Forum miłośników motocykli KTM

punk891

Tak więc przy ostatniej wymianie oleju w KX'ie napotkałem niemiły problem. Otóż odkręciłem korek, zlałem olej, wymieniłem filtr, nalałem tyle żeby był odpowiedni stan. Następnie chciałem go odpalić, żeby olej się rozszedł po silniku, żebym mógł uzupełnić, ile potrzeba, lecz już przy wkręcaniu zauważyłem, że gwint jest zerwany. Pierwsza myśl - trochę zdenerwowany, ale najgorsze dopiero przede mną. Niestety nie mogę go odkręcić. Jakiś pomysł, w jaki sposób mogę sobie z tym poradzić? Korek jest taki, że mogę małymi kombinerkami złapać go, ale odkręcając i ciągnąc go w górę nic nie zdziałałem. Proszę o pomysły, w których korek może ucierpieć, jednak pokrywę sprzęgła chciałbym oszczędzić, bo używki nie mogę znaleźć, a z nowych to tylko Boyesen albo Hinson za kupę kasy.

szo

ja to bym nawiercił i wkręcił wykrentaka