 Wysłany: Sob 23:07, 29 Gru 2018 Temat postu: |
|
| jakbys nie miał gdzie dac do pomiarów to pisz na PW pracuje w powyższym NMR Lublin, moge tam ogarnąć ci co trzeba | |
| Wysłany: Sob 22:49, 29 Gru 2018 Temat postu: |
|
| Korbowód jest nowy, tłok Elko.
Tak jak mówicie musi to ktoś fachowo pomierzyć |
|
| Wysłany: Sob 21:14, 29 Gru 2018 Temat postu: |
|
opcja powyżej bardzo mi sie podoba 
jak masz oryginalny tłok i ma sensowne pasowanie do cylindra to jak najbardziej fachowym rozwiazaniem jest wymiana samych pierscieni i są bezproblemowo dostepne jak tłok zamiennik to róznie bywa z dostepnoscią samych pierscieni |
|
| Wysłany: Sob 20:33, 29 Gru 2018 Temat postu: |
|
| Nie, robisz tak:
- wysyłasz cylinder do pomiarów i honowania, np. NMR Lublin - oni na miejscu określą, czy cylinder nadaje się do dalszego użytku - jeśli tak, to cylinder przehonują, dobiorą Ci tłok który Ty zamontujesz, oczywiście na nowych uszczelkach, możesz je przy okazji kupić w NMR Lublin zawsze taniej w jednej przesyłce - jeśli cylinder będzie jajem, no to masz problem Przy okazji - robiłeś coś z korbowodem? |
|
| Wysłany: Sob 19:55, 29 Gru 2018 Temat postu: |
|
| Ściągnąłem górę i okazało się, że pierścienie już nie trzymają, olejowe prześwit mają i tamtędy pakuje olej - 1.5mm zamek,
Na kompresyjnym 1mm Teraz pytanie czy warto się bawić w kupowanie pierścieni czy wrzucić nowy tłok, jak tak to jaka marka |
|
| Wysłany: Pią 15:08, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
| taki test niewiele powie tak na prawde ( z olejem )
warto było zmierzyc przynajmniej zamek pierscieni w cylindrze - w serwisówce sa podane wartosci graniczne |
|
| Wysłany: Pią 9:59, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
| Prowadnice jak i uszczelniacze OEM, tłok przed montażem był zalany olejem i stał tak z 3dni, po tym czasie zaczęło puszczać.
Pierwsze co to sprawdzę te uszczelniacze raz jeszcze |
|
| Wysłany: Pią 8:24, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
| rozbieraj od nowa i diagnozuj... albo pierscienie tłokowe albo problemy z głowicą - ze 2X widziałem jak przy montazu zaworów zawór wypychał uszczelniacz który potem sobie luźno latał na trzonkach zaworowych i z uszczelnieniem nie miał nic wspólnego zwłaszcza to sie moze stać na nieoryginalnycj prowadnicach
no i zrobił bym porządek z tymi zaworami - jak na prawde zawory są tytanowe i masz 2 spręzyny to nie wiadomo kiedy to strzeli |
|
| Wysłany: Pią 8:22, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
| jak masz nowe uszczelniacze to idzie olej przez tłok, chyba że ich nie podobijałeś i nie trzymają szczelności | |
| Wysłany: Pią 1:06, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
| W takim razie jeśli nikt nie mierzył cylindra, tłoka, nie sprawdzał pierścieni to chyba mamy przyczynę dymienia. Sprawdzałeś chociaż luz na pierścieniu? Cylinder był honowany? | |
| Wysłany: Pią 0:59, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
| Motocykl kupiłem jako uszkodzony z kompletem części do przeróbki, pewności niestety nie mam | |
| Wysłany: Pią 0:47, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
| Czy znasz źródło pochodzenia cylindra i tłoka? Może cylinder jest jajem, może pierścienie zużyte, kto to oceniał i mierzył? | |
| Wysłany: Pią 0:35, 28 Gru 2018 Temat postu: |
|
| Tak używany tłok, chciałem sprawdzić czy wszystko będzie działać, zwłaszcza głowica i po jakimś czasie wrzucić nowy | |
| Wysłany: Pią 0:26, 28 Gru 2018 Temat postu: Re: Dymi, olej w wydechu po remoncie EXC 400 |
|||
Tzn. wsadziłeś tam używany tłok? To, że jest w bdb stanie to kto tak powiedział? |
|||
| Wysłany: Pią 0:17, 28 Gru 2018 Temat postu: Dymi, olej w wydechu po remoncie EXC 400 |
|
| Witam
Pacjent: KTM EXC 400 2002 Przeróbka na 450 inny wał, cylinder i tłok sel A (używany stan bdb), głowica w której zmieniłem prowadnice i uszczelniacze zaworowe. Dodam że w głowicy są sprężyny podwójne a zawory tytanowe ( taką kupiłem) Problem: dymi strasznie po odpaleniu, kolektor wydechowy zlany olejem Motocykl działa poprawnie, wkręca się i trzyma wolne obroty. Pcha konkretną dawkę oleju w wydech Co mogę sprawdzić, żeby znów nie ściągać głowicy na darmo? |
|