Autor Wiadomość
raion80
PostWysłany: Pią 14:04, 23 Mar 2018    Temat postu:

ja bym uważał z tym motocyklem jak nawet się cieplej zrobi bym nie szarżował zbytnio bo jak nie miał smarowania na wał a zobaczyłem w serwisówce że korbowody są na panewce to nie wiem czy na tym ci nie łapał że ciężko kręcił panewki są bardzo wredne i bardzo podatne na zacieranie momentalnie się zacierają łożysko jest bardziej wytrzymałe trzeba mieć nadzieje że jest tam gdzieś czujnik ciśnienia oleju i na czas ci zgasił motor
xedysx1986
PostWysłany: Pią 8:16, 23 Mar 2018    Temat postu:

Rozrusznik palił jedynie problem jak zimno na zewnątrz ale już naprawiony i kreci jak szalony, wymieniłem rotor i tam gdzie szczotki przetarłem papierem ściernym na wiertarce do połysku, cały starter wyczyszczony i nasmarowany tam gdzie trzeba i chodzi jak nowy. Starter na części udało mi się znaleźć za grosze.
xedysx1986
PostWysłany: Pią 8:11, 23 Mar 2018    Temat postu:

Moto naprawione, rozleciała się zębatka napędzająca pompę oleju Sad padł rozrusznik który też zregenerowałem i przy okazji starter sprag wymieniłem do 990 drogie bo oddzielnie nie sprzedają ale pasuje od KTM 640 tylko ramka inna, cylindry kamerką sprawdziłem. Moto jeździ pali jak trzeba
henio12323
PostWysłany: Pią 7:17, 23 Mar 2018    Temat postu:

jakby tłoki popuchły to bys miał przytarcia i zaraz by zaczał kopcic z wydechów.

ciezko powiedziec w czym masz problem z tego co wiem tam nie ma procedury zadnej wlewania oleju - ale cisnienie mozna sprawdzic jak kolega wyzej napisał
raion80
PostWysłany: Pią 1:57, 23 Mar 2018    Temat postu:

sprawdziłeś czy pompa oleju daje ciśnienie z tego napisałeś to nie wiem czy na wale nie złapał ale to by grzechotał raczej wątpię żeby tłok łapał tak nagle chyba że jakoś się uszkodził
xedysx1986
PostWysłany: Nie 22:05, 18 Lut 2018    Temat postu: KTM 990 SMT gaśnie po rozgrzaniu i już nie chce odpalić.

Witam mam problem z KTTM 990 smt, wymieniłem olej i filtr oleju z 10w50 na 10w40 od motorexa. Następnego dnia postanowiłem się przewietrzyć i w drodze powrotnej na postoju ostro przygazowałem i silnik zgasł, ponowny rozruch już nie był możliwy. Następnego dnia podładowałem akumulator lecz dalej był problem z odpaleniem a jak juz zaskoczył to po chwili gasł. Przedmuchałem kanały olejowe do których miałem dostęp i napinacze rozrządu i jedno co mnie zaskoczyło w napinaczach nie było oleju a powinien. Silnik chodzi głośniej klekocze coś w okolicach cylindrów, sprawdziłem od strony alternatora i sprzęgła i wszystko wygląda dobrze. Potem zaczął odpalać normalnie można było go gasić i odpalać bez problemu dopóki nie załapał temperatury. Jak złapał temperature ok 80 stopni i go zgasiłem już odpalić nie można ledwie kreci. Ładowanie jest w IDLE ok 14-14,2V lecz jak się rozgrzeje silnik nie ma siły go kręcić. Czy tłoki czasem nie spuchły? a może przez te napinacze rozrządu tylko czy to powoduje że motocykl gaśnie i juz nie mozna go odpalić.
Dzieki

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group