Forum miłośników motocykli KTM

fijar

Przyjeżdżam z trasy motocykl w garażu i gdzieś po ok 10minutach nieraz od razu po zgaszeniu słychać pracę pompy paliwa i tak aż silnik ostygnie wygląda na jakieś zwarcie ale wszyskie kable sprawdzone i dziwne że jak moto stygnie pompa przestaje się odzywać. Praca pompy nie jest regularna nieraz odezwie się pięć razy pod rząd potem kilka minut przerwy i tak do ostygnięcia motocykla. Przekaźnik od pompy sprawdzony ręce opadają.

fijar

Może być że zawór odpowiadający za ciśnienie na listwie nie trzyma i pompa dopompowuje????? Bo jeśli wymuszę uruchomienie pompy poprzez dotknięcie startera na ułamek sekundy to raz pompa pracuje przez kilka sekund jakby dopompowywała a raz nie jakby ciśnienie było wysrarczające