Forum miłośników motocykli KTM

punk891

Witam. Dzisiaj zaobserwowałem problem z licznikiem i domyślam się, że bateria po prostu pada. Otóż przestał on pokazywać rzeczywistą prędkość i wyskakuje przykładowo 150, 300km/h i inne dziwne liczby, a do tego co jakiś czas po prostu zgaśnie. Co może być powodem takiego zachowania?
Jeszcze jedno pytanko mam. Bezpośrednio po odpaleniu z licznikiem jest wszystko dobrze, ale jak już trochę pojeżdżę, to prawa strona ( tam gdzie wyświetla przebieg ) się ewidentnie przegrzewa. Powstaje taka jakby poświata i nie można w ogóle odczytać. Czym to może być spowodowane, może jakaś płytka jest uszkodzona?

henio12323

wątpie że to kwestia baterii ale wymienic zawsze mozna

ja tak miałem jak mi sie woda gdzies na kostke dostawała i kosmiczne prędkosci wskazywało. a co do wyswietlacza to też dziwne u mnie np na swietle pixele gasną praktycznie i nic nie widać. a w nocy gdy nie padają promienie w ogóle licznik działa idealnie. ot uroki tego licznika ;D

punk891

On długo stał nieużywany, więc możliwe, że zaśniedziało coś na kablach. Ta jedna strona licznika ewidentnie się przegrzewa, bo czuję, że po prawej jest gorący. Teraz jak jest jeszcze chłodno no pod szybką nawet zbierającą się parę widzę, więc chyba aż takich uroków to on nie ma Smile

henio12323

a jaki to model licznika ? który rok KTMa ?

dziwne u mnie po całodziennej jeździe nigdy w dotyku nie był ani troche ciepły

punk891

Ten mały prostokątny, rok 2007r. No właśnie dlatego między innymi założyłem temat Smile

)

Poramańcz

Sprawdź kostkę przy zacisku. U mnie była skorodowana i miałem takie objawy. Wymieniłem kostkę na hermetyczną dwupinową i jest ok.

punk891

Już przestał pokazywać dziwne prędkości, ale za to teraz mam inny problem. Odpalę, podświetli się, wszystko pięknie, a po chwili gaśnie. Wymieniać baterię?

sylwu

spróbuj wymienić, miałem podobne objawy w innym liczniku, po wymianie baterii problemy zniknęły

punk891

Podejrzewam jednak, że może to być czujnik prędkości, ponieważ gdy jeszcze się świeci, to po ruszeniu i tak nie pokazuje prędkości. A jak nie wyłapuje ruchu koła, to on i tak się przecież wyłączy. Miał ktoś problemy z tym czujnikiem?

henio12323

czujniki często padają, rozepnij kostke i np srubokrętem postykaj styki, szybko, powinno łapac jakas prędkosc na liczniku. jak wszystko działa. a po wpiętej kostce i obrocie koła licznik sie nawet nie włączy to na 100% licznik do wymiany

punk891

Ze dwa tygodnie temu jeszcze wszystko działało. Jak wczoraj rozpiąłem tą kostkę, żeby zobaczyć co tam się dzieje, to na moje oko, jakoś gówniano się to wszystko trzyma i po prostu nie styka.
@up
Mógłbyś jeszcze raz napisać? Bo nie do końca chyba zrozumiałem o co Ci chodzi.

henio12323

rozpinasz kostke, bierzsz kostke do ręki tą od licznika, kawałek srubokręta czy czegos metalowego i stykasz oba styki. tak działa własnie licznik, ilosc styków w czasie to odpowiednia prędkość. czujnik przy kole to są 2 blaszki jedna twarda druga miekka, i ta miękka jest przyciągana do magnesu aż styknie sie z twardsza i zamyka sie obwód. ty to zrobisz zamykając obwód w kostce, a nie przez całą długosc czujnika ;D im szybciej bedziesz "dziubał" srubokrętem tym więcej km/h bedzie pokazywało

punk891

Kumam. Jutro spróbuję tak zrobić.

punk891 · Wysłany: Śro 17:18, 05 Mar 2014 Temat postu:

Gdzie mogę dostać taki czujnik dwupinowy? Byłem dzisiaj w kilku sklepach rowerowych i motocyklowym i niestety nie dostałem.

manta19 · Wysłany: Śro 18:48, 05 Mar 2014 Temat postu:

W serwisie do dostania koszt ok 50-70 zł.....Pozdro