Forum miłośników motocykli KTM

KozioŁ

Witam
Czy ktoś już testował taki środek:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nada się to w czasie awarii w terenie?

KristofSX

do pewnego stopnia jest ok, ale jak masz większą dziurę to lipa, kiedyś użyłem tego w terenie, i podczas jazdy przy uderzeniu w kamień czy korzeń wyjeb**** wszystko na zewnątrz, 30km do domu na kapciu z przodu :/

żółf

I ostrożnie z pompowaniem, bo łatwo przesadzić i wywalić wentyl, albo dętkę rozsadzić. Lepiej wozić zestaw łyżki+pompka+łatki+ew. dętka 21

KozioŁ

Chodzi mi o awaryjny powrót do domu tak ok 15km, potem wymiana dętki. Dwa razy wracałem już na flaku z przodu i szkoda felgi na takie przejażdżki Wink

A nie wiecie na ile pompowań starcza taki wynalazek?

babel

Ostatnio kumpel w TT 350 złapał gumę i na stacji kupiliśmy coś podobnego do łatania dziur .
Nie zdało egzaminu - to przy bezdętkowej może pójdzie ale przy dętce - starczyło może na kilkaset metrów.

warn

Jak kolega zauważył te środki mają sens przy bezdętkowych oponach. Kiedyś kolega strzyknął takim specyfikiem w dętkę i trzymało powietrze może z 2-4minuty czyli tyle co nic a dziura nie była wielka. Tyle że z takiej flaszki pompował 3 razy.

wolar

żeby uniknąć takich akcji najlepiej założyć muss do przodu i problem z głowy Smile

KristofSX

KNKS

Pytanie do użytkowników mousse.

Kiedyś. na próbę, przejechałem się moto podobnym do mojego, wyposażonym w musy, i generalnie miałem mieszane odczucia...
Jakie macie odczucia z użytkowania ???

KristofSX

mam musa tylko na przodzie,
jak dla mnie , lepsza przyczepność boczna, zero poślizgów na winklach, no generalnie dobrze jest,
w przyszłym sezonie wrzucam na tył też

KNKS

Masz Michelina czy innego producenta ???
Nie masz wrażenie że przód jest mniej stabilny w porównaniu do dętki ???

KristofSX

MEFO,
na torze nie było takiej różnicy, w lesie na kamieniach /korzeniach było sztywniej ale zmieniłem trochę ustawienia zawiasu i jest ok,

wójo

a jak z trwałością musów i koniecznością smarowania ich specjalnym żelem ?

barek253

i jak z założeniem? samemu da rady?

KristofSX

samemu nie założysz, chyba że masz maszynę, ale łyżkami nie ma szans, teoretycznie powinien wytrzymać ok 2 sezony, założyłem go równo rok temu, przesmarowałem po sezonie, teraz po sezonie znowu zdejmę i zobaczę jak wygląda i czy się jeszcze nadaje.