Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

VIII Rajd Eteru Głębokie - 12.10.2014r.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna -> Imprezy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukas88lag




Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzciana/Rzeszów

PostWysłany: Czw 21:21, 09 Paź 2014    Temat postu: VIII Rajd Eteru Głębokie - 12.10.2014r.

Witam,
Panowie nikt z was się nie wybiera?
[link widoczny dla zalogowanych]
lub odnośnik z oficjalnej strony klubu: [link widoczny dla zalogowanych]
Zapisałem się z kolegą jako totalni amatorzy. Koszt udziału w zawodach to 110 zł (jeśli zapiszecie się przez stronę [link widoczny dla zalogowanych] następnie zakładka "panel zawodnika", rejestracja i wybór klasy), w dniu zawodów tj. 12.10.2014r zapis kosztuje 135 zł. W sobotę ma być jakieś ognicho integracyjne oraz darmowe treningi dla wszystkich, którzy wezmą udział w niedzielnym rajdzie, w cenie zawiera się także jakaś kiełbacha Wink
Gdyby ktoś z was się wybierał możnaby sie zgadać na miejscu, poznać i przy okazji coś polatać.
Goście wzięli się grubo za przygotowanie terenu, także może być całkiem przyjemnie: [link widoczny dla zalogowanych]
Zapraszam Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lukas88lag dnia Czw 21:21, 09 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtekzne




Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:25, 10 Paź 2014    Temat postu:

Startowałem tam w pucharze polski południa cc i powiem tyle że było ciężko błoto błoto błoto Very Happy ale zabawa przednia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barek253




Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2280
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:29, 10 Paź 2014    Temat postu:

dokładnie tam na każdej rundzie jest w pizdu błota i kopania
radze założyć dobre gumy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukas88lag




Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzciana/Rzeszów

PostWysłany: Pią 20:53, 10 Paź 2014    Temat postu:

No to zobaczymy, jedziemy z kumplem już jutro po południu - obczaić trasę Wink
Opony w miarę świeże - Pirelli Scorpion MX eXtra X
Ale jak słyszę błoto, albo dużo błota to od razu mam widok tego co tam (czyt. Głębokiem) spotkało kolegę nms007: http://www.ktmracing.fora.pl/exc,1/exc-450-nieszczelny-airbox-przestroga,3292.html. O miejsca się bił nie będę, w mojej klasie tj. motocykli 4T powyże 250cm3 startuje zdecydowana większośc zawodników także chciałbym tylko dojechać cały i w miarę niepoobijany Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
przemes




Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 232
Przeczytał: 9 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 8:38, 28 Paź 2014    Temat postu:

Kolego "lukas88lag"może jakaś krótka relacja. Sam mam zamiar w przyszłym sezonie pierwszym raz wystartować w tym cyklu więc wszystkie porady praktyczne (typu co spakować, o której przyjechać,opłaty,paliwo itp.) bardzo wskazane:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukas88lag




Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzciana/Rzeszów

PostWysłany: Wto 11:41, 23 Gru 2014    Temat postu:

Trochę późno, ale jak to mówią lepiej późno niż w cale.
Tak więc, impreza jak najbardziej OK. Trasa bardzo dobrze oznakowana i organizacyjnie też niczego nie mogę zarzucić - naprawdę ciężko było się zgubić. Co wziąć ze sobą? Mi zabrakło kondycji Wink Poważnie, jak jeżdżę ze znajomymi po okolicznych lasach to praktycznie cały dzień lajtowego latania nie robi na mnie wrażenia, ale tutaj powiem, że naprawdę mocno się namęczyłem, nie byłem po prostu przygotowany fizycznie na taki wysiłek. Zrobiłem ze 3 kółka, gdzie najlepsi robili po 6. Teraz już wiem jak to wygląda i z "czym się to je" (to był mój pierwszy start) także wiem na co zwrócić uwagę.
Sprzęt mnie nie zawiódł, ale błota/gliny czy innego "mazidła" było dużo, także radzę zwrócić rzeczywiście uwagę na szczelność airboxa (u mnie było czyściutko, ale zwróciłem na to uwagę już przed zawodami).
Ze spraw technicznych na pewno warto wymienić łożyska w kołach przed zawodami. Zauważyłem, że wielu zawodników robiło to dosłownie kilka godzin przed startem. Tor MX to nie naturalne środowisko dla mojego EXC 525 i dało się to odczuć, zawieszenie nie było przygotowane na takie skoki i parę razy "chamsko" dobiło. Wziąłem ze sobą całą walizkę narzędzi, taką podstawową: nasadki, płasko-oczkowe, imbusy, śrubokręty, ale na szczęście nie przydała się.
Sam start zrobił na mnie wrażenie. Najgorsze było pierwsze kółko, ścisk, przepychanie się itd. Dosłownie w kilku miejscach trasa była wąska (jeden stromy podjazd) i akurat jechałem za gościem, który nie dał rady wyjechać, ominąć się nie dało, trzeba było zjeżdżać na dół i startować jeszcze raz.
Ja jechałem tak jak wspomniałem 4T (exc 525), paliwa nabrałem jak głupi - kanister 20L, a nie wyjeździłem nawet jednego zbiornika (8L). Same opłaty to jak jak wcześniej wspomniałem, wjazd 110 zł jeżeli się wcześniej zapisałeś (cena ta zawierała trening dzień przed zawodami, ale tylko po torze MX, ciepły posiłek po zawodach) i dodatkowo chyba 10 czy 15 zł za numer startowy (nalepka) można ze sobą wziąć i koszt odpada. Pisało, że trzeba mieć jakąś matę ekologiczną pod motocykl, prawda była taka, że połowa nawet o tym nie słyszała, następne 3/4 startujących miało jakieś dywaniki (w tym ja) i paru ZAWODNIKÓW rzeczywiście maty Kumplowi, z którym startowałem dosłownie na 30 min przed startem wysypał się zaworek w przednim kole, koszt przecież śmieszny - 50 gr, ale nie mieliśmy, dobrze, że ktoś miał i nam po prostu dał, także zestaw naprawczy kół by się na wszelki wypadek przydał (zaworki, dętki, pompka itp.). Ja przyjechałem dzień wcześniej, ale gdybyś chciał być w dzień zawodów to wyglądało to tak, że mieliśmy wystartować koło godziny 10 czy 11, a start odbył się z 2 godzinnym opóźnieniem.
Jak dojechałem na metę pierwsze co pomyślałem i powiedziałem to "kur** ostatni raz, nigdy więcej startu w czymś takim. Na co mi to było? Można było siedzieć w domu, pić piwo, a nie wydzierać z bagna ponad 100 kilo żelastwa w plastikach Evil or Very Mad ". Teraz jednak jak tylko czas na to pozwoli jadę na pewno w przyszłym roku Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13679
Przeczytał: 32 tematy

Pomógł: 267 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Wto 12:55, 23 Gru 2014    Temat postu:

kurde szkoda ze sie nie zgadalismy bo tez startowałem... ja odbieram troche inaczej ;D

jechałem tezn a 525 i jeździło mi sie świetnie ale troche załowałem ze to były zawody a nie freeride bo bym sobie chętnie jeden podjazd pokatował z 20 razy.

powiem tak miałem opony gorzej niz kiepskie ;D bo kostki było moze 1/3 ktos nawet na starcie sie mnie zapytał czy zamierzam na tych oponach wjechac tam, ( nie wiedziałem czego sie spodziewać, a było kozacko, mieszkajac na nizinach zobaczyc takie zjazdy i podjazdy ) i co dziwne - oponki dawały rade, fakt że lepsza trakcja to lepszy czas i mniejsze poslizgi, ale nie jedna crossówke wyprzedziłem na podjazdach tylko dlatego że sie kopały na wysokich obrtoach a ja 3 bieg niskie obroty i na pyrkaniu wszystko podjezdzałem bezproblemowo.

to są mocno amatorskie zawody, wiec nie ma co sie spinać z nie wiadomo jakim przygotowaniem, narzędzia pdostawowe zawsze warto mieć, wahy mi tez poszło niecały zbiornik, miałem co prawda banke na dolewki ale nie były potrzebne. dobrze sie trzeba najeść przed zawodami i sie potem cieszyc jazda ;D mi też raczej kondycha siadała bo czułem że moge jechac 2X szybciej.... ale nie wiem czy bym dojechał jedno kołko tym tempem ;D kołko miało chyba 15 kilometrów mniej wiecej, i było mocno zróznicowane

co do odcinka MX, tam mi sie nieźle jechało, a hopki specjalnie skakałem na płasko z dobiciem na 2 koła żeby jak najwiecej błota spadło, i tylko widziałem jak grudy błota zostawały w miejscu lądowania mojego Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lukas88lag




Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzciana/Rzeszów

PostWysłany: Wto 15:42, 23 Gru 2014    Temat postu:

Nie no, trasa nie była trudna, była bardzo fajna - zróżnicowana. Były bardzo szybkie odcinki jak i może nie techniczne, ale ciekawe sekcje. Podjazdy też na luzie robiłem tylko pierwsze kółko naprawdę mnie zmęczyło - jak w połowie tego podjazdu między drzewami przyszło mi nawracać tym "klockiem" no i jeszcze gdzieś po drodze glebę zaliczyłem w jakimś bagnie to się namęczyłem z wyciąganiem Wink
Odczucia mam podobne, jechać można było naprawdę szybko, ale wiem, że bym nie wytrzymał takiego tempa przez 1,5 godziny. Jedynie to tor mi nie spasował. Mam chyba zawieche zbyt miękko zestrojoną, bo czy na dwa czy na jedno koło (przód czy tył) to zdarzyło się, że dobiło (robię teraz serwis to na pewno olej wymienię).
Gdyby to był freeride byłaby bajka, tereny były bardzo fajne, aż korciło żeby się zatrzymać i zjechać z trasy. Chociaż ja u siebie też na brak podjazdów i samo ukształtowanie terenu nie narzekam to tam mi się podobało. Dlatego też jak praca pozwoli to w przyszłym roku będę chciał wystartować ponownie. Nie żeby się bić o miejsce na podium (bo czołówka z tych zawodów chyba nieźle ogarniała), ale tak dla własnej satysfakcji i przede wszystkim przyjemności.
Ręce wzmocnie, bo mi przedramiona nie dawały rady Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
henio12323
Moderator



Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13679
Przeczytał: 32 tematy

Pomógł: 267 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Włodawa / Lublin

PostWysłany: Wto 16:43, 23 Gru 2014    Temat postu:

ja to jechałem mocno tak żeby aby sie nie wywalić. du*a na siedzeniu, nogi w rozkraku tam gdzie był zjazd i slisko Very Happy wolałbym sie wolniej pobawic i jadac stojąc ale to w moim przypadku pewnie było by powodem kilku gleb które są raczej kiepskie na zawodach ;D wiec wolałem jechac mało technicznie ale aby do przodu Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna -> Imprezy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin