Autor Wiadomość
4tSTUNT
PostWysłany: Pon 9:54, 25 Cze 2012    Temat postu:

Hmm płynu raczej nie ubywa, bo także tak myslałem, ale jak pierwszy raz mi się tak stało odpowietrzyłem układ i zalałem płynem i poprzednio także on był. Jak bd mieć chwilkę muszę wszystko poczyścić i oblookaćSmile)
madart
PostWysłany: Nie 19:55, 24 Cze 2012    Temat postu:

z tymi rocznikami jest taki patent, ze na łozysku przed wysprzeglikiem jest czerwony uszczelniacz którego nie powinno tam być
jak silnik dostaje ognia cisnienie olej wypycha przez uszczelniacz do wysprzeglika ale wraca powoli, dlatego po chwili postoju sprzeglo znow sie pojawia
henio12323
PostWysłany: Sob 22:50, 23 Cze 2012    Temat postu:

ja bym powiedział że moze jak sie wywalasz to masz mało płynu układ sie zapowietrza i sprzegła nie ma, ale samoczynnie sie odpowietrza potem. ja miałem problem że płyn saczył sie uszczelniaczem przy klamce i po prostu go nieco ubywało. i jak miałem juz bardzo mało płynu to normalnie działało, ale jak smigałem po torze crossowym na nie wiem górkach albo winklach sprzegło wysiadało kompletnie klamka miekka wpadała do konca. na postoju popompowałem kilka razy i sie poprawiało. potem uzupełniłem płyn i znów było ok do czasu jak płynu było mało. także sprawdził bym to.
KristofSX
PostWysłany: Sob 20:53, 23 Cze 2012    Temat postu:

trzeba zdjąć i wyczyścić, często zbiera sie tam osad z płynu i może coś tam bruździć
4tSTUNT
PostWysłany: Sob 20:43, 23 Cze 2012    Temat postu:

hmm, a to jest jakiś patet by to naprawić, czy po prostu odkręcić cały wysprzęglik koło przedniej zębatki i przeczyścić czy jak?
KristofSX
PostWysłany: Sob 19:40, 23 Cze 2012    Temat postu:

może zawiesza się membrana w wysprzęgliku, nic innego mi nie przychodzi do glowy
4tSTUNT
PostWysłany: Sob 16:12, 23 Cze 2012    Temat postu: sprzęgło pracuje normalnie po wywrotce nie ma

Mam taki śmieszny problem.
Stało mi się już tak drugi raz, a mianiowicie sprzęgło chodzi jak należy,ale ostatnio zaliczyłem lekkiego dzwona. Zgasiłem moto, sprzęgło normalnie było potem odpaliłem i pojakiś 1-15minutach wciskam sprzęgło a tak go nie ma.. przeżuciłem biegi na luz i tak, zgasiłem moto, chwile postało i sprzęgło wróciło. O co chodzi? Trochę dziwne. Dodam że odpowietrzone jest, płynem zalane i wgl. A i jak go nie ma to minimalnie łapie przy końcu ale prawie wcale? Jakieś propozycje?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group