Forum miłośników motocykli KTM

GaCek

Witam.
Przy kupnie kata "okazyjnie" kupiłem koła od sm. Po dokładniejszych oględzinach okazało się, że są to koła dedykowane dla katów Lc4 i pochodnych. Różnicą Lc4-exc jest jedynie piastą w tylnym kole, przednie jest ok. Ogólnie ganiam enduro, ale nie wiadomo na co najdzie chcica.

[link widoczny dla zalogowanych]
1. opcja to wymiana piasty, a co za tym idzie szprych z tego względu że są inne.
2. opcja zamiana na koło z przykręcaną zębatką typowo exc.
3. opcja, widziałem zdjęcia (nie zbyt dokładne) exc z takim kołem + dokładana zębatka, wiec raczej jest możliwe zaadaptowanie takiego zestawu.
4. opcja sprzedaż kół i dalsze oranie gleby.
Która opcja najrozsądniejsza, nie ukrywam czasami chciałbym polatać dla odmiany po asfalcie.

4tSTUNT

Opcja 4.
Sprzedam i mieć $ na wachę, oleje, ew remot Razz

P
Wątpie że jak najdzie Cie chcica na asfalt pójdziesz do garażu zaczniesz zmieniać koła i latać po asfalcie, a potem znów jak co w teren:D.
Chyba musisz zdecydować teren czy asfalt.

wójo

zmiana kół to w zaleznosci od zestawu 0,5-2 godziny.
Zostaw sobie to koło tylko dokup trzymak zebatki razem z gumami i wszystko bedzie pasowac, nawt komfort jazdy powinien byc lepszy bo naped nie bedzie tak mocno drgan przenosił.

lasooch

A jesteś absolutnie pewny, że te koła w ogóle podejdą do Twojego EXC? Pytam, bo ja kupiłem fabryczne LC4 640 SM i następnie dopiero dokupiłem do niego koła terenowe, żeby było śmieszniej, prawdopodobnie od EXC. Przednie koło da się wymienić bez problemu, piasta jest taka sama, offset tarczy też jest ten sam. Natomiast tylna piasta SM była 6mm szersza niż piasta EXC, więc aby założyć węższe koło musiałem dać dodatkowe tulejki dystansowe pomiędzy oś i wahacz (2mm i 4mm) oraz dystanse pod tarczę hamulcową i zębatkę. Kupa zabawy była, żeby to wszystko ustawić i żeby koło było w osi motocykla, ale się udało Smile

W drugą stronę, czyli wsadzić szeroką piastę w węższy wahacz, byłoby zdecydowanie trudniej Wink

michalpl · Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Miałem takie koła od lc4 w exc i pasowały. Tobie brakuje zabieraka z gumami do którego przykręca się zębatkę.

GaCek

Czy w 100% będzie pasowało tylne koło tego nie wiem. Nie mam całego zestawu, zębatka tarcza, żeby przymierzyć.
michalpl a co z dystansami o których wspominał lasooch??
4. opcja to już ostateczność, kasę na wachę zawsze się znajdzie.

michalpl · Dołączył: 12 Mar 2012 Posty: 312 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ja już dokładnie nie pamiętam jak było z dystansami ale wiem że mi wszystko ładnie pasowało bez żadnego dorabiania. Z przednim kołem miałem właśnie problemy i trzeba było dorabiać tulejki bo oś miałem większą.

GaCek

Odkopie temat z tego względu, że jestem na etapie lakierowania kół i dalszych poszukiwań zabieraka. Kolega michalpl podesłał link tylko, że do zagranicznych zakupów jakoś nie jestem jeszcze przekonany. Szukałem trochę po allegro i na innych forach, nic konkretnego nie znalazłem. Za używka w db stanie krzyczą od 250-300zł. Może ma ktoś takową część ewentualnie sprawdzoną "dziuple" z częściami??

Sarar

GaCek, udało Ci się zaadoptować koła z LC4 do EXC? Z której LC4 masz koła i do którego EXC przekładałeś?
Zastanawiam się nad kołami z 690SM do EXC 450 2010, tylko tam są trochę inne ośki.

GaCek

Jeszcze nie zakładałem, nie miałem łożysk i tulejek dystansowych. Dokładnie nie wiem z jakiego LC4 pochodzą, przy kupnie nie było motocykla, a chcę założyć je do EXC-R 2008r. Przednia piasta w kole SM jest taka sama jak w kole wersji enduro, natomiast tylna piasta z dokładanym zabierakiem, bynajmniej u mnie tak to wygląda.
Ośka to nie problem, kwestia dobrać odpowiednie łożyska oraz dokupić, ewentualnie dorobić, odpowiednie dystanse.

Sarar

A z szerokością piasty nie ma problemu?

GaCek

Tak jak wspomniałem przednia jest ok, natomiast tylna LC4 jest węższa niż EXC, więc przy dodaniu zabieraka wychodzi praktycznie to samo.
Koledzy wcześniej wspomnieli jest możliwe,wsadzenie kół LC4 do EXC. Jedynie kwestia leży w odpowiednich tulejkach dystansowych.

GaCek

Odświeżam. Jako, że jest zima, czyli piękny okres na remonty i długie przemyślenia. Powraca temat kół SM. Ogólnie koła ogarnięte, dystansowanie i centrowanie, które pomału wychodzi. Chyba wychodzi.
Zastanawia mnie kwestia wyważania kół. Trochę szukałem po forach i powiem szczerze, że nic konkretnego nie dowiedziałem się. Jedni piszą że nie wyważa się kół jedynie przy dużych odczuwalnych drganiach, ale co i jak nic nie napisane.

Raku

Nic sie nie wyważa, nie ma się czym podniecać Smile

henio12323

jak jedziesz i czujesz wibro to warto to zrobić. ja np fakt że na terenowych ale po asfalcie jakbym nie jechał jade stabilnie nic nie wali. ale przed naprawa felg ( krzywe miałem ) to tylny błotnik w taki rezonans wpadał że myslałem że go urwie ;D

jak ci sie chce, i masz jak to warto to zrobić, zawsze wszystko mniej dostaje w tyłek siły są wyważone