Forum miłośników motocykli KTM

slawekxxx12

Witam.
Od miesiąca jestem posiadaczem KTMa exc250f 2009r i zauważyłem że jest z nim pewien problem podczas odpalania na ostygniętym silniku a mianowicie, kiedy po dłuższym postoju tzn 1-2h od zgaszenia motocykla próbuje go odpalić nie ważne czy od kopa czy rozrusznika bardzo ciężko łapie, próbowałem z ssaniem oraz bez ssania z ruchem manetki i bez - nic nie pomaga, dopiero po dłuższym kręceniu łapie.
Dodam ze motocykl na zimnym oraz na dobrze rozgrzanym silniku pali od pierwszego strzała lub przycisku nie ma z tym problemu.
Może ktoś z was wie o co chodzi, napiszcie proszę jak wy odpalacie swoje sprzęty 4t po 1-2h od zgaszenia, ja jeszcze jestem trochę zielony w tym temacie.
Pozdrawiam Smile

Gadboy

Sprawdz czy ci paliwo z gaznika nie ucieka i potem zanim sie napelni cala komora to musisz troche poczeka, a nie ma znaczenia potem ile stoi moto,musi odpalic albo zle wyregulowany gaznik ale z tym to z servisowka.

hacker33

Zacznij od wymiany świecy.

slawekxxx12

Świeca jest nowa, gaźnik 10mth był na czyszczeniu i regulacji problem z odpalaniem jest tylko po 1-2h przerwie podczas wypadu w teren. Może to ja go źle odpalam, wy jak odpalacie moto po przerwie, na ssaniu, odkręcacie manetkę? Proszę o wypowiedz właścicieli 4t

KristofSX