Forum miłośników motocykli KTM

Enduurowiec

Mam sx-a z rama od niego na ktorej sa slady wybicia numerow ramy,gosc tlumaczyl ze starly sie przy piaskowaniu jej.Zgapilem sie bo to bylo po fakcie czyli po kupnie.Co za to grozi?

hacker33

sx nie ma papierów więc numery są mało ważne pod względem prawnym
nic ci za to nie grozi

chyba że masz do niego papiery - jest zarejestrowany

KristofSX

Enduurowiec

Kat jest zarejestrowany a przeglad skonczyl sie w nim z poczatiem lipca i stad nie ma opcji aby go przeszedl ponownie bo przykladowo ostatnio w skuterze robilem i patrzyl na,numery czy zgadzaja sie z dowodem.
Proba wybicia w stacji kontroli pojazdow tego samego co w dowodzie chyba niemozliwe

snajper1212

Mowa o sx 125 ? Spotkałem w łódzkim takiego ktma na sprzedaż, jak podszedłem to koleś skręcił kierownice żeby zakryć starte numery, rama bardzo ładna perla ktm aż się błyszczal taki podpicowany.gdy odchyliLem kierownicę zobaczyłem wytarte numery VIN zapytałem dlaczego i tez tata synka twierdził że po piaskowanie się wytartrly, no to się zasmialem . Jak nie ma nr VIN możesz mieć przypadł na zawodach

major000

Czy to sx czy exc numery mają być widocznie, oryginalne, bez ingerencji. Jeśli przy numerach było grzebane to masz problem. W przypadku jeśli był kradziony i jest w bazie danych skradzionych pojazdów, podczas kontroli policji zabierają ci moto do wyjaśnienia a ty masz problemy(oczywiście o motocyklu już możesz zapomnieć). Nawet SX-y podczas kontroli są sprawdzane po VIN-ie czy nie kradziony.
Sprawdź czy chociaż masz numery na silniku.
Kiedy rama była malowana numer robi się niewidoczny, trzeba zerwać nową farbę w tym miejscu.

Enduurowiec

To jest 450 sx,tam gdzie powinny byc numery widac jakby ktos szlifierka przejechal.Mam znajomego w policji to jestem ciekaw czy wlasnie on nie jest kradziony ale gosc mial go 3 lata wiec watpie i o dziwo robil normapnie przeglady a ze na sprzedaz proszkowal rame to starl numery,dla mnie to bzdura.Wyrobienie nowych numerow,dokumentow,goscia od szacowania szkod itp to koszt 400zl.

hacker33

Usunięcie numerów z ramy KTM-a jest proste jak pierdzenie.
Numer Vin w KTM to praktycznie tylko farba. Jak dasz ramę do piaskowania i ktoś przeleci po vinie to numerów nie ma.
Przechodziłem to ja, koledzy również.
Jeżeli faktycznie koleś piaskował i malował ramę i nie zabezpieczył VINu to na 80% zniknął.

szaman108

Jak mozna nie zabezpieczyc numeru vin na ramie,nie ogarniam takij partaniny.

hacker33

szaman108

Ja w stary simsonie z 1958 roku założyłem kawałek blaszki rozmiarów naklejki na towot i podczas piaskowania nic złego się nie wydarzyło.Na dzień dzisiejszy można by spróbować przykleić taśmę malarską i do niej na dwustronnej kawałek blaszki.Ważne aby zrobić próbę kawałkiem taśmy czy nie klei się zbyt mocno do naklejki z numerem vin,ewentualnie przesmarować jakimś odrdzewiaczem(wd40) kawałek metalu i zrobić próby z klejeniem dostępnych taśm pod ręką.Dla chcącego nic trudnego Smile

Oczywiście opisane patenty mają zastosowanie podczas piaskowania ręcznego(przy użyciu pistoletów do tych zadań) a nie piaskowania w komorach gdzie wkładamy element i ,,niech się dzieje wola piaskarki"

hacker33

a towotu i taśmy piaskowanie nie ruszy?

Enduurowiec

Moze ktos mu to robil,nie wiem ale w kazdym badz razie czeka mnie nowe wybicie numerow badz dogadanie sie z wlascicielem stacji kontroli pojazdow,dzieki wszystkim za odpowiedzi Wink

KozioŁ

możesz napisać pismo o nadanie nowych numerów, wtedy stacja diagnostyczna po wydaniu decyzji wybija nowe numery, poczytaj o tym, jest taka opcja

hacker33

Wydrukuj naklejkę taką jak oryginał i naklej na główkę.
Będzie VIN na naklejce nie będzie nikt szukał wybitego.