Autor Wiadomość
henio12323
PostWysłany: Czw 21:18, 08 Sie 2013    Temat postu:

jak olej pójdzie w odme, to od razu jest zasysany do komory spalania co widać przez kłęby dymu ;D wiec przynajmniej widomo że ucieka odma i idzie tamtędy. ale jak ubywa i nie ma po nim sladu to troche inna bajka
czlowiekwidmo
PostWysłany: Czw 20:38, 08 Sie 2013    Temat postu:

moze gdzieś w odme idą albo w wydech . trzeba mniej blebować ruwna sie wiecej jeżdzic i bedzie ok
wójo
PostWysłany: Czw 20:32, 08 Sie 2013    Temat postu:

no to gdzie ten olej sie podziewa po upadku, rfs-a można kłaść 50razy dziennie i oleju nie ubywa w znaczący sposób.
moquai
PostWysłany: Czw 20:25, 08 Sie 2013    Temat postu:

Fakt, po glebie tego oleju brakuje. Wczoraj 30km, zalany olejem na nowo i w oczku dalej jest (full). Z racji przecietnych umiejętności i nie łatwego terenu wokół jury gleby to u mnie standard. Te znaczące ubytki oleju tłumaczył bym właśnie upadkiem a nie spalaniem podczas jazdy. Pierścienie z 2010 to nie mit. Te seryjne z pierwszego wypustu miały wadę fabryczna.
czlowiekwidmo
PostWysłany: Wto 21:10, 06 Sie 2013    Temat postu:

mam 450 exc 10rok i nie narzekam jezeli sie nie wyglebie oleju nie weżmie. słyszałem te opowiesci ze 8 i 9 ro miały jakies słabsze pierścinie ale podobno w 10 roku ktm wyeliminował te wad i kładł juz coś innego i chyba jest to prawdą bo naprawde oleju mi bierze znikome ilości tylko jak sie wyłoże gdzies ze 3 razy to 100ml poleci gdzieś niewiem. czasem wypady po 170 km i w oczku pełne . znajomek ma 520 exc pośmigał moim i mówi ze bajka jest ze szybki i ze zawieszenie lepsze , jak masz kupowac to coś jak 530 albo 450 exc z 11 roku albo 500 na wtrysku z 12 roku i bedziesz zadowolony . jest tez aspekt wizualny exc z 08 -11 r maja ładnieszy wygląd niz stary rfs ale to tylko to sprawa gustu , jezdziłem tym 520 i spoko motor daje rade . a w kazdym bedziesz musiał wymieniac olej co 15 h w silniku i 30 h przekładniowy , wiec jak masz juz stró ciuch kask reszte dozbieraj troche kasy i za 20k znajdziesz ladnego z 11 r. najlepiej kupic moto co ma nabite mało godzin czesto zdarzają sie goscie co kupili 530 i nie potrafia okiełznac maszyny i po roku dwóch maja 50 godz i sprzedają moto w spko stanie , szukac okazji pozdro
henio12323
PostWysłany: Nie 9:22, 07 Lip 2013    Temat postu:

to tak o, bo jak ktośby chciał wyjechać dalej to juz musi brac olej do plecaka Razz ostatnio z kolegą wójo, zrobiliśmy z 250 km, wiec jakby pobór oleju był spory to mogło sie cos nieciekawego stać, jakby zabrakło oleju Very Happy
moquai
PostWysłany: Nie 8:46, 07 Lip 2013    Temat postu:

Ja za 530stke zapłaciłem 17kPLN. Moto bez zarzutów, jedyny problem to olej. Co wyjazd i sucho w oczku.
Wymieniłem tylko tłok, cylinder był honowany. Przez pierwsze 50mth nie brał ani kropli, potem po troszku po troszku i mam 100ml na 150km. Może jak zrobię w przerwie zimowej grubszy remont z cylindrem, rozrządem, zaworami to i przestanie brać na dłużej ale już się tym nie przejmuje. Dolewam olej i jest git.
Kudłady
PostWysłany: Sob 12:24, 06 Lip 2013    Temat postu:

za cylek z tłokiem dałęm 556 euro. a euro miałem akurat za 4 zł Very Happy
wiadomo lepiej kupic trupa i zrobić igłę niz kupić "stan igła" a pózniej płacz i płać za remont
goger
PostWysłany: Sob 11:41, 06 Lip 2013    Temat postu:

Kudłaty pochal się ile cylinder z tłokiem w plnach wychodzi, ciekaw jestem czy dużo więcej niż 2 tyś do rfs.
Na miejscu lukasa dokończyłbym sezon na 03, koło 20 tyś kupić można coś na wtrysku, przez zime robisz z maszyny igłe. Ze sprzeadaży rfs kasa zostanie i masz swieża motor a nie bombe zegarową w której ktoś kiedyś tłoka wymieniał.
Kudłady
PostWysłany: Sob 10:07, 06 Lip 2013    Temat postu:

krotka historia. kupiłem swojego za 13 k z tym ze od typa który zupełnie nie dbał o moto. filtr brudny w gazniku syf, luzy w zawieszeniu, klamki pourywane. motor brał kosmiczne ilości oleju ale był na chodzie wiec kupiłem. motorem wyjechałem ze 2 razy w teren i zabrałem sie za remont.
jak bede mial czas to podeśle fotki znisczen jakie dokonał kompletny brak dbania o motor. ale zrobiłem remont ok 4k cześci w silnik. łożsyka na wał, korba, nowy zestaw tłok-cylinder, rozrzad, uszcz. zaworowe, dotarłem sobie zaworki, i musiałem wymienic dzwigienke ze sworzniem od wydechu bo była zatarta.

na chwile obecną mam ponad 30 mth i jest spoko. oleju nie bierze, filtry czyste. widzialem co sie dzieje z moto jak sie nie zadba wiec dbam jak moge. f.powietrza co 3-4 wyjazdy, olej w silniku max 12 mth + tylko org. filtr oleju.

w sumie moto wyniósł mnie jakies 18k ale mam 100 % pewnosci co jest w srodku .. jak szukałem moto to tez w granicach 15-16 k ale jak sie dzwoni i pacjenta ktory jest 3 albo 4 własicielem, mowi ze stan bardzo dobry ale nie wie co było wymieniane i kiedy, sam nie potrafi wymienic oleju to dziekuje za taki interes.
lukas029
PostWysłany: Pią 22:23, 05 Lip 2013    Temat postu:

moquai napisał:
Hej, doradcy z biedronki, możecie mi uświadomić co takiego ma nie teges silnik z 2008?
Sorry, ciut ironii bije w pierwszym zdaniu ale taka prawda...

aa, tak, jest jeden minus, żzera olej, nawet jak się tłok wymieni i pierścienie to po czasie zacznie zjadać, ale co z tego? taki urok. za to jest mega elastyczny, mocy pod dostatkiem. wystarczy ciut dbać i ma się moto na lata. czysta przyjemność.

a wujek zdzich mówił - nie czytaj co piszą w sieci! Lej, ciesz się jazdą, zmieniaj olej i czyść filtr.

dziekuje, dobranoc.
no offence of korz.


Właśnie dlatego pytam, bo gdzie czytałem to piszą, że do bani "bo pierwszy nowy rocznik" ale nic konkretnego. Chciałbym uslyszeć wlasnie obiektywne opinie Wink
KristofSX
PostWysłany: Pią 21:03, 05 Lip 2013    Temat postu:

hehe podobnie mam u siebie z RF4 , wszycy mówią - przeciez te silniki sie jebią! - 270mth i nic
moquai
PostWysłany: Pią 20:52, 05 Lip 2013    Temat postu:

Hej, doradcy z biedronki, możecie mi uświadomić co takiego ma nie teges silnik z 2008?
Sorry, ciut ironii bije w pierwszym zdaniu ale taka prawda...

aa, tak, jest jeden minus, żzera olej, nawet jak się tłok wymieni i pierścienie to po czasie zacznie zjadać, ale co z tego? taki urok. za to jest mega elastyczny, mocy pod dostatkiem. wystarczy ciut dbać i ma się moto na lata. czysta przyjemność.

a wujek zdzich mówił - nie czytaj co piszą w sieci! Lej, ciesz się jazdą, zmieniaj olej i czyść filtr.

dziekuje, dobranoc.
no offence of korz.
MlodyRM
PostWysłany: Pią 9:40, 05 Lip 2013    Temat postu:

XC4 nie jest mniej wytrzymały niż RFS, jest tylko mniej idioto-odporny Wink
KristofSX
PostWysłany: Czw 23:12, 04 Lip 2013    Temat postu:

goger napisał:
przejedź się czymś w nowej ramie to zapomnisz o rfs Cool


zgadzam się w 100%

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group