Autor Wiadomość
KristofSX
PostWysłany: Nie 18:16, 15 Wrz 2013    Temat postu:

tytja masz manual do silnika, jak krok po kroku rozłożyć i złożyć;

http://kristofsx.com/KTM/2003KTMRF4Engine_Repair_Manual%20.pdf
henio12323
PostWysłany: Nie 13:25, 15 Wrz 2013    Temat postu:

zalezy, wszystko mozesz robic młotkiem i przecinakiem, a mozesz uzyc pro narzędzi. w serwisówce na początku masz rysunek i spis narzędzi jakich wymagaja do prawidłowego złozenia motocykla. przy kazdym punkcie potem pisze którego narządu masz uzyc Very Happy tym sie sugeruj. a czego uzyjesz to juz twoja sprawa Very Happy sciągacz i zakuwka do łancucha to podstawa. jakis pneumat bo często niektóre sruby nie sa łatwe do odkręcenia, np kosza sprzegłowe. klucz dynamometryczny boi nie złozysz silnika bez niego.
Piteros1
PostWysłany: Sob 20:49, 14 Wrz 2013    Temat postu:

a tak z takich narzedzi specjalnych pod moto to co potrzeba? sciagacz do magneta, zakowarka cos jeszcze
henio12323
PostWysłany: Sob 17:54, 14 Wrz 2013    Temat postu:

no to jak pisałem od początku - dla jednego to moze byc mega zagadka, a dla drugiego prosta sprawa. ogólnie to wygląda to tak, ustawiasz wał w GMP blokujesz srubką, łancuszek byle jak aby go sensownie spiąc czyli gdzies w górze łączenie. wałek nakładasz, ustawiasz kropki poziomo, zapinasz łancuszek zakuwarką i gotowe ma działac ;D jedynie taki bajer że nie ma idealnego połozenia wałka na poziomo kropkami żeby łancuszek pasował. i ja wybrałem tą złą opcje ;P teraz wiem że jak mam dylemat to sobie palcem lekko wciskam tam gdzie jest napinacz ( napinam po prostu łancuszek lekko ) i wtedy nie ma zadnej wątpliwosci co i jak
Piteros1
PostWysłany: Sob 9:35, 14 Wrz 2013    Temat postu:

najbardziej to sie obawiam rozrzadu, a ogolnie to chodzilo mi o to czy jest on jakis mega trudny do zlozenia
henio12323
PostWysłany: Pią 22:12, 13 Wrz 2013    Temat postu:

to pytanie nie jest do nas tylko do Ciebie. nikt nie jest jasnowidzem żeby ocenic czy dasz rade czy nie. wystrarczy obczaic tematy kolegów, też robili to pierwszy a moze którys raz - i wychodziły problemy, że skrzynie źle poskładali, a to że costam źle, połowy rzeczy moze nie posprawdzali jak trzeba. w serwisie masz więcej pewnosci że zrobią to fachowo ( wiadomo zalezy od serwisu ale nie o tym chce teraz pisać ) jak sie zabierzesz moze ci sie udac wszystko ładnie pieknie, a mozesz sie też pogubić w czymś i potem moze byc problem. ogólnie powiem Ci że też robiłem to pierwszy raz chociaz kilkanascie 2T przerobiłem, a serwisowke tez nie raz przejrzałem i dało rade. chociaż też bez problemów ie nie obyło bo za 1 razem nie ustawiłem poprawnie rozrządu
Piteros1
PostWysłany: Pią 22:00, 13 Wrz 2013    Temat postu:

a jak myslicie rozbierac powoli przez zime samemu czy lepiej komus oddac, jesli chodzi o mechanike to wiadomo w jakis 2t sie wymienialo tloki pierscienie itp, ale czteropaka nigdy nie rozbieralem (chcialbym sie nauczyc zeby mnie nie kasowali ale czy nie za duze ryzyko)
henio12323
PostWysłany: Czw 22:06, 05 Wrz 2013    Temat postu:

nic nie sprawdzisz. o ile nie jarmoli i nie kopci znaczy że, albo coś jest w stanie średnim, albo pada coś czego nie słychać, albo że silnik jest ok.

ale moim zdaniem temat jest bez sensu i takie wymyslanie i jasnowidzenie. po prostu sezon sie konczy, silnik na stół, rozbierasz diagnozujesz, kupujesz częsci składasz i jeździsz. po co wymienaic pół silnika jak sie może okazać igiełka i moze posłuzyc jeszcze długo długo. wtedy same uszczelki i latasz dalej. róznie z tym bywa wszystkim dla przykładu mi moto pracował idealnie, nie brał oleju nie kopcił. a tłok był ostro wytarty ptrzetrzymany duzo za duzo. luzy 2X wieksze niz dopuszczalne fabryczne. przez to cylinder poszedł na śmietnik. a z zewnatrz nie było zadnych oznak Wink
Piteros1
PostWysłany: Czw 20:50, 05 Wrz 2013    Temat postu:

ta z walem na wierzchu moze i mozna to spr., sle chodzi o oznaki z silnika w calosci na co zwrocic uwage
madart
PostWysłany: Czw 19:27, 05 Wrz 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=lRZrK107Yik
Piteros1
PostWysłany: Czw 17:04, 05 Wrz 2013    Temat postu:

a mam lancuszek dida do rozrzadu, ale mechanik powiedzial ze tylko org bo te dida sie rozciagaja, a jak sprawdzic czy korbowod klekocze
makperson
PostWysłany: Czw 16:41, 05 Wrz 2013    Temat postu:

Jak nie wiadomo kiedy moto miał robiony remont i jak ktoś o niego dbał to wiadomo że najlepiej rozebrać i widzieć wszystko na własne oczy. Na początek można sprawdzić czy niema opiłków na sitkach oleju, zawory wyregulować przy okazji zmierzyć czy do dźwigienki nie mają mniej niż 0,20mm szczelinomierzem bo jeśli mniej to wymiana, sprawdzić stan łańcuszka rozrządu, korbowód czy nie klekocze, czy nie dymi - spala oleju. Jeżeli coś z tego występuje to najlepiej rozebrać za wczasu i zobaczyć na własne oczy co do ew. wymiany Smile
Piteros1
PostWysłany: Śro 22:07, 04 Wrz 2013    Temat postu: exc 525 diagnoza doktora :P

siemka
mam takie pytanie ze od niedawna mam 525 i nie wiem co tam siedzi w nim jak sie do niego zabrac, chcialem tak wstepnie sie dowiedziec w jakim stanie tlok itp tylko ze jak rozbiore to zaraz uszczelki trzeba bedzie kupywac i teraz nie wiem czy zbierac kase i i nakupowac czesci i przy otwarciu odrazu pozmieniac czy jak, tylko jedno i drugie mija sie z celem, po prostu jakie macie rady zeby spr w jakiej kondycji jest silnik

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group