Autor |
Wiadomość |
KristofSX |
|
 |
Szymon3069 |
Wysłany: Czw 19:42, 12 Kwi 2018 Temat postu: |
|
KristofSX napisał: | sam deko nie jest rozbieralny, może u świątka by to zregenerowali,
no i trzeba przeszukac olxa i inne ebaye, ,może gdzieś trafisz coś z rozbiórki
btw.
dawno go kupiłeś? bo gość ewidentnie wsadził Cię na minę z tym moto... |
2 tygodnie temu , kupilem go za 6800 wiec cudow nie oczekiwalem, ogólnie poza odpalaniem chodzi ładnie
Można namiary do tego pana co regeneruje ? |
|
 |
KristofSX |
Wysłany: Czw 18:22, 12 Kwi 2018 Temat postu: |
|
sam deko nie jest rozbieralny, może u świątka by to zregenerowali,
no i trzeba przeszukac olxa i inne ebaye, ,może gdzieś trafisz coś z rozbiórki
btw.
dawno go kupiłeś? bo gość ewidentnie wsadził Cię na minę z tym moto... |
|
 |
Szymon3069 |
Wysłany: Czw 18:11, 12 Kwi 2018 Temat postu: |
|
KristofSX napisał: | hej
niestety dość częsty temat w tych sxfach z większym przebiegiem,
na 99% wytarty dekompresator na wałku wydechowym, i aku nie ma siły przepchać kompresji.
zrzuć górę i zobacz jak to wygląda, - na wydechowym jest 'ząbek' - zrób fotę to ocenimy |
Miales racje, rozebralem dziś , ząbek wytarty... Jest jakąś opcja napawania tego i szlifowanie ? Oczywiście w jakims profesjonalnym zakladzie lub kupno zatartego walka z dobrym dekomoresatorem ? Czy tylko kupno nowego zostaje za 790zl ? |
|
 |
KristofSX |
Wysłany: Czw 7:44, 12 Kwi 2018 Temat postu: |
|
hej
niestety dość częsty temat w tych sxfach z większym przebiegiem,
na 99% wytarty dekompresator na wałku wydechowym, i aku nie ma siły przepchać kompresji.
zrzuć górę i zobacz jak to wygląda, - na wydechowym jest 'ząbek' - zrób fotę to ocenimy |
|
 |
Szymon3069 |
Wysłany: Czw 7:21, 12 Kwi 2018 Temat postu: Sxf 450 nie pali na rozrusznik |
|
Witam
Mam problem z moim sxf 450 2008r , mianowicie nie chce zapalić na rozrusznik, kupilem go bez akumulatora, koles odpalił mi go na kable od akumulatora samochodowego, , w domu go odpalilem tak samo , później moto przestał tydzień kupilem akumulator i odpalił ładnie na ssaniu, zgasilem i juz nie chciał odpalić , kręci wałem ale strzasznie slabo, podlaczam pod auto a on dalej tak samo słabo kręci, styki przeczyszczone, rozrusznik rozebralem wyczyscilem , zkozylem i zakrecil 3 sekundy tak dobrze i znowu kręci jakby chcial a nie mógł
Po jeździe jak zgasze akumulator jest troszkę mocniejszy i zakręci ale dalej tak samo słabo nie odpadli, a 2 dni temu na stacji kliknalem guzik i zakręcie i zapalił ... Raz tylko zgasilem i znowu słabo ... Nie mam pomysłu juz ... |
|
 |