Forum miłośników motocykli KTM

rooland

Cześć,

problem niby banalny ale nie do końca. Od jakiegoś czasu walczę z wyciekiem oleju spod dekla sprzęgła. Na początku jak zdiagnozowałem sprawę, wyciek był tak minimalny, że po nocy stania motocykla zebrała się może mała kropelka - w sumie nie przeszkadzało mi to i tak jeździłem kontrolując stan oleju ale w końcu zabrałem się za to przy okazji sprawdzając stan sprzęgła i od tamtego momentu mam większy problem.... na poczatku kupiłem pierwszą lepszą uszczelką - ciekła i to mocno, potem Henio z forum dostarczył mi oryginalną (wg wielu tylko ta nie puszcza oleju) i też du*a. Po zdjęciu dekla, czyszczę rant dekla i karteru, nawet ostatnio żeby pozbyć się wszystkiego co złe to kupiłem papier wodny i lekko przejechałem dekiel. Niestety, nic to nie pomaga. Olej sączy się leciutko na prawie całej dlugości dołu łączenia. Czy dekiel jest przekoszony ? Czy może oddać go na profesjonalne zeszlifowanie i wyrównanie? Czy może macie jakieś inne metody/rady/pomysły ?

Dzięki

wójo

daj dodatkowo dobra paste uszczelniajace. nowe uszczelki fajnie trzymaja w nowymmoto który nie był rozbierany 30razy. Jak juz była wielokrotna ingerencja w połaczenie czesto zachodzi potrzeba dodatkowego uszczelnienia (odkształcona pokrywa, rysy po usuwaniu starych uszczelek...0

rooland

Pastę uszczelniającą na karter i na dekiel - tak aby uszczelka z dwóch stron miała pastę? Polecacie jakąś ? Mam jakiś silokon uszczelniający ale to taki zwyczajnie z motoryzacyjnego - taki pierwszy lepszy...

henio12323

driko, reinzosil, permatex - te mam sprawdzone i są ok
czym dokręcałes pokrywe ?

ja kiedys tak robiłem że dorkęcałem na oko - a jak ciekło to dokręcałem mocniej - efekt ciekło jeszcze bardziej, im bardziej dociskałem sruby tym bardziej sie "odchylała" pokrywa miedzy srubami.

mozna dać do zakłądu slusarskiego jak maja płyte traserska zeby liznąć cokolwiek - lub aby chociaz sprawdzic jak pokrywa jest krzywa, ( tutaj uwaga bo tam jest otwór do smarowania wału i musi byc drozny i czysty )

rooland

Dokręcałem dynanometrem z taką siłą jak zaleca serwisówka.

Muszę kupić taką lepszą pastę/masę.

Ale czy wtedy normalnie używać uszczelki czy tylko uszczelnić pastą ?
taka
[link widoczny dla zalogowanych]
czy
[link widoczny dla zalogowanych]

czy to obojętne ?

Jak to nie da rady to oddam na sprawdzenie jak mocno przekoszone.
Wiem, po prawej jest mała dziurka na przeplyw oleju.

henio12323

obojętne wszystkie preparaty są podobne - przy okazji ich uzywania ostronie własnie przy tym przelocie zeby nie zapchac kanału Very Happy

e46

Mi jak ciekło w RFS, to zamiast uszczelki złożyłem tylko na Pro Seal z dodatkiem aluminium (taki szary). Oczywiście musisz go dać bardzo mało bo pokrywa jest cienka, ale wtedy nie dajesz już uszczelki. Trzyma jak zły i nic nie cieknie. Mega polecam

rooland

e46

Taki ?
[link widoczny dla zalogowanych]

Ten co ja kupuje jest ciemniejszy - wysokotemperaturowy. świetnie zastępuje uszczelki, trzeba tylko pamiętać żeby nie przesadzić z nakładaniem bo można zakleić sobie kanały olejowe. To samo przy rozbieraniu - dokładnie wszystko wyczyścić

To jest ten który mogę polecić:
[link widoczny dla zalogowanych]

rooland

Z tych dwóch co podałeś to widzę że są prawie identyczne. W opisie różnią się że ten mniej szary odporny jest do 315 stopni a ten drugi do 260. Reszta specyfikacji czy właściwości identyko.

A jak z nakładaniem tego ? Jest jakas procedura? Trzeba jakiś czas odczekać przed składaniem ?

e46

squal

Witam, i jak się to rozwiązało ? Bo mam taki sam problem. Yo

henio12323

ja ostatnio odkąd mam dostep do płyty traserskiej sprawdzam te pokrywy pod katem tego czy sa proste i czasem jest MASAKRA, polecam sobie jakas płyte ogarnąc -0 nie musi byc typowa klasy 0, wystarczy tafla szkła, czy grubsza płyta drewniana prosta, i warto sobie taka pokrywe przerównać jak sa problemy z wyciekami, potem ori uszczelka i nie ma szans nawet na zapocenie

Majster128

rooland

Testowałem oryginalną uszczelkę, jakąś zastępczą, potem oryginalną lekko posmarowaną silikonem i też nic...

skończyło się na silikonie Dirko - i tak trzyma, nic nie puszcza - tylko trzeba go uważanie nakładać bo w jednym miejscu jest dziurka (kanał smarujący).