Forum miłośników motocykli KTM

makperson

Panowie po ustawianiu zaworów odpalam i słychać że klekocze, gasze, jeszcze raz pale i cięzko kopnąć, ściągam napinacz, cały schowany, sprężyna- miazga. I tutaj pytanie, to że szeleścił to wiadomo- napinacz, a to że ciężko kopnąć to też przez napinacz, czy zawory źle ustawione ? (ustawiałem tak że kręce kołem dochodze do momentu że kręcąc kołem w jedną stronę wciskają się wydechy, w drugą stronę - wciskają się ssące, tłok na górze, i wtedy ustawiam luzy na wszystkich).
Pozdrawiam Wink

szaman108

Wychodzi na to,że ustawiasz na ,,mijance" a to błąd.Jak nie ogarniasz za bardzo zasady działania faz rozrządu w silniku czterosuwowym to spróbuj ustawiać wydechy jak ssące są wciśnięte i na odwrót.

makperson

Jakoś zawsze ustawiałem po swojemu i było git. Teraz oglądnąłem filmik znany tu na forum jak właśnie gościu tak ustawia, nawet świece ma wkręconą, chyba że coś, źle zrozumiałem z filmiku no ale tak było że kręcił kołem aż kręcąc chyba do przodu wchodzą wydechy, kręcąc do tyłu- ssące. Może coś pomotałem, sam już nie wiem, zrobię gwint w starym oryginalnym napinaczu i go założę, potem zabiorę się jeszcze raz za zawory.

PS. hejtuje chińskie napinacze pasujące do KTM - u mnie rozleciał się po 20 mth

GaCek

Możliwe że rozrząd przeskoczył.
Dla pewności rozrząd na znaki, blokada wału i masz pewność prawidłowego ustawienia do regulacji zaworów.
Jeżeli nie ogarniasz to sprzęt do gościa, które zna się a nie tylko mniej więcej wie jak to zrobić.

makperson

od generalki ustawiałem zawory już jakieś 4-5 razy zawsze było okej, tłok w górze, krzywki w dół, śruba wkręcona... ale pierwszy raz ustawiałem tą "metodą z filmu", nie patrzyłem na krzywki, i stąd pytanie bo mogłem coś przeoczyć, teoretycznie było ok bo zawory ruszają sie jak na filmie, tłok w górze i teoretycznie mi sie zgadzało więc ustawiłem, zbiegiem okoliczności klęknął mi w tym czasie napinacz no i pierwszy raz zdarzyło mi się takie coś że było ciężko kopnąć więc naturalnie przyszło mi do głowy, że skoro pierwszy raz ustawiałem inaczej niż zwykle zawory to może przez to ciężko się kopie. Kiedyś tez miałem taką sytuacje, że poluzowały mi się śruby na napinaczu i wyszedł trochę, i rozrząd nie przeskoczył, mam nadzieje, że też się tak nie stało

henio12323

wsadź nowy napinacz odpal i zobacz jak bedzie odpalał i jak bedzie pracował

mi tez padł raz chinski napinacz, ale problemem był taki sworzeń zapadki, wystarczyło poprawić i zaklepać i jeszcze pojeździł Very Happy

makperson

No i mam rozwiązanie zagadki Razz

zawory nie w tym gmp ustawione, zrobiłem jak trzeba, założyłem oryginalny napinacz zreanimowany i moto hula Wink

szaman108

,,Nie popełnia błędów tylko ten,kto nic nie robi"

Dobrze że się tak to skończyło Wink

bez dodatkowych kosztów i maszyna zdrowa Smile