Autor Wiadomość
kordiks
PostWysłany: Pią 12:17, 06 Lip 2018    Temat postu:

Ten model posiada blokadę kierownicy? Jak oglądałem, to albo nie zauważyłem, albo nie było.
Zapek
PostWysłany: Śro 6:47, 04 Lip 2018    Temat postu:

henio12323 napisał:
na zdjetym kole moze byc lekko luźna - góra dół moze sie przesuwać dość luźno bo wszystko jest dosc dobrze spasowane i obrobione, ale jak lata pare mm Very Happy to na pewno cos nie tak ( chyba ze łozyska nie dobite )


Wg mnie tuleja wewnętrzna pomiędzy łożyskami musi się opierać o łożyska bo w przeciwnym razie łożyska szybko się rozsypią.

Tuleje i łożyska wymieniasz wtedy kiedy zachodzi potrzeba. Zależy od wielu czynników ( jak i inne czynności serwisowo naprawcze...) - jak myjesz,w jakim terenie jeździsz ( błoto,woda,piach). Jak jest wyczuwalny luz to wymieniasz. Raz po 30mth a raz po 50 Wink Tuleje dystansowe - widać na nich zużycie.
Wymiana piasty to już droższa sprawa. A nawet nie tania w stosunku do wartości motocykla.

Rocznik 2001 będzie miał swoje za sobą. Wymiana tłoka jest najmniejszym problemem bo przy tej okazji zazwyczaj wychodzą inne rzeczy. A silikon ? Lepiej gdyby go nie było widać przy silniku Wink
Na szczęście to model popularny oraz trwały i jest dużo używek i zamienników.
henio12323
PostWysłany: Wto 14:39, 03 Lip 2018    Temat postu:

na zdjetym kole moze byc lekko luźna - góra dół moze sie przesuwać dość luźno bo wszystko jest dosc dobrze spasowane i obrobione, ale jak lata pare mm Very Happy to na pewno cos nie tak ( chyba ze łozyska nie dobite )
rooland
PostWysłany: Wto 14:27, 03 Lip 2018    Temat postu:

A czy ta tuleja ma luźno latać między łożyskami czy na sztywno jest zamontowana? Czy dopiero ośką układamy ją w odpowiednim ułożeniu a odpowiednim dokręceniem lekko ściskamy ?
henio12323
PostWysłany: Wto 13:24, 03 Lip 2018    Temat postu:

nie da sie powiedziec bo zalezy to od wielu czynników
tuleja w srodku praktycznie nie powinna sie zuzyc o ile sie odpowiednio dokręca koło. tuleje dystansowe srednio z 200-300 h wytrzymuja
kordiks
PostWysłany: Wto 9:33, 03 Lip 2018    Temat postu:

Właściciel wymieniał łożyska, nic nie mówił o tulejach. Z tego co piszesz rozumiem, ze tuleje też warto wymienić?
Mógłbyś powiedzieć chociaż w przybliżeniu co ile trzeba wymieniać łożyska i tuleje?
henio12323
PostWysłany: Pon 18:02, 02 Lip 2018    Temat postu:

jak w kazdym ktmie Very Happy

ale zwłaszcza te do 2003 roku piasty sa dosc delikatne, raczej same z siebie sie nie "dzieją" problem jest jak sie jeździ na zuzytych łozyskach - albo jak łozysko całkiem sie rozsypie. wiec o to trzeba dbać. a dba sie najlepiej zmieniajac czesto tuleje dystansowe, tuleje w srodku ( miedzy łozyskami ) - bo problemy są dwa, jeden to taki ze nie łozyska padaja od zuzycia tylko od korozji - szybko wycieraja sie tuleje dystansowe, uszczelniacz nie trzyma - wchodzi woda, chwila i po łozyskuu
druga sprawa mało kto dokreca koło dynamometrycznym kluczem, czesto ludzie skręcaja za mocno - zaciska sie w srodku tuleja miedzy łozyskami, i bieznia zewnętrzna jest zaparta o piaste a wewnętrzne są sciągane do srodka - kulki są zaciskane i tez łozysko przez to leci szybko. troche sie polata z luzem wybija sie gniazdo łozyska i łatwo o pekniecie całej piasty Very Happy
kordiks
PostWysłany: Pon 15:22, 02 Lip 2018    Temat postu:

A coś mi się obiło o uszy, że występują problemy z tylną piastą. Ktoś może coś więcej powiedzieć na ten temat?
henio12323
PostWysłany: Nie 16:43, 01 Lip 2018    Temat postu:

tak 2001 jest na RFS.
silikon musi byc na połączeniu głowiocy z pokrywą głowicy
aczkolwiek tam silikon jako tako nie uszczelnia układu wodnego
tam uszczelnia oring i uszczelniacz - a uszczelniacz jest na wałku rozrządu który w tych modelach zazwyczaj jest mocno wytarty - wiec z prostego wytłumaczenia ze silikon nie trzyma - masz pewnie tak na prawde do wymiany wałek rozrządu Very Happy ( oczywiscie to przy opcji dość trwałej i skutecznej naprawy )

czy 7000 zł to rozsądna cena - to forum motocyklistów nie wróżek i jasnowidzów Very Happy
kordiks
PostWysłany: Nie 8:57, 01 Lip 2018    Temat postu:

Interesuje mnie model z 2001 roku. Czy tam jest silnik RFS? Ogólnie patrząc stan dobry jak na ten rok, dużo rzeczy zrobionych, oleje i filtry wymieniane co 2-3 wyjazdy. Jedyne co mnie zaniepokoiło, to pojawiła się kropelka płynu chłodniczego po lewej stronie, tam gdzie (chyba) jest pompa wody. Właściciel mówi, że pewnie źle silikon złapał. Można tam dać silikon czy powinna być uszczelka?
Czy 7000 za ten motocykl to rozsądna cena?
Z góry dzięki za pomoc
henio12323
PostWysłany: Nie 6:49, 01 Lip 2018    Temat postu:

z tego co kojarze produkowany był cały czas do 2012 roku

z czesciami jak do kazdego innego ktma

psuje sie wszystko - jak to w przypadku wyczynowych motocykli bywa

ile na zakup ? zalezy na co sie nastawiasz czy na moto z początku produkcji, czy ostatnie modele exc-r 400 z 2011 roku, ceny masz w ogłoszeniach wiec nie wiem czego wiecej oczekujesz

ile na remonty ? tyle ile trzeba - zalezy co bedzie do remontowania, praktycznie kazdą sume mógłbym wpisać i moze byc to cena prawdziwa Very Happy

najlepiej dorwij ksiazke obsługi do danego modelu który cie interesuje, tam na początku są tabele i jest harmonogram co ile co robić. w miare sie do tego stosując masz 99% szans że moto nie nawali, usredniajac tłok wytrzymuje 200-350 godzin bezproblemowo - ale równie dobrze mozna zarznąć w 100

nie wiem czy sie wywiąze rozmowa - bo takicm rozmów juz troche jest na forum Razz
kordiks
PostWysłany: Sob 21:39, 30 Cze 2018    Temat postu: KTM EXC 400?

Cześć.
Na wstępie chciałbym przeprosić za wszelkie głupie pytania, ale nigdy nie miałem styczności z KTM i naprawdę będę zadawał oczywiste dla Was pytania Wink
Czy możecie mi powiedzieć coś o KTM EXC 400 4t? Od kiedy był produkowany? Jak z częściami? Co się psuje, a co nie? Ile szykować kasy na zakup samego motocykla i ile na remonty? Co ile robić remont?
Z góry dzięki za odpowiedzi. Mam nadzieję, że wywiąże się z tego interesująca rozmowa.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group