Forum miłośników motocykli KTM

Radek_

Siemanko jestem nowy i mam kilka pytań co do exc 250 2t z 2002r. Pierwsze pytanie dotyczy tylnej piasty,mianowicie gniazda łożysk są powyrabiana,ktoś z Was rozwiązywał ten problem czy zostaje tylko jej wymiana,ewentualnie wrzucenie jakiegoś innego koła?Drugie pytanko dotyczy dystansów kół,jakie polecacie,warto bawić się w toczenie stalowych?
Z góry dzięki za pomoc!

pawciak12

było wałkowane pare razy, sa specjalne kleje na który wciskasz łozysko jesli masz juz gładz wyrobiana, co do dystansów to jak najbardziej mozna dotoczyc

crazyktm

Witam , jest do sprzedania Ktm 250 exc f 2009 r . cena 9.700 pln , czy to dobra cena czy może coś jest nie tak z Ktm, czy moze ktoś doradzić ,dzieki

Spidi

crazyktm

rozumiem ale to jest sixdays, [link widoczny dla zalogowanych]

Spidi

Cena atrakcyjna. Ciekawe w jakim jest stanie i jak wygląda historia serwisowa.
Nie wygląda źle ale przebieg spory, więc wszystko jest możliwe. Nie zdziwiłbym się gdyby był znacznie większy niż na liczniku więc bez dokładnych oględzin to dalej wróżenie z fusów. Zadzwoń, pogadaj z właścicielem. Dowiedz się ile go ma, co o nim wie, co z nim robił itd. Już po takiej gadce można sporo "wyczuć"...

KristofSX

crazyktm

koledzy powiedzcie co sadzicie o tej KTM [link widoczny dla zalogowanych]

mumek426

ja bym brał tego za 9 tys i od razu na stół z silnikiem,wyjdzie tyle samo co ten za 13 tylko że ty wtedy będziesz miał zdrowy silnik.

mumek426

co do przebiegu to kolega ma w swoim 250 excf 11r nalatane 520 mtg, i założony big bor 280 i to jest zacny motor,a koleś też ma skila że masakra tak że nie lubi wolno jeździć.

crazyktm

a powiedzcie mi bo każdy mówi co innego ze 2t czesto sie psuje a 4t jak upadnie to trzeba szybko go podnosic to prawda jest ? ,dzieki wam za info

hacker33

mumek426

Spidi

Patrzę w co drugim temacie kolega Crazy zadaje te same pytania.
Jeszcze chwila i strach będzie zajrzeć do lodówki w obawie czy tam znowu nie będzie kolejnego zapytania. Z ciekawości przejrzałem sobie jego posty - niezłe kino! Very Happy

Kolego Crazy - jak szukasz dla siebie enduro od sierpnia(czyli załóżmy odkąd zacząłeś zadawać tutaj podobne pytania) i dalej są na podobnym poziomie to daruj sobie. Nie wiem czy to jest sport dla Ciebie. W tych sprzętach non stop trzeba grzebać, coś robić, naprawiać, poprawiać, regulować, serwisować, rozbierać i składać. To wymaga podstawowych umiejętności manualnych, podstawowych narzędzi i sporo czasu oraz zapału, nie tylko do grzebania ale i poszerzania swojej wiedzy. Z Twoim skrajnym lenistwem obawiam się, że możesz nie wrócić z pierwszej wycieczki do lasu... Wink

Pozdro

hacker33