 Wysłany: Pon 12:45, 14 Maj 2018 Temat postu: |
|||
Wiec myślę ze to moze być to przy składaniu gaźnika skrecilem to mniej więcej tak jak narysowane były kreski na obudowie i na srubce ale były one tak grube ze na pale skrecilem Dzięki wielkie dostane tylko wałek rozrządu i będę próbował 😁 |
|||
| Wysłany: Pon 12:12, 14 Maj 2018 Temat postu: |
|
| ustawiasz go na wolnych obrotach - takich w jakich motocykl potem bedzie pracował ( ale musi sie meiscic z tym co podaje serwisówka ) i zwykłym miernikiem sie wpinasz odpowiednio w kostke i ustawiasz opornosci. TPS to zwykły potencjometr - opornik - zmieniasz opornosc wraz z obrotem, wyjscowe dane musza byc odpowiednie i tyle | |
| Wysłany: Pon 11:11, 14 Maj 2018 Temat postu: |
|
| Ten TPS (polezenie przepustnicy) to mam ustawić w takiej pozycji metoda prob i błędów aby było dobrze ? Czy tak jak widziałem tam w serwisowce jakimś urządzeniem ? Nie kumam tego zabiegu kompletnie , to jest zwykły miernik ? Mam go wpiac we wtyczkę i ustawic odpowiednie wartości ? Czy jak ?
Proszę o pomoc |
|
| Wysłany: Nie 11:34, 13 Maj 2018 Temat postu: |
|||
zrobiłem na tym silniku prawie 400mth - bez większych problemów, pierwszy wypust z roku 2007 miał słabe pompy oleju , nawet serwisówka nakazywała sprawdzanie ciśnienia pomp co 5mth i to był największy mankament silnika, jeśli pilnujesz oleju i od czasu do czasu zaglądasz na pompy to silnik bę∂zie chodził. jeśli sprawdziłeś już wszystko - koniecznie sprawdź i zmień świecę, |
|||
| Wysłany: Nie 10:50, 13 Maj 2018 Temat postu: |
|||
Z gaźnika wykrecilem wszystko co było mozliwe i wyczyscilem, jest podkładka z gumką nad śruba skadu mieszanki, polizenie przepustnicy tez odkrecilem a później skrecilem mniej więcej na środku tak jak było, dziwnie on chodzi jak odkrece mu na luzie jakieś 1/6 manetki chodzi jak 2t serio... Tak dziwnie, świece zmienić niby takie proste a ledwo tam palucha wloze a co dopiero klucz jakiś... Ps: to prawda ze rf4 czyli sxf 450 07-10 to najgorsza konstrukcja ze stajni KTM ? Edit: dodam jeszcze ze na odcinie kopci na czarno, nie niebiesko nie biało, na pewno to czarny dym |
|||
| Wysłany: Sob 20:51, 12 Maj 2018 Temat postu: |
|
| te srodki to są raczej do przepustnic samochodowych - gdzie trzeba umyc 2 centymetry nagaru to robi skutecznie, samo mycie gaxnika tym wychodzi tak sobie. znacznie lepsze ultradzwięki.
jak czysciłes gaźnik ? rozebrałes wszystko na czesci pierwsze ? srube od składu wykrećałes ? w jakim stanie oring na gnieździe zaworka iglicowego ? masz oring i podkładke pod srubą składu ? regulujesz wszystkim, iglica - jej oznaczenie czyli rozmiary, i wysokosc, tutaj tez liczy sie stan iglicy i stan gniazda, dalej masz dysze - wolną i główną to sa najwazniejsze - tez rozmiarami dysz regulujesz, w tym gaźniku masz na wlocie 2 dysze - i tak samo, chociaz tam ma to troche mniejsze znaczenie i raczej nikt tam nie kombinuje z rozmiarami. pompka przyspieszacza ma regulacje - przy kółku gdzie ie zapina linki gazu jest srubka, najlepiej ustawic zeby jak najszybciej był dotrysk. 2007 SXF to moze miec juz dysze przelewową w komorze pływakowej i ona tez moze miec wpływ. wazne są tez oringi na pompce przyspieszacza - mało kto je wymienia bo są dosyc nietypowe zwlaszcza ten kwadratowy, i jeszcze stan membrany ma duze znaczenie. ustawienie TPS tez. także jak widzisz duzo rzeczy do ogarniecia wszystko musi byc odpowiednio zgrane zeby to pracowalo porpawnie - cos bedzie kulało to całe moto bedzie chodziło kiepsko |
|
| Wysłany: Sob 13:57, 12 Maj 2018 Temat postu: |
|||
Myślałem ze to przez zawory wiec oddalem do regulacji, gaźnik czyscilem specjalnym srodkiem, co jeszcze mogę pokombinowac z tym gaźnikiem ? Wysokość iglicy ? A ta pompa przyspieszajaca ? Tez się ustawia jakoś ? |
|||
| Wysłany: Sob 12:56, 12 Maj 2018 Temat postu: |
|
| No to sprawdzaj po kolei
Zmien swiece. Sprawfz czujnik tps w manualu masz jakie powinien miec wartosci. Gaznik pewnie warto wyjac i całego umyc /przejrzec bo srubka to tylko jedna z kilkunastu opcji regulacji tego gaznika |
|
| Wysłany: Sob 11:58, 12 Maj 2018 Temat postu: Sxf 450 przerywa, gaśnie faluje |
|
| Hej
Mam problem z moim sxf 450 2007r Motocykl nie chodzi tak jak powinien... Mianowicie np stoję w miejscu, wbijam jedynkę ruszam np żeby kawałek podjechac wciskam znowu sprzęgło żeby się zatrzymać oduszczam i gaśnie (wolne obroty nie pomagają Ma również taki moment około 2/5 odkrecenia manetki ze go na ułamek sekundy przerwie zawsze w tym samym miejscu na każdym biegu Regulacja śrubą od dołu gaźnika nie pomaga Myślałem nad świecą , lub tym czujnikiem polozenia przepustnicy Prosze o pomoc |
|