Forum miłośników motocykli KTM

Koziol401

Siema
Problem wygląda tak ze ktm nie wkręca sie na max. obroty, jest tzw. odcina której w 2t byc nie powinno, czasami zalewa świecę. Zresztą... tu macie filmik jak to wygląda: https://www.youtube.com/watch?v=aThXnU-vUbY
Walcze z tym od ponad miesiąca, zawor wydechowy wyregulowany idealnie, inna fajka wn, po opuszczeniu iglicy na maksa w dól problem znikł, gdy po przerwie 2 tygodni odpalilem motor i pojechalem na wypad zaczęło się dziać to samo.
Teraz moim podejrzanym jest simmering na wale od strony sprzęgła, ewentualnie za duża dysza główna. Dajcie swoje propozycje.
Z góry dzięki za pomoc
Pozdro!

trascy

nagrzany tak kopci ?

Koziol401

ciepły, zimny, zawsze tak kopci. no moze czasami słabiej ale to rzadko

trascy

ja mialem podobnie w swoim exc 125 chlopaki z forum radzili zajrzsec do gaznika i zaworu ito w miare pomoglo Smile

dopasowac dysze wg serwisowki i sprawdzic zawor, dym raczej to nie olej ze skrzyni

rejdzik

Za duża dysza główna.

ewertas

Wszystko wskazuje na zbyt bogatą mieszankę .Sprawdź gaźnik. Może masz za wysoki poziom paliwa albo zbyt dużą dyszę główną. Porównaj obecne ustawienia z danymi w serwisówce, które są dobrym punktem wyjścia do dalszych regulacji. Podobne objawy mogą też występować przy zużytym tłoku.

Koziol401

remont był robiony 21 mth temu, dysze i iglice zmieniałem na takie jak w serwisówce ale to pogorszyło sprawe, wtedy ktm wcale sie nie wkrecał tylko od razu zalewał. Fakt faktem ze nie bawiłem się iglicą bo wtedy juz nie miałem sił zeby dalej kombinowac i wróciłem do starej dyszy itd. Jesli chodzi o zawór to jest ustawiony idealnie. Ale skoro mówicie zebym kombinował przy gaźniku to jutro znowu będe walczył Very Happy

aaa i jeszcze jedno pytanie, poziom paliwa ustawiac na oko? sprawdzałem czy mam prawidłowy poziom mętodą na wężyk i było prawie na równi z końcem komory pływakowej

henio12323

poczytaj serwisówke

a jaka dysze załozyłes a jaka była ? masz stary gaźnik - tez nie licz że bedzie łatwo o regulacje, i zawsze stare gaźniki jak serwisówka zaleca dysze np 180 - to 180tka po 15 latach bedzie podawała duzo wiecej paliwa ( juz nie chodzi o sama dysze, po prostu wszystko jest juz wyśmigane, i podaje bardziej bogata mieszanke, wiec zwykle trzeba robic " korekte" i wszystko co jest w serwisówce zaniżać

trascy

a co ze stylem jazdy ? widzialem podobny temat na innym forum apropo 250 exc, i byl ten sam problem gosc sobie nawet kamere przykleił z tyłu zeby pokazac ze dymi na niebiesko na kazdych obrotach, wtedy na niego na forum nakrzyczeli ze jezdzi zwyczajnie za słabo ze sie moto zalewa non stop i cała ta mieszanka sie w całym układzie stopniowo gromadzi, to samo niestety wyszlo u mnie dzisiaj dopiero 1 raz od bardzo dawna pojechalem pokatowac w terenie -piaskownia- i moto sie kompletnie inaczej zachowuje niz wczesniej, a ja szukalem winy w dyszach w bogatej mieszance itd

henio12323

nie do konca jest to racja. - przede wszystkim rózne rzeczy odpowiadaja za skłąd mieszanki na róznych obrotach. np duza czy mała dysza główna na wolnych obrotach nie ma znaczenia, - wiec zalewać moze na wolnych, a jak sie odkręca juz nie - wtedy każą jeździc szybko i nie ma proiblemu ;D

ale enduro to nie tylko pałowanie, ja smigałem sporo trialowo, podjazdy, wolne, duzo pyrkania w miejscu, stójki itp. i nic mi sie nie pociło nic nie rzygało nic nie zalewało. - po prostu był wyregulowany pod kazdy zakres

trascy

to ja Ci Henio powiem tak, u mnie na przykładzie exc125 jak jezdze duzo po miescie czyli raczej pyrkanie tak w miare spokojnie przepisowo czasem mocniej to moto sie prawdopodobnie zalewa ale jak nagrzany to do srednich/wysokich jedzie spoko potem na bardzo wysokich dymi non stop, to az chmura potrafi zostac, ale jak od startu sie nastawiam ze dzisiaj jade i troche popałuje to moto juz na wysokich sie zachowuje o niebo lepiej, dym czasem pojdzie czasem nie- iprzynajmniej wydech w miare czysty bo po pyrkaniu jest wielka krecha oleju splywajaca w dol

henio12323

no to tak jak mówie ;D przylewa ci na wolnych obrotach - i jest to do zlikwidowania,

tylko im starsze moto i bedziej wyjeżdzone tym trudniej sie reguluje

trascy

baardzo trudno Smile

patrze na serwisowki a i tak sie nie wszytsko zgadza, a co do gaznika zamierzam Vforca 3 zamontowac ? masz jakies zdanie fachowe w tym temacie ? moze masz u siebie takie cos ? to pomoze i bede czuc roznice w oddaniu mocy itd ?

henio12323

miałem vforce nie pamietam jaki numerek ale nie wiem cyz nie 4, na pewno jakieś rzutowanie to ma, ale czy w 125 bedzie coskolwiek odczuwalne - ciezko mi powiedziec. na pewno to plus kilka zmian i jaka reakcja bedzie odczuwalna

co do gaźnika - w swojej 300tce kazda ingerencja dawała wyczuwalny rezultat ( gorzej lub lepiej ;P ) a też bawiłem sie w starej 125, tam czy dysza główna 160 czy 180 - jechało tak samo praktycznie Very Happy

hacker33

A jaki olej i w jakiej mieszance leje kolega do baku?

Zmieniać ustawienia gaźnika trzeba nawet jak się zmienia mieszankę paliwo-olej.
Teraz mamy pełne lato - różnica 10'C to już powód do regulacji. Jak kiedyś miałeś lekko za bogato to po ociepleniu jest już totalnie za bogato.
Jak moto długo stał to może olej osiadł w baku?
Czasami nawet ta sama mieszanka a różne oleje też może powodować problemy z gaźnikiem - miałem tak jak zmieniłem ipona na motula.
W starych gaźnikach dysze to pół biedy ale iglice to potrafią być tak wytarte jakby je ktoś gumówką szlifował. Nie wspomnę już o gnieździe dyszy głównej - tam gdzie wchodzi iglica. Też zamiast okręgu często jest już jajo.