Autor Wiadomość
henio12323
PostWysłany: Pią 8:03, 13 Maj 2022    Temat postu:

troche zmienia - dętka czy mus to dodatkowe opory i "podtrzymanie opony " na tublisie zawsze bedzie bardziej " miekka " opona i lepiej wybierała nierównosci
tradzimi
PostWysłany: Pią 7:13, 13 Maj 2022    Temat postu: Ciśnienie z tubliss

Czy opony z tublissem pompuje się do takiego samego ciśnienia jak bez, żeby uzyskać ten sam efekt? (Właściwą oponę, nie czerwoną dętkę tubliss)

Przed tublissem na asfalt miałem ciśnienie 1,7 bar po założeniu tubliss w serwisie, napompowali 0,8 bar - czy żeby mieć tak samo jak przedtem powinienem dopompować do 1,7 czy tubliss zmienia jakoś parametry opony?
henio12323
PostWysłany: Pon 21:40, 06 Gru 2021    Temat postu:

zalezy gdzie, w wąwozach gdzie sie szuka trakcji jest super, na szybkich przelotach na niskim cisnieniu - nosi troche przodem, tak jak to na kapciu bywa
generlanie tak samo jak z tyłu zachowuje sie tez opona z przodu Razz
ebi11
PostWysłany: Pon 20:12, 06 Gru 2021    Temat postu:

Bardziej chodziło mi o odczucia z jazdy na niskim ciśnieniu z przodu.
henio12323
PostWysłany: Nie 22:12, 05 Gru 2021    Temat postu:

cisnienie zaleznie od opony i terenu, ja uzywam z przodu tublisa, koło jest lekkie, trakcja lepsza same plusy - poza oczywiscie mozliwym kapciem. ale mus powoduje ze fura sie prowadzi duzo bardziej topornie.
to ze masz tublisa nie znaczy ze musisz jeździc na niskim cisnieniu. tublisa ma znajomy w ADV 990 i szosowych gumach Razz
ebi11
PostWysłany: Nie 22:05, 05 Gru 2021    Temat postu:

Chciałem odświeżyć temat
Jak sprawuje się tubliss na przód.
Chodzi mi o jazdę enduro /cross coutry. (przy szybszych prędkościach też się dobrze jeździ przy niższym ciśnieniu).
Jakie ciśnienie na przód 0,5?
HusqvarnaaFC350
PostWysłany: Nie 16:12, 19 Sty 2020    Temat postu:

Mam doświadczenie z mleczkiem w oponach rowerowych. Zalepi jedynie dziurkę od kolca, od gwoździa nie ma szans.

Co do czystości w oponie to będzie tragedia Very Happy Nie chciałbym tego czyścić.
henio12323
PostWysłany: Nie 15:07, 19 Sty 2020    Temat postu:

preparatów jest duzo wiecej, popularne w europie jest SLIME, ostatnio duzego adventure na szprychowych kołach robiłem ( wymiana opon ) i było to zalane, syf niesamowity Very Happy to normalnie jest zielonkawe i czyste, ale po jednym komplecie tych opon to była czarna maź. jeszcze nie mielismy przypadku wsród klientów zeby komuś zeszło powietrze ze szprychówki - był jedna 690tka gdzie po wypadku pokrzywiło felge i zeszło. ale tam mechanicznie uszkodziło ten bandaż i obrecz była do wymiany. niektórzy niby prewencyjnie stosują w duzych ADV - ale jak wspomniałem nie słyszałem żeby komus powietrze schodziło mimo ze niektórzy tez upalaja adventure w terenie
ciernik
PostWysłany: Nie 14:40, 19 Sty 2020    Temat postu:

Dlatego pytam bo nie wiem.
Może ktoś stosował.
Z tego co się doczytałem są dwa rodzaje tego mleczka. Jeden to taki na bazie mleczka lateksowego czyli kleju i ten raczej może narobić syfu i problemów a drugi bardziej zawiesina czyli myje się wodą.
W exc to już się przyzwyczaiłem że pompuje ale rozważam zastosowanie w większym KTM.
Ludzie na amerykańskich forach piszą że stosują ale chciałem po polsku poczytać
KristofSX
PostWysłany: Nie 14:24, 19 Sty 2020    Temat postu:

ciekawy temat tylko czy jak to wlejesz to nie zasyfi i zaklei całego tublisa? i później przy zmianie opony wszystko do czyszczenia.
w oponie bezdętkowej nie ma to znaczenia bo wywalasz całość, przetrzesz felgę i zakładasz nową.
henio12323
PostWysłany: Nie 14:20, 19 Sty 2020    Temat postu:

te mleczko 'zalepi" tyllko drobne uszkodzenie - dziurke po gwoździu może, ewentualnie jakas nieszczelnosc drobną przy rancie, mało kiedy do takeigo uszkodzenia dochodzi, jak juz to bardziej rozerwie grubo opone, wiec moim zdaniem bez sensu, lepiej kupic sobie rowerowy zestaw do kołkowania opony, wrzucic w airboxa i w razie co łatać. drugi minus jaki widze pomijajac syf przy zmianie opony, to taki ze opone zmienia sie co kilkanascie godzin powiedzmy - takiego mleczka raczej juz nie odzyskasz, do najtanszych nie nalezy, wiec wychodzi drogo
ciernik
PostWysłany: Nie 13:36, 19 Sty 2020    Temat postu:

Pytanie jest proste - chociaż nie wiem czy to mądre czy głupie Smile
Stosował ktoś łącznie z tublisem te mleczka uszczelniające do opon?
Są jakieś doświadczenia?
Takie cudo jak w wyczynowych rowerach lub w oponach maszyn rolniczych
KristofSX
PostWysłany: Nie 19:37, 05 Maj 2019    Temat postu:

racesupport napisał:
Ogólnie to mus ma to do siebie że musi się trochę przepracować i wtedy zaczyna działać jak należy, ale trakcji jak w tublisie w żadnym musie raczej człek nie zazna Wink coś za coś Wink

mam xgripa supersofta po 30mth i jest już blisko tublisa na ok 0.2tam (na metzelerze soft)
racesupport
PostWysłany: Nie 18:43, 05 Maj 2019    Temat postu:

Ogólnie to mus ma to do siebie że musi się trochę przepracować i wtedy zaczyna działać jak należy, ale trakcji jak w tublisie w żadnym musie raczej człek nie zazna Wink coś za coś Wink
KristofSX
PostWysłany: Sob 17:33, 04 Maj 2019    Temat postu:

do metzelerów trzeba ładować musy 120 żeby opona zaczęła pracować, inaczej masz twardo

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group