink, ale to tylko pokazuje jakimi jesteśmy amatorami Wink
500mth na jednej korbie?? Podzielcie to na 3 a wyjdzie rzeczywisty przebieg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13652
Przeczytał: 20 tematów

Pomógł: 266 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Pon 22:19, 02 Gru 2013    Temat postu:

dlatego czekam na testy i słyszałem że 2014 fajnie sie spisuje... tylko też dla mnie opinia po przejażdzce i 20 mth pracy motocykla to opinia żadna ;D bo to że jeździ fajnie to ja mogę założyc nie widząc motocykla na oczy tylko wiedzac że ma napisane KTM Very Happy

zobaczymy jak beda jakies opinie po kilkuset mth Very Happy wtedy dopiero pewnie chętniej bym kupił. w polsce też trudno o takie przebiegi w tak młodych moto. ale w USA na forach to ludzie w sezon potrafią remont robić i wprowadzać szeregi modyfikacji i tuningów Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KristofSX




Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5662
Przeczytał: 14 tematów

Pomógł: 127 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: D0 BRAAP

PostWysłany: Pon 22:50, 02 Gru 2013    Temat postu:

KozioŁ napisał:
temat mth powraca jak bumerang Wink wiecie jakie jest spalanie 4T na zawodach?? Ok. 8 litrów na godzinę jazdy. Te motocykle są do tego stworzone czytaj wyczynowe moto ma dostawać w pizdę non stop. Po to jest licznik by sprawdzić ile się przejechało. Robisz 3mth na zbiorniku? To super ja też Wink, ale to tylko pokazuje jakimi jesteśmy amatorami Wink
500mth na jednej korbie?? Podzielcie to na 3 a wyjdzie rzeczywisty przebieg.

mi na torze wychodzi 1bak do 1mth na liczniku, w terenie też robię 2-3mth na baku, przy serwisowaniu mniej więcej uśredniam, olej co ok 10mth na liczniku, zawory co ok 20mth, tłok wymieniłem po 100 i było good


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KozioŁ




Dołączył: 29 Sie 2013
Posty: 1294
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łomża

PostWysłany: Pon 22:57, 02 Gru 2013    Temat postu:

KristofSX napisał:
KozioŁ napisał:
temat mth powraca jak bumerang Wink wiecie jakie jest spalanie 4T na zawodach?? Ok. 8 litrów na godzinę jazdy. Te motocykle są do tego stworzone czytaj wyczynowe moto ma dostawać w pizdę non stop. Po to jest licznik by sprawdzić ile się przejechało. Robisz 3mth na zbiorniku? To super ja też Wink, ale to tylko pokazuje jakimi jesteśmy amatorami Wink
500mth na jednej korbie?? Podzielcie to na 3 a wyjdzie rzeczywisty przebieg.

mi na torze wychodzi 1bak do 1mth na liczniku, w terenie też robię 2-3mth na baku, przy serwisowaniu mniej więcej uśredniam, olej co ok 10mth na liczniku, zawory co ok 20mth, tłok wymieniłem po 100 i było good


dobrze gadasz - 1bak=1mth proste jak jebanie Wink
nasze liczniki mth to najzwyklejsze liczniki liczące czas pracy silnika.
Proszę was poczytajcie na czym polega motogodzina w silnikach o zmiennych obrotach.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KozioŁ dnia Pon 23:19, 02 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukas88lag




Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzciana/Rzeszów

PostWysłany: Wto 3:34, 03 Gru 2013    Temat postu:

Nie ma sensu nikogo do niczyjej "racji" przekonywać Wink
Forum jest po to żeby podzielić się własną wiedzą, spostrzeżeniami, ale reszta już należy do właściciela maszyny.
Jak ktoś zmienia olej praktycznie 3 razy częściej niż ja (liczę 1bak=1mth) to sprzętowi na pewno nic się nie dzieje, co więcej pewnie nawet lepiej dla niego. Ale właśnie tutaj dochodzimy do momentu gdzie przyszły właściciel sobie poczyta i sam zdecyduje jakie okresy między serwisami przyjmie dla siebie. Niech wie, że po tych 8-10 wyjeżdżonych zbiornikach paliwa nie będzie musiał zlewać oleju mocno przepracowanego, czarnego jak smoła, a z sitek wyciągać połowy silnika.
Ja zostaje przy swoim sposobie "liczenia", a jak zacznie coś się dziać będę na bieżąco intereweniował i ewentualnie skracał czas między wymianami. Na razie nie widzę takiej potrzeby. Leję 300V, bo przy takim serwisie jeszcze jest mnie na niego stać. Gdybym miał olej zmieniać 3 razy częściej Motul nie wchodziłby w gre, byłby najzwyczajniej za drogi (dla mnie).

Uważam, że taki sposób serwisowania jest najrozsądniejszy. Nieważne czy mamy do czynienia z nowym silnikiem czy ze "starym RFS'em". Bo co z tego, że na przykład książka serwisowa nie przewidywałaby ubytków oleju. Każde "serducho" jest troszkę inne i jednemu nie weźmie grama, a drugi doleje pare "setek" po "paru" km. Nie znaczy to, że obaj mają się sztywno trzymać wytycznych serwisowych i nic nie ruszać, bo ten drugi bez oleju nie pojeździ zbyt długo.
To tak jak z "serwisowaniem" naszych zębów. Na kontrole wypadałoby iść, ale nie zawsze trzeba w nich grzebać i wydzierać zdrowe plomby Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13652
Przeczytał: 20 tematów

Pomógł: 266 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Wto 9:23, 03 Gru 2013    Temat postu:

licznik ktm jeszcze dodatkowo zlicza czas pracy przy obrocie koła wiec jest nieco dokładniejszy niz chinskie liczniki które mierzą tylko czas pracy silnika. wiec jak odpalasz to juz sie nalicza w exc nie Very Happy

druga sprawa - to moim zdaniem przy oleju najlepiej patrzec po kolorze, ja jak zlewam to jeszcze leci zielonkawy kolor no ale juzw czarny prawie wchodzi. co wychodzi jakies 20 mth na moim liczniku. i mniej wiecej tego sie trzymam Very Happy a jak ktoś moze bardziej katuje albo ma zuzyty silnik i po 10 mth ( takich jak u mnie ) ma juz smołe no to trzeba częsciej ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
husa66




Dołączył: 02 Gru 2013
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Wto 10:23, 03 Gru 2013    Temat postu:

Z tym licznikiem oryginalnym KTM to faktycznie nie są prawdziwe moto godzinki.Wystarczy że pcham moto na zgaszonym silniku i już liczy mth,wiec paranoja. ja osobiści wymieniam olej pomiędzy 15 a 18 mth licznika KTM to jakieś 500 600 kilometrów wychodzi na nim i tego się będę trzymał,dziwi mnie tylko fakt że one trosze oleju wciągają i zawsze jak robię jakiś wypad w teren około 100km to leje pod górna krawędź oczka bo lubi pociągnąć jakieś 20ml ,wkurza mnie to ma maxa. Druga sprawa co mnie nurtuje to jak sprawdzić ile zostało łańcuszka rozrządu,przy starych napinaczach było to proste a tu już się główkuje,fakt że po zdięciu pokrywy łańcuszek jest napięty na zgaszonym silniku czyli hydrauliczny napinacz trzyma jakąś siłą na zgaszonym, jedynie chyba to będzie jakiś wyznacznik sprawdzenia stanu łańcucha,jak będzie się już unosił to trzeba będzie go wymienić,ostanio skontrolowałem zawory luzy książkowe idelane to mnie zadowoliło.
Z tą wymianą tłoka to myślę że faktycznie na około 150mth licznika ktm zdejmę czapkę i wymienię tłok co o tym myślicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13652
Przeczytał: 20 tematów

Pomógł: 266 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Wto 17:23, 03 Gru 2013    Temat postu:

husa - bo moto nie słuzy do pchania tylko do jeżdzenia ;D zakładanie licznika który by liczył idealne motogodziny troche mija się z celem. po 2 to przy zwykłej srednio ostrej jeździe róznica mysle że nie wyjdzie olbrzymia. swoją droga mało sprzetów ma liczone motogodziny wg fizycznego wzoru gdzie są uwzględniane jakies usrednione obroty z maksymalnych mozliwych itp itd... nawet traktory czy łodzie mają zwykłe liczniki często nawet analogowe na linke. to ma tylko pomagać serwisowac a nie liczyc z idealna precyzją. lepiej liczyc na mth niz na np baki, czy inne wyznaczniki.

co do napinacza - szukaj takiego hydraulicznego z zapadkami. wtedy łatwiej bedzie poznac co i jak. a co do remontu - póki zima sciągaj, koszt niewielki bo uszczelki to prawie groszowe sprawy i nie nastawiaj sie na wymiane tłoka tylko oddaj do pomiarów i wtedy bedziesz wiedział czy wymieniac cyz nie,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna -> EXC Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin