Autor Wiadomość
Sid
PostWysłany: Śro 0:31, 26 Gru 2012    Temat postu: Re

Nie słuchaj porad z samostartem , tego można używać w ursusie jak słabo pali ! Ale w motocyklach bym tego nie praktykował jak szanujesz i dbasz o swoją maszynę ! Motocykl skontrolować , przeprowadzić regulację serwisowe , jeżeli jego stan i kondycja silnika jest dobra moto musi odpalic o własnych siłach i to bez łaski !
4tSTUNT
PostWysłany: Czw 22:25, 20 Gru 2012    Temat postu:

lepiej niech tego nie robi bo do tego trzeba mieć wprawę - w innym wypadku narobi kupę syfu.
Kaszi
PostWysłany: Czw 22:08, 20 Gru 2012    Temat postu:

Kup preparat samostart i pryśnij w filtr powietrza i spróbuj odpalić.
zyzek512
PostWysłany: Czw 15:11, 20 Gru 2012    Temat postu:

I chyba tak zrobie, musze przyprowadzic jakiegos mechanikera
manta19
PostWysłany: Czw 9:56, 20 Gru 2012    Temat postu:

A wg. mnie weś zadzwoń po kogos kto troche sie zna na motorach i Ci pomoze bo samemu widze że tego nie ogarniesz........Na wymieniasz kupe dobrych częsci albo zepsujesz bardziej niż jest i wtedy już nawet fachura nie dojdzie do ładu.Pzdr
hacker33
PostWysłany: Śro 22:39, 19 Gru 2012    Temat postu:

Można też spuścić paliwo z gaźnika, wykręcić świecę, i przekopać z otwartą przepustnicą.
henio12323
PostWysłany: Śro 21:45, 19 Gru 2012    Temat postu:

to szukaj dalej, jak koledzy mówili jeszcze raz dla pewnosci sprawdź gaźnik i tą przepustnice Razz ja 3X składałem i zawsze jakos tak pasowało mi ją wsadzic w ta złą strone ;/ a jak palisz to jak ? kopka ? rozrusznik ? moze sie po prostu tak zalał że nie chce zapalic Very Happy popchaj go troche jak masz mozliwosc ( na sniegu troche trudno by było ) moze załapie Very Happy przepali wszystko i bedzie juz normalnie
zyzek512
PostWysłany: Śro 21:18, 19 Gru 2012    Temat postu:

zmienione przewody fajka i swieca, nadal to samo
henio12323
PostWysłany: Śro 20:35, 19 Gru 2012    Temat postu:

jakies przebicie np stare uszkodzone kable, słabo łącząca fajka, lipna świeca
zyzek512
PostWysłany: Śro 19:19, 19 Gru 2012    Temat postu:

właśnie, co do tej słabej iskry, podobno pod wplywem cisnienia może gasnąć, ale co jest tego przyczyną ?
hacker33
PostWysłany: Śro 18:35, 19 Gru 2012    Temat postu:

Ale czyściłeś gaźnik rozkręcając go?
Jeżeli tak to rozkręć i skręć jeszcze raz.
Zobacz czy czasami nie wypadł Ci oring lub podkładka od śruby regulacji powietrza.
Upewnij się, że linkę od gazu masz luźną a nie napiętą.


Co do iskry. To, że iskra pojawia się przy wykręconej świecy nie znaczy, że jest jak ją wkręcisz.
Może iskra być słaba i Ci ją zdmuchuje.
zyzek512
PostWysłany: Śro 18:05, 19 Gru 2012    Temat postu:

płytka jest wsadzona dobrze, tak jak napisalem wyciągnelem tylko gaźnik, wyczyscilem, zlozylem z powrotem, czyscilem rame i takie drobne rzeczy kosmetyczne, oraz grzebalem sie przy swiatlach i stopie. Działał zanim zaczelem to robic.
szakul123
PostWysłany: Śro 16:39, 19 Gru 2012    Temat postu:

ja bym sprawdził czy aby napewodobrze złożyłes gaźnik a zwłaszcza przepustnicę (czy nie wsadziłeś tej płytki odwrotnie przez nieuwagę) sprawa dotyczy wyłącznie fcr.
hacker33
PostWysłany: Śro 16:35, 19 Gru 2012    Temat postu:

A co dokładnie robiłeś z tym gaźnikiem?
Rozbierałeś na czynniki pierwsze czy tylko wyciągnąłeś i wsadziłeś z powrotem?
Kiedy ostatni raz go odpalałeś - kiedy jeszcze działał dobrze.
zyzek512
PostWysłany: Śro 15:36, 19 Gru 2012    Temat postu:

Tak jak napisałem na początku, kable na 100% dobrze, wszystko sprawdzone. a świece też wypalałem, nic to nie dało. Sprężanie jest Ok.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group