Forum miłośników motocykli KTM

robert12357 · Wysłany: Nie 10:13, 25 Mar 2018 Temat postu: Odpalanie dwusówa po zimie

Motocykl stał przez jakieś 4 miesiące nie odpalany w nieogrzewanym garażu, zlałem z baku stare paliwo i zatankowałem świeżą mieszankę, ale motor z kopki nie chciał odpalić, dopiero po kilkunastu próbach odpalania z górki i po wykręcaniu świecy i jej osuszeniu na „ pych „ odpalił. Jak powinno się to zrobić żeby w miarę sprawnie odpalić go takiej zimowej przerwie?

henio12323 · Wysłany: Nie 11:23, 25 Mar 2018 Temat postu:

zaczac od spuszczania paliwa z gaźnika, i baku, - wlewasz nowe i powinien palić normalnie. chyba ze są inne problemy - np zła regulacja itp. teraz jest raczej zimno, wiec moze inaczej chodzic niz latem

Fourier · Wysłany: Nie 11:32, 25 Mar 2018 Temat postu:

Przed zimą dobrze jest wypalić resztę paliwa z gaźnika - zakręcasz kranik (chociaz lepiej i tak spuścić całe paliwo z baku), zapalasz i niech sobie chodzi na wolnych az zgaśnie. Na wiosnę lejesz do baku nowe paliwo i powinien zapalić za 2-3 kopnięciem. Jeżeli to nie pomaga to czasami robię tak że wlewam do gaźnika 1-2 strzykawki 20 ml paliwa - zdejmuje filtr powietrza, przepustnica do góry i leję. Najbardziej kapryśna jest u mnie 150 SX - jak nie chce zapalić to zostawiam ją po tym co wcześniej napisalem zeby postała jeden dzień i pali od strzała.

robert12357 · Wysłany: Nie 12:54, 25 Mar 2018 Temat postu:

Jak spuścic reszte paliwa z gaźnika? Smile

Wystarczy ze przechyle motor na bok zeby wyciekło? Smile

henio12323 · Wysłany: Nie 18:44, 25 Mar 2018 Temat postu:

nie do konca najlepiej wypalać do konca - bo jak sie paliwo konczy ma mocno ubogo - szkoda katowac silnik, w gaźniku zwykle jest sruba od spuszczania paliwa - gdzies na dole, i zwykle obok niej jest węzyk odprowadzajacy - spuszczasz paliwo w kilka sekund do suchego stanu i gotowe

Fourier · Wysłany: Nie 20:28, 25 Mar 2018 Temat postu:

To jest akurat najszybsza opcja. Oprocz tego tak jak piszesz, ewentualnie jezeli nie ma takiego spustu to jest sruba w obudowie komory do wymiany dysz - wszystko zalezy od gaznika.

robert12357

Po spuszczeniu paliwa i zalaniu swieżą mieszanka odpalił od 2 kopa po zimie:)

robert12357

Dzisiaj odpalałem moto po 2 miesiącach przerwy. Przelałem gaźnik, i od drugiego kopa zapalił ale za chwile zgasł. Zlałem stara mieszankę i zalałem świeżej. Znów przelałem gaźnik, wykręciłem świece, osuszyłam ja bo była mokra od paliwa. Motocykl odpalił od razu, przegazowałem go i znów zgasł pomimo ze trzymałem go na obrotach. Co będzie nie tak?

henio12323

jak trzymasz na obrotach to co sie dzieje ? buuuuu i gaśnie ? czy faluje na obrotach ? na wolnych moze gasnąc - paliwo z mieszanką z olejem jak odparowuje z gaźnika pozostawia sporo osadu i oleju łatwo o zalepienie dyszy wolnych obrotów, czasem jakas przejażdzka pomaga, czasem trzeba demontować i czyscic gaźnik - raczej mało prawdopodobne ze zalepiło by na amen dysze główną wiec na wyzszych obrotach powinien juz pracować
przy okazji mogła paść swieca wtedy by tez mógł gasnąć na wyzszych obrotach

robert12357

Sprawdziłem na drugiej świecy i dzieje się tak samo, najpierw po odpaleniu w miarę wchodzi na średnie obroty a potem go tak jakby zdusiło pomimo tego ze trzymałem go lekko na obrotach

robert12357

Obroty nie falują

henio12323

edytuj posty - nie pisz jeden pod drugim
skoro swiece wykluczasz to pozostaje demontaż gaźnika i ocena w czym tam jest problem

robert12357

Znajomy podpowiada mi również ze można spróbować postukac po komorze pływakowej bo pływak mógł się zawiesić

henio12323

mozesz próbować - tylko ze prędzej sie zawiesi w pozycji otwartej - wtedy by przelewami non stop lało sie paliwo, a w pozycji zamknietej - nie odpalał by w ogóle

Lagoona

Dlaczego nalezy spuszczac paliwo z baku na zime? (serio pytam, bo nie wiem) Smile