 Wysłany: Wto 8:02, 06 Lut 2018 Temat postu: |
|
| Ja lepilem cos u suebie nawet zwyklym wloknem szklanym tylko potem zasprejowalem na czarno i sie nie rzucalo w oczy ( ja u suebie mialem wypalone mocno przy cylindrze. Ale jakiestam pojecie trzeba o tym miec jak chcesz to sam robic | |
| Wysłany: Wto 0:26, 06 Lut 2018 Temat postu: |
|
| Wszystko jest do zrobienia ale to takie jakby lepienie, musiałbys sobie kupic włókno karbonowe i żywice, odpowiednio zmatowic, odtłuscic i doklejac, po wyschnieciu nadmiar odciac, oszlifowac, zrobic nowe otwory
Mozesz tez dac na opaski metalowe, wywiercic ze dwa otwory w opasce i osłonie, zanitowac odwrotnie (łebkiem nita do dyfuzora, a druga czesc nita rozklepac stopniowo od zewnatrz). Chyba ze chcesz osłony z mocnego alu na dyfuzor to mam, aktualnie w swoim moto ją mam. |
|
| Wysłany: Wto 0:12, 06 Lut 2018 Temat postu: Karbonowa osłona dyfuzora naprawa |
|
| Witam. Mam pytanie co do osłony karbonowej. Chodzi mi dokładnie o to czy możliwa jest jej naprawa ponieważ mam pęknięte mocowania w tej osłonie w sensie te dziury gdzie wchodzą opaski w osłonie są pęknięte przez co osłona odpada | |