Forum miłośników motocykli KTM

pejav

Witam,

Mam super diuczka z kwietnia 2017r. Gdy puszczam kierownice, bardzo mocno ściąga na prawo. Przy około 100km/h jadąc środkiem pasa, po około 2-3sekundach ląduje na poboczu. Mogę to oczywiście korygować wychylając się na lewo ale nie w tym rzecz Wink

Przy rękach na kierownicy efekt nie jest wyczuwalny. Maszyna jest w serwisie u dealera. Tam nie za bardzo wiedzą co począć z tym fantem. Ponoć dostali jakąś check listę od producenta z tematami do sprawdzenia. Sprawdzili oś wahacza, geometrie widelca i Bóg wie co jeszcze.... i nic. Wymieniłem przednią oponę, bo ponoć wyząbkowana była, poprawy dalej ni ma. Ekipa z salonu mówi (bo co ma innego powiedzieć) - "te typy tak mają, one wszystkie ściągają Smile

". Jakby tak było to w światku Ktm problem byłby szerzej znany. Przeszukując różne fora natrafiłem tylko na jeden temat traktujący o tej wadzie, tam problemu nie udało się rozwiązać.
Problem istniał od początku, nie od razu sobie zdałem z tego sprawę. Doszedłem do wniosku że oddam moto na zimę poprzedzającą upłynięcie terminu gwarancji (czyli mieli 7 miesięcy czasu na naprawę), sądząc że w serwisie sobie poradzą, a tu dalej lipa Wink

Czy ktoś może się zetknął z tym problemem?? Pytam posiadaczy nie tylko super duka ale adventure s, gt.
Pozdrawiam Lewa

henio12323

zwykle temat jest łatwy jak sie nie ma monowahacza Very Happy

kiedys co prawda całkiem inny temat mielismy bo z łapaniem motocyklem shimmy i pomocne było poluzowanie i ponowne dokręcenie w odpowiedniej kolejnosci mocowań silnika i wahacza.

liniowość kół w jakis sposób była sprawdzama ?

Gość

Witam,

Widelec, wahacz, opony były sprawdzane ale czy liniowość tego nie wiem na obecną chwilę. Spytam jutro. Ktm odpowiedział (dzisiaj) do serwisu że przyczyną jest 'zła dystrybucja masy spowodowana położeniem wydechu'. What da fuk! Wink

Nawet główny mechanik w serwisie nie mógł pohamować śmiechu. Gdzieś w tle pojawiła się opcja przeniesienia wszystkiego do nowej ramy i ewentualne wykluczenie tego elementu, ale to jest dłuższy temat. Motor oddałem przed zimą (7 miesięcy przed upłynięciem gwarancji). W serwisie nie sprawdzili ramy bo........ no i właśnie ktm za pozno poinformował serwis o takiej możliwości, serwis i tak nie miał ramy i ktm chyba się nie poczuł do wysłania ramy celem sprawdzenia. Jutro będę miał dokładniejsze info odnośnie akcji z ramą. Zaproponowali mi jakąs rekompensatę - slip on akrapa. Troszkę się przytargowałem i udało się ugrać 50% za cały wydech akrapa z robocizną. Czyli około 6tyś zaoszczędzam a względem slip-ona 1,7 tyś więcej rekompensaty. Wniosek taki, serwis starał się ale wszystkiego nie sprawdził, po mimo ciężkiego kontaktu z KTM, koniec końców KTM spróbował wybrnąć z sytuacji ale problem i tak nie został rozwiązany. Komunikacja serwisu z KTM odnośnie tego co może być nie tak, maile, telefony nic nie dawała przez około 2 miesiące, KTM się poprostu nie odzywał ;(

pejav

itam,

Widelec, wahacz, opony były sprawdzane ale czy liniowość tego nie wiem na obecną chwilę. Spytam jutro. Ktm odpowiedział (dzisiaj) do serwisu że przyczyną jest 'zła dystrybucja masy spowodowana położeniem wydechu'. What da fuk! Wink Nawet główny mechanik w serwisie nie mógł pohamować śmiechu. Gdzieś w tle pojawiła się opcja przeniesienia wszystkiego do nowej ramy i ewentualne wykluczenie tego elementu, ale to jest dłuższy temat. Motor oddałem przed zimą (7 miesięcy przed upłynięciem gwarancji). W serwisie nie sprawdzili ramy bo........ no i właśnie ktm za pozno poinformował serwis o takiej możliwości, serwis i tak nie miał ramy i ktm chyba się nie poczuł do wysłania ramy celem sprawdzenia. Jutro będę miał dokładniejsze info odnośnie akcji z ramą. Zaproponowali mi jakąs rekompensatę - slip on akrapa. Troszkę się przytargowałem i udało się ugrać 50% za cały wydech akrapa z robocizną. Czyli około 6tyś zaoszczędzam a względem slip-ona 1,7 tyś więcej rekompensaty. Wniosek taki, serwis starał się ale wszystkiego nie sprawdził, po mimo ciężkiego kontaktu z KTM, koniec końców KTM spróbował wybrnąć z sytuacji ale problem i tak nie został rozwiązany. Komunikacja serwisu z KTM odnośnie tego co może być nie tak, maile, telefony nic nie dawała przez około 2 miesiące, KTM się poprostu nie odzywał ;(

henio12323

znam temat od podszewki Wink

powiem ci że i tak dealer zrobił duzo...
głowny KTM tak na prawde nie za chętnie daje cokolwiek na gwarancje chyba ze jest odgórna akcja serwisowa, wiec sam dealer musiał by tą rame "badać" praktycznie na swój koszt... wiec pewnie tez bys nie chciał za free nic robić Very Happy

wiem bo przerabiam podobne tematy i też czasem spędzamy nad dojsciem do ładu przy motocyklu kilka godzin a potem ktm wypina tyłek i czasem z motocykla na którym marża sprzedazy wynosi np 2000 zł robisz dniówke za darmo Very Happy

- ale co do tematu, warto sprawdzić czy koła są w linii jak ktos ogarniety to na oko to zobaczy czy koła idą w X czy nie, i czy są równoległe do siebie

Gość

Koła są w linii. Moje doświadczenia pokrywają się z twoimi odnośnie postępowania KTMa. Mega to nie w porządku. Dlatego dealer nie za bardzo chciał przez wymiane ramy sprawdzić czy w tym problem. Mogło by się okazać, że to rama git i robota w plecy. Chociaz dealer w rozmowie użył stwierdzenia, że nawet jak będzie krzywa to i tak musiłaby to sam ogarniać. Macie doświadczenia z innych firm, czy tam działa to tak topornie jak w ktm??

henio12323

ciezko powiedziec bo nie ma duzy takich firm jak KTM - ktm to manufaktura, w yamasze np działa to troche lepiej - chociaż też nowe modele maja bolączki podobnego typu np MT09 tracer prowadzi sie tragicznie przy duzych prędkosciach, producent o tym wie i nic z tym nie zrobi ( musiał by chyba szyny kolejowe dołozyć żeby obciązyć sprzeta zeby sie lepiej prowadził Very Happy

) tylko że yamaha czy honda to molochy
ktm ma znacznie mniejsza produkcje

z kolei jeszcze mniejsze marki jak jakas beta, gasgas fakt jak maja akcje serwisową typową to zrobią gwarancje, ale poza tym nie ma szans na cokolwiek Smile

wiec i tak ktm jest na plus pod tym względem

pejav

Sam ktm obniżył mi koszt wydechu o 50%. Przyjąłem takie rozwiązanie ponieważ problem nie eskaluje. Ale pogadam z dealerem żeby też coś się dołożył, bo tak naprawdę dzięki temu nie muszą walczyć z tą ramą. Gdybym powiedział że nie odbieram motocykla i mają to badać i wszystko sprawdzić popłynęli by z kasą.