Forum miłośników motocykli KTM

mike21

Witam chce kupić na wiosnę jakieś nie zawodne używane enduro. Głownie chodzi mi o dobrze prowadzące sie enduro z niezawodnym silnikiem i jak najniższą waga więć na pewno będzie to lc4 ale jaki?. Zainteresowałem sie modelem 620 lc4 po 97r i SXC 640 lc4 ze względu na moja wagę ponad 110kg no motorek chce przeznaczyć około 8-9tys zł czy możecie mi coś doradzić w tej kwocie ciekawego. Czy te wymienione prze zemnie modele będą odpowiednie?? Jeszcze chciałem zapytać jak jest z dostępnościa do częsci do takich motorków? Pozdrawiam

KristofSX

a dlaczego nie EXC? jest duuużo poręczniejsze, 525 jest naprawdę mocny i elastyczny,

mike21

KristofSX

Miałem EXC 525 2003r przez jeden sezon, z częściami nie ma żadnego kłopotu, koszty utrzymania również nie są duże. raz robiłem rozrząd, nie robiłem nic przy skrzyni, tłoku, sprzęgle, sprzęt śmigał bez kłopotu. w połowie sezonu regulowałem zawory, olej - wymiana co około 700km, filtr powietrza także. KTM jest bardzo trwały o ile postępuje się z zaleceniami serwisu. Teraz mam SX 450 2004 (wcześniej miałem również SX520) czyli sprzęt crossowy, bardziej wysilony i również nie mam żadnych kłopotów. Powiedz jeszcze do czego będziesz używał sprzęta? jeśli masz zamiar uprawiać takie light-enduro to LC4 będzie ok, ale jeśli coś bardziej konkretnego to zdecydowanie EXC
pozdrawiam

mike21

KristofSX

mój znajomy ma LC4 620 rocznik 97,i tak: miał kłopoty z zapłonem, miał kłopoty z gaźnikiem, miał kłopoty z zawieszeniem, fakt że mechanicznie silnik jest ok, nie wymieniał tłoka, pierścieni, uszczelniaczy, sprzęgła ale jednak ciągle coś się działo. za 8-9 tysięcy rozglądał bym się za exc 520/525 rocznik 00-03, silniki te są już nowocześniejsze, bardziej niezawodne, bardziej dopracowane, a z trwałością to tak jak pisałem wcześniej. ważne jest również sprawdzić kto i jak wcześniej sprzęta używał żeby nie był katowany.
pozdrawiam

L0rdGrax

Od 3miesięcy mam EXC 525 2003, po zakupie sprawdziłem zaworki, wymieniłem olej z filtrami(myśle że wymiana raz na 1000km wystarczy) i do tej pory śmiga bezproblemowo. Oczywiście nie licze takich rzeczy jak klocki, łańcuch, zębatki, opony, w każdym razie wszystko dostałem od ręki, mój dostawca zapewnił mnie że z częściami niema problemu. Motorek strasznie zrywny, nie poniewiera(tak strasznie), ale trzeba nauczyć się nim jeździć, inaczej nie urobisz na opony. Jedyna wada jaką zauważyłem to kanapa(hmm może to zaleta) jest strasznie twarda i wymusza jazde na stojąco. Moto ma też nieduże spalanie, bo nie trzeba go tak kręcić(oczywiście jak na swoją klase).
Ogólnie nie mam go zbyt długo, ale niema się do czego przyczepić.

PS- Chodzi jak traktor(odgłos sprzęgła), ale to już tak bolączka tego modelu. MI to nie przeszkadza.

KristofSX

mike21

OK dzięki za odpowiedzi a jeszcze jedno czy jest duża róznica miedzy EXC 520 a 525?

KristofSX

EXC 520 produkowany był do 2003 e, później był 525, różnica taka że 525 ma 6 biegów inaczej zestopniowanych i inne lepsze przednie zawieszenie, z zewnątrz są inne owiewki i inny bak, generalnie różnią się tylko detalami.

Pozdrawiam

Jak znajdziesz coś ciekawego na allegro to podaj linka

mike21

L0rdGrax