Forum miłośników motocykli KTM

rams

Cylindry spokojnie do 500mth wytrzymują jak są na czas wymienia tłoki, czyści filtr i dobry olej leje. U mnie znajomy nabił w 2T 500mth i dopiero teraz cylinder jest do wymiany bo zaczął się nicasil wycierać najlepsze jest to, że cały czas ma oryginalną korbę i łożyska.

blu77

dokładnie

adisxf

Więc warto? Co myślicie o tym module i zawieszeniu?

rams

Zawieszenie tył kozak. Reiger jest na poziomie WP TRAX'a. Jak wszystko w porządku z motorem to bym brał. W motocyklu enduro czy crossowym najważniejszy jest stan silnika, zawieszenia i ramy bo takimi rzeczami jak popękane plastiki czy porysowany wahacz to się nie ma co przejmować bo to za grosze można naprawić czy doprowadzić do ładnego stanu.

henio12323

a jak nawet bedzie cylinder do wymiany to co ? przy kosztach eksploatacji takiej wyczynówki, tysiak w jedna czy w druga to nie jest aż taka róznica, tym bardziej ze moto warte 14 tysiecy a nie 4.

zawias jak najbardziej na plus jezeli chodzi o jazde wyczynową , ale zwykle dobre zawiasy maja jedna wade - są drogie w utrzymaniu, czesciej sie sypia, wymagaja czestych serwisów na dobrych olejach. i w sumie tez często jest tak że źle dostrojony chodzi gorzej niz "słaby " fabryczny zawias. wiec dla amatora bardziej bym polecał fabryczny amor, ewentualnie jakies korekty jak juz bys poczuł co nie leży w działaniu amorka - bo tutaj tez ciekawa sprawa że w koncu czujesz ze amor chodzi kiepsko ale mało kto umie opisać co nie chodzi jak należy, a to kluczowa sprawa przy tuningu.

co do modułu podobne zdanie troche mam dla amatora zbędny bajer, zawodnik moze by i cos wykorzystał, zmieniał charakterystyke pod rozne tory, a amator - pewnie znowu nie potrafił by okreslic czego brakuje/ co jest za mocne, bo moto i tak slabe nie jest, podejrzewam ze róznice w pracy silnika i tak beda niewielkie. osobiscie jakbym miał motocykl z takim modułem to pierwszą rzeczą jaka bym zrobił to zakup oem modułu Very Happy

i sprzedaż tego - wtedy bedzie kasa na remont silnika i nawet nowy cylinder ( jezeli rzeczywscoe est warty tyle co gosc pisze w ogłoszeniu )

adisxf

Nie wiem, ale moim zdaniem nie ma sensu kupować Kata za tyle pieniędzy z cylindem do wymiany, a 15k to Max ile mam do wydania, za więcej nawet nie patrzę. Dzięki wam wszystkim za wypowiedź, na pewno dużo mi to pomogło!

Przym

adisxf troche dziwne podejście. Kat z nowym cylindrem kosztuję 2x tyle co podałeś, a remonty to rzecz normalna.

adisxf

Racja, zwracam honor Wink

mumek426

raczej bardzo dziwne masz podejście chcesz kupić motocykl który ma 4 lata i martwisz się że ma 130 mtg,,, wybacz ale rozwala mnie takie podejście,kupujesz motocykl używany to wiadomo że ma trochę przelatane,jak nie ma zimy to można cały rok jeździć więc mtg lecą,,jak chcesz kupić taki co ma mało przejechane to odsyłam do salonu,,jak ktoś dba to nie ma co się martwić i można brać taki co ma nawet 300 mtg,,
a poza tym to przebieg też można oszukać,,ściągasz licznik jak ma 100 mtg i latasz,a potem przed sprzedażą zakładasz i wmawiasz że ma 100 mtg i mało jeżdżony..

rams

To jest jak z dizlami z Niemiec. Ludzie wierzą w to, że auto 10-cio - 15-to letnie ma 150tyś-180tyś. Niestety taka jest mentalność w Polsce. Jak motor ma 200mth to złom.

henio12323

to jeszcze dorzuce swoje spostrzeżenie Very Happy

widze kto kupuje tego typu motocykle i praktycznie 90% to są dwie grupy - albo ktos kto ma za duzo kasy i kupuje sobie zabawke, wtedy zwykle na pierwszy montaz połowe akcesoriów anodowanych i błyszczących kupuje no i koniecznie sixdays Very Happy

druga opcja to "zawodnicy" lepsi albo gorsi, ale kręcą godziny.

i o ile uda sie potem odkupic od kogos kto nie wie co zrobic z kasa moto, to mozna liczyc na niezłachany sprzet i nieduzy przebieg - bo zwykle nie ma czasu na jazde itd.... ale o takie moto mega ciezko,

bo wiekszosc idzie do zawodników a tam przebieg rzedu 100-120 godzin to norma - w jeden sezon. wiec czteroletnie moto z przebiegiem 400h to moze byc nic nadzwyczajnego Very Happy

mumek426

u mnie każdy ma przebieg rzędu 300 mtg, a moto przeważnie z roków 14-16
jeden ma 15r i ma 400,drugi ma 17r ma już 130, 17r 150 mtg,
kolega jest wyjątkiem ma 12 i 300 mtg..
tak jak mówicie Polak to ciężki kupiec nie raz się przekonałem,,mało który patrzy na to co jest w środku,,tylko ma błyszczeć,świecić i pachnieć a potem jest płacz i lament..

mumek426

w tym sporcie każdy powinien mieć od razu odłożone 3 tys na jakiś remont silnika,, nie ważne z jakiego roku i jaki przebieg,,nie raz to powtarzałem kupujesz enduro/cross od razu silnik na stół i weryfikacja sprzętu,,wtedy jeździsz spokojnie i wiesz co masz.

loziu

witam czy komus cos wiadomo na temat tego motoyckla? [link widoczny dla zalogowanych]

prymityv

Tam w Drzewicy jest handlarz (Dawid na otomoto?) ze średnimi opiniami w necie, możliwe, że to jego drugie konto. Ale osobiście do czynienia z nim nie miałem.