Autor |
Wiadomość |
arkglo |
Wysłany: Pon 7:49, 07 Wrz 2020 Temat postu: |
|
Walnięty był jednak kabel. Drugim podłączyłem się od razu.
Ustawiłem TPS na 0,6V, zarzuciłem mapę pod Akrapy z sondą, odpaliłem na 15 minut. Silnik pracował poprawnie. Po kilku minutach zauważyłem, że obroty oscylują wokół 1500-1600. Po 15 minutach zgasiłem, odpaliłem, złapał ładnie obroty, wrzuciłem "1", przegazowałem i obroty biegu jałowego spadły do jakichś 1200, po czym leniwie wzrosły, ale raczej do nominalnych 1450 nie doszły. Na luzie jest ok, ale po wrzuceniu biegu coś nie do końca halo. Przyznam, że tego nie rozumiem. W każdym razie silnik już nie gaśnie, ale mam wrażenie, że powinno być jednak lepiej. |
|
 |
arkglo |
Wysłany: Pon 8:56, 31 Sie 2020 Temat postu: |
|
Okazało się, że uwalony był kabel sygnałowy przed wtyczką sondy. Zarzuciłem oryginalną mapę, wykonałem "Reset Adaptation", odpaliłem i pozostawiłem na wolnych przez 15 minut, po czym zgasiłem.
Błędy już nie schodziły, ale pojawił się problem z wolnymi obrotami. Po odpaleniu i na neutralu wydaje się być ok, ale wystarczy wrzucić bieg i obroty biegu jałowego spadają do 1000 RPM.
Napięcie z TPS po rozgrzaniu silnika przy biegu jałowym to 0,66-0,67V. Spróbować z tej strony?
https://photos.app.goo.gl/SjRCjXmef5rPSFCG7
Na koniec padło mi połączenie pomiędzy Tune ECU a motocyklem. Czy to możliwe, że nowy kabel wyzionął ducha? |
|
 |
henio12323 |
Wysłany: Pią 11:51, 28 Sie 2020 Temat postu: |
|
w ktmie róznie bywa ale jeszcze nie miałem problemu z uszkodzeniem - a jak cos to mam takie sondy tanio bardzo wiec mozna rwać D
tak mozna o ile sięgą przepiąć same kable, moze jak jeżdzone bylo z niedpowiednim skłądem mieszanki i bez podgrzewania uwaliło cos takie sondy |
|
 |
arkglo |
Wysłany: Pią 11:11, 28 Sie 2020 Temat postu: |
|
Tak też chciałem zrobić, tylko nie wiedziałem, czy idzie wykręcić sondy, bez ich uszkodzenia.
Do tej pory sondy wymieniałem tylko w samochodzie i nie zawsze szło gładko.
Ok., Heniu, teraz chyba zaczaiłem, że sugerujesz tylko na kablach. Zgadza się? |
|
 |
henio12323 |
Wysłany: Pią 11:02, 28 Sie 2020 Temat postu: |
|
moze od sprawdzenia sondy najłątwiej przepiąc jedna z drugą i zobnaczyc czy błąd sie zmieni |
|
 |
arkglo |
Wysłany: Pią 9:47, 28 Sie 2020 Temat postu: KTM 990 Adventure 2007 - błąd sondy |
|
Cześć,
walcząc ze sporym zużyciem paliwa, sprawdziłem, jaką mam mapę. Okazało się, że jest to mapa pod Akrapa ale do wersji US a do tego ma wyłączone sondy. Na początek włączyłem w Tuneecu sondy, ale efekt był taki, że motocykl przygasał na wolnych średnio-wolnych obrotach, jakby brakowało mu paliwa. Zapodałem mu więc oryginalne mapy do Adv z lat 2007-2008 z włączonymi sondami, jednak po kilku minutach pracy pojawił się błąd P0130, który - jak się doczytałem - oznacza niewłaściwe działanie sondy lambda na 2 cylindrze. Dodam, że wydechy mam oryginalne.
Miał ktoś z Was podobny przypadek? Od czego zacząć? Będę wdzięczny za wskazówki. |
|
 |