Forum miłośników motocykli KTM

wodkazimna

Cześć. Zaczynam poszukiwania nowego enduro. Wcześniej jeździłem DRZ 400. Jakiś cas temu przejechałem dwusuwem i swierdziłem, że czas wrócić do eksploracji lasu. Myślałem nad exc-f 250 jednak wyczytałem , że koszty potencjalnego remontu mogą być ogromne. no i regulacja zaworów chyba co 10h a sam tego nie ogarnę. Myślę nad exc 200 bądź 250 2t ale nie jestem pewny czy 250 nie bedzie za mocna? narwana? Jeżdziłem wcześniej sporo w terenie, czytałem o zero jedynkowym oddawaniu mocy itd. 200Exc wyczytałem, że jest dużo poręczniejsze i wydaję sie lżejsze. Jak to jest z wytrzymałością i czasoprzeglądami w obu moto? Będę szukać moto od 2007 w górę. W jakkich latach zostały wrowadzane jakieś istotniejze zmiany? Kiedy wprowadzono zmienne mapy? bo wyczytałem, że były. elektryczne rozruszniki? Myślę, że będę chciał spróbować swoich sił rownież na torze gdyż zzdarzyło mi się okazyjnie jezdzić. Pozdro i czekam na odpowiedźi.

pozdro! #W

Kajtek DBL

200 exc a 250 exc to dwa inne motocykle. Od 2007 w niektórych wersjach szły rozruszniki a od 2008 szły już standardowo. 200 exc to tak na prawdę rozwiercone 125. W 200 exc szybciej trzeba zmienić tłok jak w 250, resztą tak samo. Ogólnie jak na początek 200 exc byłby idealnym strzałem w dziesiątkę. Następnie po czasie możesz śmiało wskoczyć na 300 exc.

przemes

Drz nie jest słabym mocowo motocyklem więc ja bym brał przynajmniej 250.

henio12323

10 godzin regulacja ? cos nie bardzom na tytanach mysle ze 50 godzin realnie i nie zawsze bedzie trzeba cos regulować. a sam skontrolować dałbys rade pewnie Smile

co do latania po lesie - jak dla mnie 2T to porażka na przeloty - nie wiem co masz na mysli eksploracje lasów, ale miałem 525 i zjeździłem okolice porzadnie i dało sie tym szybko jeździć bezproblemowo, potem kupiłem EXC 300 i tragedia, 5 km podjehać to troche była męczarnia

a koszta - jak nie masz kasy na utrzymanie 4T to tez nie masz na utrzymanie 2T.... ewentualne róznice nie są takie wielkie i tak czy siak furmanka kasy idzie w to...

co do wyboru - to 200tka jest swietna do technicznej jazdy jest lekka i przewidywalna, wydaje sie ze duzo lepiej hamuje i skreca niz 250/300, gorzej na przelotach bo wiadomo jest troche wolniejsza, na ostrych podjazdach też trzeba ładnie kręcic zeby szła ale da sie na niej duzo zrobic. amator jak ogarnie to moze byc na prawde szybki na takim sprzęcie. ale jak nie interesuje cie byc szybkim, a miec troche szybsze moto to 250/300 bedzie git, tutaj wg mnie 250tka lubi bardziej proste, 300tka jakoś mniej lubi pałowanie po prostej

wodkazimna

Dzięki za błyskawiczne odpowiedźi. O kosztach utrzymiania chodziło mi o serwis po zakupie jak bym przypadkiem nabył trupa. A latam generalnie wokół komina tzn do lasu mam ok 4 km polnymi drogami i przez las mogę się przebić na tor MX. Wcześniej jak jeździlismy ze znajomymi to nam tak wychodziło ok 20-40 km zzrobionych przez 2-3 a nawet 4h. Las na przełaj, strumyki, rowy, podjazdy no i troche toru MX. Myślę nad możliwie lekkim (chyba) moto bo mam zamiar potrenować tehnikę, kłody ostre podjazdy może jakieś większe hopki(bo na drz hopy srednio wychodziły przy lądowaniu). Czy waga pomiędzy 250 4t a 250 2t jest mocno odczuwalna na plus dla 2t? choć myśle że przy moim poprzednim moto bedzie każde jak piórko. Mmiałem okazje przejechać się też Yamaha 250 wrf 2016 i w terenie różnica w masię była mocno odczuwalna.

henio12323

waga na sucho to jedno nawetj ak nie jest duza róznica, to w jeździe jest całkiem co innego. 2T jeździ sie duzo lżej, moto wyczuwalnie lepiej skręca, sie pochyla itp itd. chodzi o masy wirowe itd....

wodkazimna

Dzięki będę szukać 200 no chyba, że trafi się blisko "zadbane" 250;-)