Forum miłośników motocykli KTM

mystek

Witam
300 exc, '98, po kapitalnym remoncie jakieś 10mth temu, do tej pory wszystko było w 100% ok. Dziś odpaliłem na ssaniu (za drugim kopem)żeby się zagrzał, pochodził jakieś 2-3 minuty i zgasł. I więcej już ani drgnie. Iskra jest, gaźnik z lekka przedmuchałem, ale dalej nic. Mieszanka 1:40, dolana z kanistra na której jeździłem w ubiegły weekend. Tłok chodzi na twardo, więc kompresja jest. Jeśli Macie sugestie co po kolei sprawdzić, to będę bardzo wdzięczny.
Pozdr

Asteros2012

A iskrę sprawdzałeś na świecy jaka była wkręcona w głowice czy na drugiej?
Jak wykręcasz świece to przy kopaniu wszystko chodzi lekko?

mystek

Sprawdzane na świecy, która jest z powrotem wkręcana. Przy wykręconej świecy wszystko chodzi na miękko. Czy przy wykręconej świecy powinien wyrzucić przez otwór mieszankę?

maciek

Wkręć nowa świece ktm tak mają ze pojeździsz a na drugi dzień już nie pali przy tych temperaturach

mystek

Świece zapodam nową, ale dopiero w poniedziałek - ostatnio zrobiłem sprzątanie Evil or Very Mad

Ale zastanawia mnie, czy rzeczwiście to jest problemem, bo iskra przecież jest. Najpierw zapalił i dopiero po jakimś czasie zdechł (na ssaniu).

maciek

Iskra rozprasza się pod ciśnieniem

Gość

Nowa świeca założona i KAT hula Very Happy

Dziękie wilkie za pomoc.