Forum miłośników motocykli KTM

Pawlak2201

Witam, zamontowałem w swoim LC4 w/w gaźnik jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju. Jest on pochylony na lewą stronę. Czy macie jakieś sposoby na to aby trochę go wyprostować? Dołączam fotki po montażu. Rzućcie fachowym okiem i podajcie kilka patentów na to aby montaż był jak najbardziej profesjonalny.
Z góry przepraszam, za ulany olejem silnik:)
Od Rysiek24 z forum wiem, ze muszę skrócić gumę airbox'u, oraz muszę zakupić linki od crf 450(te które mam są za krótkie). Dzięki Rysiek:)

sylwu

spróbuj sciągnąć ta osłonę gdzie linki idą

Pawlak2201

Można śmigać bez osłony?

henio12323

mozna tylko ze syf bedzie szedł bardziej na np ten popychaczdo membrany - i na membranie od gory pewnie po tym bedziesz miał pełno syfu

Pawlak2201

Czyli najlepiej przerobić osłonę linek Tak aby nie przeszkadzała i chronila przed syfem.

Rysiek24

Olej to , ja tak mam od kilku lat i jest ok . Natomiast ja mam gume od strony silnik - gaznik dluzsza , a oryginalna od dellorto troszke inna , wiec moze jednak nie ruszaj tych gum , bo bedzie za krotko .

Pawlak2201

Zakładam zbiornik i będę próbował odpalić. jak będzie wszystko ok to dam znać. Trochę kusi mnie jednak żeby pokombinować z tą osłoną linek. Czujnik położenia przepustnicy macie zostawiony? Myślę czy by go nie zaślepić, i tak go nie mam do czego podłączyć a zawsze trochę więcej miejsca będzie na gaźnik.

Rysiek24

mam zostawiony

sylwu

u mnie mam bez osłony, wiadomo cały syf masz na tym co powinna chronić osłona, ale wydaje mi sie że jest tam uszczelniacz więc w przepustnicy powinno byc czysto. tps wywaliłem, zaślepiłem.

Pawlak2201

Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

arkglo · Wysłany: Czw 6:49, 01 Mar 2018 Temat postu:

U siebie miałem podobnie. Wykręciłem śrubkę mocującą osłonę linek i tak zostawiłem. Osłona nie spada a gaźnik się naprostowało, tyle że ja miałem nieoryginalną i dość mocno odstającą śrubkę.

Pawlak2201

Witam ponownie. Uporalem sie z zamontowaniem(usuniecie oslony linek gazu pozwolilo wyprostowac gaznik). Teraz walcze z regulacją.
Dydza główna 172
Wolnych 42
Ssania 85
Powietrze 100
Ostatnia 200
Iglica OBEKR (z taka kupilem) na 5 poziomie z 7.
Sruba składu wykręcona o 1,5 obrotu.
Motocykl zapala od kopa, zimny i cieply.
Zrobiony "oring mod".
Problem jest następujący:
Podczas schodzenia z obrotow zawiesza sie na chwile, na postoju bardzo sie grzeje. Podczas jazdy z dolu nie ma kopa. Pozniej idzie jak szalony.
Odnioslem wrazenie ze tej turbodziury nie bylo jak iglica byla nizej.
Czy polozenie iglicy ma wplyw na prace na wolnych obrotach?
Moto nie lapie lewego powietrza.

henio12323

troche ma, a ile ci składu wychodzi ? ( nie ile ma ustawione przypadkowo tylko ile ci wychodzi podczas kręcenia ) obstawiam ze za mała dysza wolnych aklbo za mało wykrecona srubka

Pawlak2201

Zaczynam z 2 obrotów. Wtedy silnik nie schodzi z obrotow przez kilka sekund. I teraz paradoksalnie wkrecajac srube skladu mieszanki, skraca sie czas schodzenia z obrotów. Jednak i tak jest dlugi. Nie probowalem jej bardziej wykrecac.