Forum miłośników motocykli KTM

GaLaZ

Cześć,

chciałem się pochwalić, w końcu się doczekałem.

Jeszcze raz dziękuję osobom, które chętnie mi doradzały w jednym z założonych wcześniej tematów amatora.

Mam nadzieję, że nie będzie problemu z dostępem. Przepraszam za jakość zdjęć ale robiłem je nie dość że w garażu podziemnym to wkurwiony po akcji z policją i ochroną za to, że najpierw wprowadziłem moto do mieszkania Smile

Dodam pewnie jeszcze coś na dniach...

[url]https://1drv.ms/f/s!AhTfa_W7-0gSpkvjkNonK875kX3V[/url]

lub

[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszam do komentowania, zadawania pytań.

Pozdrawiam !!

prymityv

Popraw link Wink

GaLaZ

kurcze, a kopiowałeś cały i wklejałeś i też nie działa ? sprawdzałem przed chwilą i siebie i wygląda ok. Zaraz wrzucę jeszcze na google drive'a.

DaSe

Popraw temat na 2018 six days Smile

KristofSX

jak mawiali starożytni słowianie:
'Motor w dom , Bóg w dom "
Very Happy

piękna fura, z początku ten SD2018 nie bardzo mi się podobał, ale teraz juz tak.

GaLaZ

Swoją drogą nie wiem skąd taka bulwersacja że wstawiłem motocykl do mieszkania Wink

drążę temat czy są takie przepisy czy nie Smile

Mi na poczatku jak nie widzialem go jeszcze na zywo też się srednio podobal, no ale jak zobaczylem na zywo, to już zupełnie inna bajka.

KristofSX

wtf? sąsiedzi zrobili jazdę że masz moto w domu? trenowałeś w salonie czy co ? Wink

DaSe

Mam nadzieje ze przed 22? Very Happy

donPedro

Piękny kuń. Bierz go pod kołdre.

GaLaZ

kurde chciałem to załatwić kulturalnie po ciuchu ale nie dało się... przyjechał transport wypakowali moto i inne, byłem z kumplem. Najpierw zanieśliśmy kilka kartonów, potem papierologia i zjazd moto do garażu podziemnego (kulturalny początek) Smile

) nie postaliśmy na dole nawet 5 min i stwierdziłem że jedizemy do windy Very Happy

windą na 25 piętro, wjechałem do przedpokoju (2 jedyne zdjęcia z mieszkania), otwieram piwko z radości daje drugie kumplowi i w tym momencie dzwonek do drzwi Smile

a tam ochrona Smile

)) potem już były tylok bezsensowne gadki, niewiele brakowało a przepychanki ale już zmęczony poszedlem im na reke i sprowqadzilem moto do garazu podziemnego... nie podali żadnego konkretnego argumentu, tylko śmierdzi w całym bloku ze straca pracę itp. Nie dało się rzeczowo pogadać. W wolnej chwili zajdę do administracji, powiem że jest to część mojej działalności, a że mam lokal przeznaczony na dzialanosc to chce grzebac przy moto w lokalu i zobaczymy co z tego będzie. Oczywiście jestem świadomy, że nawet jesli nie ma takiego przepisu, to zaraz moze sie pojawic na 1 miescu Wink

no i to tyle, szkoda ze nie wpakowalem pod koldrę ale może jeszcze kiedys Very Happy