Forum miłośników motocykli KTM

STRZYGA

Witam Panowie.

Problem polega na tym iż po ostrzejszej jeździe 250tka przy puszczeniu gazu zaczyna falować, tak jakby brakowało benzyny i zaraz by miała zgasnąć, lecz po chwili wszystko się stabilizuje. Przy spokojnej jeździe jest ok, obroty ładnie schodza, bez opuznien, wkręca sie bez problemów. Dzieje się tak tylko przy rozgrzanym silniku i po ostrzejszym przegonieniu motoru.
Spotkał się ktoś z czymś takim? Jakieś sugestie? Hmm czyżby jakaś nieszczelności? Ale dlaczego tylko przy ostrzejszej jeździe tak się dzieje i przy mocno rozgrzanym silniku. Jeśli gaźnik byłby winien od razu by pojawiły się problemy, membrana szczelna i cala. Z góry dzięki za sugestie i podpowiedzi. Pozdrawiam.

major000

Jest to jeden z objawów zbyt ubogiej mieszanki. Silnik łapie wtedy tzw. czkawkę i po chwili wraca do normy. Jest to spowodowane wyższą temperaturą jak powstaje w skutek ubogiej mieszanki i paliwo ulega spaleniu nie tam gdzie powinno.

STRZYGA

Co proponujesz w takiej sytuacji? Rozumiem że ma na ubogo w ostatnim zakresie obrotów tzn dysza główna? Czy raczej sam dół tzn wolne obroty?

major000

Ma ubogo w całym zakresie zapewne ale dopiero na wyższych obrotach temperatura silnika wzrasta na tyle, że zapłonowi ulega paliwo już za gaźnikiem.
Najprościej to sprawdzić kręcąc śrubą od powietrza(wkręć ją poprostu do końca i zobacz czy jest zmiana). Jeśli jest mocno rozregulowany to kręcenie tą śrubą nic nie da. Wtedy spróbuj podnosić mu iglicę, tutaj już powinna być wyraźna różnica.
Zacznij od tych czynności.

STRZYGA

Jak będzie poprawa po wkręceniu śrubki składu mieszanki zmienić dysze od wolnych na większą? Czy tylko iglice podnieść wyżej i wtedy śrubkę wykręcić nieco.
W tej chwili śrubkę wykręconą mam bodajże o jeden obrót, kręcenie śrubka daje jakieś zmiany w pracy silnika oczywiście na wolnych obrotach, odkręcając rosną obroty lecz pojawia się problem z wolnym zejściem z obrotów, dlatego zostawiłem na jednym obrocie i tak jeździłem...