Forum miłośników motocykli KTM

bibrowski

Witam, tak jak w temacie.

Dzisiaj idąc do garażu, odpaliłem moto i nagle usłyszałem dosyć donośny dźwięk stukania czegoś. Przykładam ucho do bloku silnika - nic. Nasłuchując doszedłem do filtra powietrza, stamtąd ten dźwięk się wywodzi. Myślałem że to jakaś nakrętka gdzieś w pobliżu się poluzowała i tak stuka no ale z tego co sprawdzałem to nie. Dodając chociaż troche gazu dźwięk cichnie, a gdy wraca do wolnych obrotów dźwięk spowrotem się pojawia.

Zrobiłem test taki że, ściągnąłem króciec od filtra z gaźnika i wtedy odpaliłem moto i dalej stuki pochodzą z okolic filtra a nie gaźnika. Co się mogło stać bo mi ręce już opadają bo chciałbym coś pojeździć a z takim stukaniem się boje...

Pacjent to exc 400 na rfs'ie.
Dodam że nigdy taki stuk nie występował.

FILM OBRAZUJĄCY: https://youtu.be/yKguHUKdDRs

henio12323

norma - przepustnica tak wali, jak ma dobre podcisnienie ( wieksze obroty, załozone pokrywy airboxa i kanapa ) to sie wycisza, nic z tym nie zrobisz i nic sie nie dzieje, mozesz jedynie sprawdzic czyms jak masz mozliwosc i ustawic maksymalne zalecane wolne obroty to sie temat troche poprawi

bibrowski

Ok, dzięki.

babel

U mnie też tak było w RFS w exc400 - norma.
Ten silnik ma swoista symfonię dźwięków Wink

Pamietam jak kupiłem RFS - to miałem ciągły stres że coś jest nie tak - a ten działał 6lat bez kłopotów Smile

i nadal cieszy nowego właściciela

mentor

Hehe u mnie jest to samo w sxf 250 2010r Smile

Nawet miałem też zakładać temat.
Dobrze ze zajrzałem tu sobie.

Gość