Autor Wiadomość
henio12323
PostWysłany: Wto 20:48, 11 Cze 2019    Temat postu:

jest dosc mało popularny wynika to pewnie z typu prawa jazdy w PL zwykle jak ktoś ma A1 smiga na 125tce, potem robi A i kupuje litra Very Happy
tez zajmujemy sie sprzedaza częsci i jestem przekonany że nigdy nikomu nie sprzedawalismy czesci do góry silnika do tego silnika także tym bym sie na prawde nie przejmował, jeździć dbać i takie uszkodzenie jest praktycznie neimozliwe.
na rynek USA maszyny mogą byc nieco inne - np przy wgrywaniu mapy zapłonowej jest róznica miedzy mapą USA a mapą UE - nie wiem na czym róznica polega, ale motocykl na pewno nie jest kropka w kropka ten sam
crs
PostWysłany: Wto 20:21, 11 Cze 2019    Temat postu:

henio12323 - bardzo dziękuję za odpowiedź. Czytałem też Twoje wypowiedzi w innych wątkach o 390 - miło, że tak chętnie dzielisz się swoją wiedzą i doświadczeniem!
Właśnie w serwisie (bielskim) powiedziano mi mniej więcej to samo co Ty napisałeś. Z tym, że nie wiem, czy to jest spowodowane małą popularnością tego modelu w Polsce? (nawiasem mówiąc, model który chcę kupić jest ściągnięty z Niemiec).
Odnośnie amerykańskich i australijskich zgłoszeń z uszczelkami - nie był to temat odosobniony. Dotyczył dziesiątek jak nie setek KTMów. Co ciekawe, nie tylko torowe wersje umierały - ale zastanawiam się, czy to nie jest poniekąd spowodowane ich wymaganiami ekologicznymi oraz inną liczbą oktanową beznyny.
henio12323
PostWysłany: Wto 19:51, 11 Cze 2019    Temat postu:

w motocyklach trzeba unikac planowania głowic - a jak juz to akurat zabieg planowania przy remoncie góry silnika jest najmniej " trudna" kwestia bo i tak trzeba to zlecic komus
pracuje w ASO ktma, duzo 390tek nie przerabiamy ale czy 125 czy 390 to problemów nie mielismy nigdy - tak powaznych, najpowazniejszy to był przepuszczajacy uszczelniacz pompy wody i olej dostał trche płynu i sie zabarwił na jasny kolor - mogło to byc dość groźne ale na szczescie moto serwisowane na czs a przeciek nie był mocny i skonczyło sie na wymianie oleju i uszczelniaczy
tak to mimo pochodzenia są to bardzo udane konstrukcje to że w usa ktos cos zarznął to byum sie w zaden sposób nie sugerował
crs
PostWysłany: Wto 19:47, 11 Cze 2019    Temat postu: KTM RC390 2015

Cześć,

chciałbym spytać bardziej doświadczonych kolegów, czy należy spodziewać się przykrych niespodzianek po modelu RC390 sprzed liftingu. Zdaję sobie sprawę, że duża część komponentów jest dzielona z DUKE 390, dlatego chętnie dowiem się, czy istnieją bolączki wspólne dla obu modeli.

Mam na oku RC390, dlatego wolę się upewnić (u źródła), że nie jest to inwestycja w studnię bez dna.

Na amerykańskich forach wyczytałem, że bardzo częstą przypadłością jest wydmuchiwanie uszczelki pod głowicą, sporadycznie uszkodzenia tłoka. Oba te zjawiska wiążą się z poważnym remontem (przy uszczelce należy ponoć splanować głowicę), dlatego wolałbym ich uniknąć Smile

W serwisie KTM powiedziano mi, że nie zdarzył im się RC390 ani Duke390 z tym problemem, raczej dolegają jakieś drobne pierdoły. Czy jest ktoś w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć tym doniesieniom?

RC390 którego chcę kupić ma ok 15k km na liczniku, a chcę nim trochę potorować.

EDIT: żeby nie było - użyłem opcji SZUKAJ ale nie znalazłem zbyt wiele informacji o awariach 390tek na tym forum (może to dobrze Razz)

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego,
crs

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group