Forum miłośników motocykli KTM

henio12323

zastanawiam sie nad zmianą maszynki, ostatnio zaczeła kręcic mnie "trialowa" jazda a nie pałowanie po prostych. i tutaj 300tka była by znakomina ale boli mnie spalanie, ma ktoś doswiadczenie ile realnie wiecej pali ? ewentualnie ktos sie przesiadał ze sprzetów typu 450/525 na 2ciachy ? jeden znajomy (forumowy zresztą ) ma 300tke to jak mi spali niecałe 2 litry jemu wciąga 5tke. nie bardzo chce mi sie wozić banki z wahą na plecach. a też bede chcał czasem gdzies dalej popyrkać.

majras · Dołączył: 10 Mar 2015 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Pali więcej, a czy dwa razy, czy dwa i poł raza, czy dwa i 1/4 raza, To już chyba szczegół i zależy pewnie jak ciężką ktoś ma rękę.

NIe ma co myśleć, trzeba działać, kup 300 i sam sie przekonasz czy to to.
To chyba najlepsza metoda Smile

przemes

kup husaberga, w standardzie masz zbiornik 11l Smile

henio12323

ale husaberg dla mnie nie wygląda tak jak powinno wyglądac moto marzeń Very Happy

juz bym odżałował większy bak do KTMa.

tylko z kolei wtedy dodatkowe 5 litrów to prawie 5 kg wiec niewiele mniej niz waga 4takta Very Happy

( chociaz wiem że i tak 2T prowadzi sie inaczej )

o to chodzi że nie chce robic podchodów i zmieniac co chwile moto, 525 mam od 5 lat i to był wtedy strzał w 10tke, teraz mam mocny dylemat. jakbym mieszkał w troche trudniejszym terenie to nawet bym sie nie zastanawiał. a że mam sporo płaskiego to kazda przejazdzka kosztuje ogrom jak takie spalanie. w tym jeszcze problem... na zakup miałbym kasy tyle ile trzeba. ale potem w sezonie zatankować pod korek bywa cięzko Very Happy

majras · Dołączył: 10 Mar 2015 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Stać cię na moto to i na paliwo też ! Wink

Kudłady

ja sie przesiadłem 3 miesiace temu z 450 exc na 250 exc 2t.( dwa lata miałem 4t) powód podobny do twojego.na 2 godziny jazdy trialowej po dawnej piaskowni ( juz zarosnieta ale dziura została) czyli z górki pod gorke, trawersy, jakies nawroty itd. pali tyle co kot napłakał. non stop na dwójce. jak sie polata troche dalej to widac ze ubywa a tak w koło komina to bez przesady. na dzień dziesiejszy nie myśle o powrocie na 4t. lekkosc, zwinność i brak nadmiaru mocy na dole, plus inny srodek ciezkości niz w czteropaku( nizej i bardziej z przodu w miom odczuciu). same pozytywy do trialowego smigania i na podjazdy.

henio12323

o to chodzi że nie do końca. stać mnie raz w roku po wakacjach na zakup maszyny, potem kasa sie rozchodzi i na eksploatacje kasy nie ma.

dzieki kudłaty za sensowną podpowiedź. własnie jak sie z tym kumplem przelatywałem to on zasięg koło 60 km ja zasięg koło 100 km, to prawie 2X więcej na przelotach.

i tak jak mówie jakbym miał za oknem ciezki teren to bym nie zakładał nawet tematu, do najblizszego wąwozu mam ze 150 kilometrów... wiec za kazdym razem nie bedzie mozliwosci wypadu tak dalekiego. a wokół komina równo jak stół. i do byle jakiej górki podjechac 20 km - to juz 1/3 zasięgu...

major000

Podstawowe pytanie to jaki rocznik tej 300-tki chcesz kupić. Stare paliły dość sporo. Od modelu 2011 w górę spalanie jest przyzwoite. Oczywiście moto ma być dobrze ustawione i sprawne. Z tym spalaniem 2x większym niż w 4t to mit.
W moim terenie(ciężkim trialowym) 300exc zrobię maxymalnie 100km na zbiorniku. W 530-tce czy 450-tce robiłem maxymalnie 120km.
Crosscountry 2 godziny 4t objeżdżałem bez tankowania a teraz muszę się tankować.
Zawsze wychodzi że te 2 litry więcej spali.
Wierz mi że zalety dwusuwa w trialowym terenie przyćmiewają to spalanie i po kilku wyjazdach zapominasz o tym.

Czop9541

Ja wymieniłem swojego exc 250 06' na 4t, co prawda Yamahe wr 450 09'
Jadąc stałymi trasami(Teren a'la red bull romaniacs) tam gdzie exc robił cały bak 8,5 l to yamaha robi gdzies w granicach połowy 8l. Pojemności baku.Moj styl jazdy jest dość agresywny wiec zarówno 2t jak i 4t pracują u mnie na podobnych obrotach😃.
Uściślając, w warunkach mojej eksploatacji 4t jest tańszy w eksploatacji (zauważyłem dłuższe życie opon i napędu)i daje mi komfort psychiczny jak zapuszczam się w teren bez odwrotu ze nie braknie mi paliwa a w razie wypadku doleje sobie dowolna ilość benzyny gdyż nie muszę ,odmierzać do mieszanki.No i głównym minusem jest oczywiście to ze 4t nie radzi sobie dobrze w takich warunkach jest wyraźnie za ciężki,dlatego coraz bardziej tęsknię za 2t😃

henio12323

planuje kupic jak najmłodszą maszyne z 20 tysiecy bede miał. wiec licze na sprzęty 2012 w góre. 4T ma juz wtrysk wiec też fajniej pracuje niz starszy no i podejrzewam że też mniej spali ( a przynajmniej mniej wywali odpływami w razie gleby czy dziwnych ewolucji )

dalej zagwozdke mam 50/50 jestem 2T a 4T Very Happy

za 4T odpowiada mi kopnięcie mocy z dołu, siadłem na 300tke chciałem przeskoczyc przez pieniek i zamiast wystrzelić w góre to zmuliło - inna praca i trzeba inaczej całkiem operować gazem sprzegłem itp. tutaj chyba 4T bardziej mi lezy

w prowadzeniu 2T bajka jedzie sie jak rowerem, moze nie tyle bym wiecej potrafił ale na pewno mniej się zmęcze.

serwisu tu i tu sie nie boje, pomijalne sa dla mnie tez kwestie wydatków, bo róznica kilku %towa nie ma dla mnie aż takiego znaczenia

ale spalanie to jednak spalanie, w 4T jak zbraknie to czegokolwiek sie doleje i pojedzie, w 2T juz trzeba pilnowac oleju itp

przemes

henio...miałem dokładnie ten sam dylemat i...zdecydowałem się na 300 exc'12r albo blizniaczego husaberga.
Jezeli sprzęt mi nie podejdzie to jest sporo propozycji zamiany na 450 w tym samym roczniku...wiec raczej problemu nie będzie:)

majras · Dołączył: 10 Mar 2015 Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Nie mam dużego doświadczenia, ale wydaje mi się, że spalanie to najmniej istotne kryterium przy wyborze 2t czy 4t.

Nie wiem jak ty, ale ja raczej zawsze mam plecak z wodą i nie widzę problemu włożyć do kieszeni plecaka pojemniczka 200ml z olejem w razie W.
Ja narazie jestem pod wrażeniem 4t , no bo nie da się inaczej po przesiadce z DT125 Very Happy

, ale nawet teraz, zachwycony, myślę o tym, że za 1-2lata skocze na jakiegoś 2t +2012.

henio12323

dopytywałem bardzej o realne spalanie, bo nie wiedziałem że jest aż taka róznica, bo własnie jak mi pali bak na 100 km, a koledze na 60 no to jednak wychodzi jazda prawie 2X drożej. a nie jeżdze do koscioła raz na tydzien tylko jak jest mozliwosc to codziennie. rocznie spoko 100 godzin robie. wiec nie tak bardzo mało.

jakby róznica wynosiła nieco mniej to też bym nie miał aż takiego dylematu...

Lam3r

Patrząc aktualnie na 350 a kiedyś na 300 z 2010 roku to 2T palił mi więcej jakies 2-3 litry, 4 to już by było dużo powiedziane, może maksymalnie i w porywach. Ale na pewno nie 2x więcej. Ale na prawdę sporo zależy od dobrej regulacji gaziora. Wiele 2T pali więcej niż powinno.

Przy trialowej jezdzie to w ogole będziesz jezdził dołem i spalisz tyle co 4T a czasem może nawet mniej.

janexc200

nie potrzebujesz ciezkiego terenu zeby wykorzystywac 2T, wez szpadel, piłę i kogos do pomocy i możesz sobie zrobic fajne miejsce do treningu w pobliskim lesie, do tego związac parę opon od ciągnika i juz jest co robic,
2T duzo pali jak duzo odkrecasz gdzies po plaskim, w wąwozach trzeba dobrej kondycji zeby spalic bak, są tacy co spalą i dwa baki ale jezdzac prawie bez odpoczynku, zawsze trzeba miec 100-200ml oleju gdzies za lampą i w razie lipy ktos poratuje,
na dalsze trasy jak dla mnie bez sensu jest exc czy 2t czy 4t, szkoda motogodzin w wyczynówce na turystykę, lepiej kupic drugie wygodniejsze moto (ale fakt faktem spokojne pyrkanie na 2T to zalamka, na 4t troche lepiej chodz wcale nie jest wygodniej, silnik jarmoli zwlaszcza w rfs),
ja też upalam 525 juz parę sezonów i tez myslalem zeby zmienic, z tym ze prawie w ogóle nie jezdzę "przelotowo", nie chce mi się jechac nawet 20km po plaskim i wrzucam na przyczepkę, ale jak zmienię to tylko na 2T, na 4T nie ma sensu, prawie nic nie zyskasz w kwestii waga/zawias/charakterystyka (no chyba ze zalezy ci na lepszym wyglądzie) a będziesz musiał bezwzględnie pilnowac serwisu,
z przestawianiem z 4T na 2T różnie bywa, mi na te300/exc300 jezdzi się tak jakbym latał na tym od zawsze, wszystko działa tak jak ma działac ino trzeba bardziej kręcic silnik-to tez mi pasuje