Autor Wiadomość
ArcziK36
PostWysłany: Wto 17:00, 15 Wrz 2020    Temat postu:

Czyli również szarpie Very Happy
W ten weekend prawdopodobnie będę jeździł na exc 300 2014 więc już będę wiedział czego chce Very Happy
henio12323
PostWysłany: Wto 7:44, 15 Wrz 2020    Temat postu:

oczywsiscie że jeździłem - bazowo to jest taki sam silnik jak motocykkle gaźnikowe z ostatniego wypustu. nieco inna reakcja na gaz ale na prostej sie jeździ tak samo Very Happy
ArcziK36
PostWysłany: Pon 19:18, 14 Wrz 2020    Temat postu:

henio12323 napisał:
jaki tam zapach - to najlepsze co moze byc.


Racja Embarassed Embarassed

A jeździłeś może na EXC 300 ale na wtrysku ?
Nikogo nie moge znaleźć w okolicy kto takie moto posiada :/
ArcziK36
PostWysłany: Śro 10:44, 09 Wrz 2020    Temat postu:

No właśnie nikt o kim wiem nie ma exc 300, będę musiał poszukać tak żeby na cały dzień pożyczyć/wypożyczyć i potestować.

Czasu mam do zimy (albo wiosny) więc może coś znajdę.
henio12323
PostWysłany: Śro 6:41, 09 Wrz 2020    Temat postu:

jaki tam zapach - to najlepsze co moze byc
chodzi o prace silnika, o to że silnikiem ciezko jechac na jednostajnych obrotach.
DT to szosówka bedziej niz terenówka to nie robiło problemu Very Happy
miałem kilka lat 525 waliłem na nim sporo kilometrów ponad stówke dziennie spokojnie ( terenem tylko ) po przesiadce na 2T po kilku km prostej odechciewa mi sie jechac dalej, moto wyje, szarpie jest znacznie wolniejsze ( duzo nizsza prędkosc przelotowa ) zdecydowanie do jazdy po asfalcie wolałbym 4T. musiał bys ise przejechac żeby to zrozumiec - przejechac na jakims odcinku dłuzszym, prostym.
ArcziK36
PostWysłany: Wto 19:29, 08 Wrz 2020    Temat postu:

dlaczego tak twierdzisz ? Jakie są wady w takim przypadku w porownaniu do 4t ? ( oczywiście według ciebie ) chętnie wysłucham wszytkie za i przeciw.

podejrzewam, że chodzi ci o zapach 2t ? chociaż podobno na wtrysku i tak jest mniej wyczuwalny, a może hałas ?

Miałem 2t przez 3 lata, co prawda dt 125, ale miała wydech giannelii z pełnym przelotem na końcu i powiem ci, że jakoś mi to nie przeszkadzało Very Happy

A wręcz mnie to kreciło Rolling Eyes Rolling Eyes
henio12323
PostWysłany: Pon 20:42, 07 Wrz 2020    Temat postu:

po 20 kilometrach prostego odcinka jedyną rzecza o której bedziesz marzył w przypadku 2T bedzie sprzedaż tego motocykla Very Happy
ArcziK36
PostWysłany: Pon 20:02, 07 Wrz 2020    Temat postu:

mentor napisał:

Powodzenia w szukaniu maszyny.


Tata stwierdził, że jeszcze ma siłe i enegrie i na starość kupił sobie EXC 525 Very Happy pojeździłem troche i jest fajnie, ale przejechałem się też na EXC 300 2012 i jednak to jest to, po prostu kręci mnie to jak te 2 suwy idą górą, motocykl wydaje się dużo lżejszy zwinniejszy.

A dowiedziałem się, ze EXC 300 TPI ma dozownik oleju, więc pewnie doskładam te 5/6 tysiecy i kupię TPI będzie dozownik to w sumie będę miał wszystko czego potrzebuję Smile
ArcziK36
PostWysłany: Śro 19:55, 26 Sie 2020    Temat postu:

Urok forum, różnice wiekowe ogromne a kazdy na ty Very Happy ale to może lepiej.

mechanike ogarne sam Smile a ze bedzie co jakis czas coś do wymiany- jestem na to gotowy, uroki enduro/hard enduro. Zależy mi na jak najmniejszej masie a niestety typowe SM są ciężkie.
A trasy na pewno nie będą takie długie. a jak już to na pewno nie pojadę nie przygotowany ( motocykl mechanicznie )

Jeżdżę od kiedy skończyłem 7 lat, cała rodzina zmotoryzowana, z jednej strony fajnie a z drugiej minusem jest to, że już nie ma tej adrenaliny przy mniejszych pojemnościach Very Happy
mentor
PostWysłany: Pon 6:43, 24 Sie 2020    Temat postu:

Jak chcesz mieć motocykl tylko do latania to nie kupuj żadnego jednocylindrowca enduro. Bo tu ciągle trzeba coś robić, zmieniać i doglądać.
O dłubaniu to pisałem ja o sobie. Dłubię bo lubię.
Link Ci podałem po to, aby pokazać, że na kacie można bezawaryjnie latać, a nie to że chciałem Ci przekazać byś latał na takie wyprawy jak ten człowiek z posta.
Podziwiam, też Twoje podejście do motocykla pojemności 600ccm.
Ale resztę przemyśleń zachowam dla siebie, bo wnioskuję, że jestem z 15 lat starszy od Ciebie.
Powodzenia w szukaniu maszyny.
ArcziK36
PostWysłany: Pią 15:03, 21 Sie 2020    Temat postu:

mentor,

Fajne takie przygody Smile ale trzeba miec czas i pieniadze :/

A co do 570, ja mam mieć moto tylko do latania,
Do ciągłego dłubania mam bmw e36 Very Happy nieskończenie wiele roboty przy niej jest Very Happy
mentor
PostWysłany: Czw 6:23, 20 Sie 2020    Temat postu:

Tu masz link:
https://motovoyager.net/podroze/aaron-steinmann-braaping_kiwi-127-000-km-w-podrozy-dookola-swiata-jednocylindrowym-ktm-em-500-exc/

Zobacz sobie foto typa jak na kole jedzie przez most linowy Very Happy
Jak gość ma takie jaja to się nie dziwię, że zrobił 127 000 km na kacie po świecie Very Happy

Co do exc 570 to zmiana wału, korby, cylindra, tłoka, modułu, kolektora, gaźnika. Takie są to zmiany. Pewnie nie opłacalne. Ale ja już tak mam, że mój motocykl więcej stoi niż jeździ bo ja mam fun z kręcenia śrubek również Very Happy
henio12323
PostWysłany: Śro 16:49, 19 Sie 2020    Temat postu:

Pewnie nie bo na motocyklu w terenie sie nie siedzi. Sa zestawy fabryczne big bore.
ArcziK36
PostWysłany: Śro 16:31, 19 Sie 2020    Temat postu:

no ja jeździłem na wielu hard enduro/ cross i wszystkie były nie wygodne, bolały nadgarstki itp. do momentu aż wsiadłem na exc, coś pięknego, dlatego jak mam kupować supermoto to nie widzę lepszego wyboru Smile

Czekam do zimy może będzie wiecej aukcji, ew. dołożę troche gotówki za dobry egzemplarz Smile

Dziękuje za odpowiedzi Smile
570 ? kombinacje z tłokiem i korbą, czy rozwiert cylindra ?

A co do tego pana, chetnie przygarnę link. PS. ładnie go musiał tył boleć Rolling Eyes Rolling Eyes
mentor
PostWysłany: Śro 6:35, 19 Sie 2020    Temat postu:

EXC 500 to mega motocykl. Na necie jest wyprawa gościa po świecie. Zrobił nim 125 000 km (ponad 1300mth) bez remontu, aby wymieniając płyny itd. Sam jestem na etapie przeróbki swojego exc 450 na 530 lub 570.
Do SM jeśli nie na tor a tak sobie polatać to moim zdaniem lepsza większa pojemność.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group