Autor Wiadomość
szaman108
PostWysłany: Śro 0:47, 19 Mar 2014    Temat postu:

Po palniku jak ruszysz nyple podciągniesz szprychy będzie ok na jakiś czas jak dostanie się tam woda na łączenie gwintowane a dostanie się na pewno to korozja dostanie takiego kopa że następnym razem tylko cięcie zostanie a rudy wszama gwint.Kolejna sprawa to jak ktoś przegnie z tym grzaniem to rozhartuje szprychę i straci ona na twardości a co za tym idzie będzie bardziej podatna na uciąg a tego w kołach ze szprychami nie chcemy.Te zapieczone najlepiej usunąć ich żywot dobiegł końca Sad tak ja to widzę.
KristofSX
PostWysłany: Wto 21:17, 18 Mar 2014    Temat postu:

spokojnie możesz wymienić tylko te zapieczone, 8-10pln za sztukę
sylwu
PostWysłany: Wto 20:21, 18 Mar 2014    Temat postu:

Więc tak zawiozłem koło do gościa który ma serwis rowerowy, skuterów itp. robi też centrowanie kół. Wcześniej zalałem na 2 dni wszystko dobrym rostloserem. Gościu próbował ale powiedział że jest tak zapieczone że nie da rady naciągnąć szprych. Mówił że może palnik pomoze, tyle że nie miał na stanie.
Udam się z tym do jakiegoś warsztatu by mi to popalnikowali.
Jeśli nie pomoże to jest możliwość wymiany tych szprych z nyplami które są zapieczone? Czy wszystkie bym musiał wymienic?
henio12323
PostWysłany: Pon 13:43, 03 Mar 2014    Temat postu:

przede wszystkim to dobry klucz musisz mieć, 2 sprawa zalej wczesniej WD40 na noc czy dwie, jak nie bedzie szło palnik i pójdzie Very Happy i naciągnąc warto nie za mocno żeby nie pokrzywic koła, a najlepiej oddac do dokręcenia wszystkich szprych i to lepiej komus zlecic bo sam próbowalem i ciezko idealnie ustawic koło prosto i szprychy żeby miały podobny naciąg

a co do wahacza - u mnie też jest po topieniu, zobacz czy te korki zaslepki od srodka są szczelne
sylwu
PostWysłany: Pon 12:42, 03 Mar 2014    Temat postu: Luźne szprychy i woda w wahaczu

Witam.
W tylnym kole mam kilka luźnych szprych. Gościu od którego kupiłem motor mówił że są zapieczone czy coś i nie da się ich dokręcić. Myślałem żeby poszprejować je oddrdzewiaczami, smarami i samemu je naciągnąć. Tylko że nigdy takiego czegoś nie robiłem i nie chciałbym czegoś pogorszyć. Dajcie jakieś wskazówki jak się za to zabrać i na co uważać. Chyba że lepiej zawieść to do jakiegoś serwisu czy coś??

Druga sprawa to czy woda w wahaczu to normalka? Wykręciłem dziś z wahacza śruby którymi reguluje się naciąg łańcucha i wyleciało tego dosyć sporo.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group