Autor Wiadomość
Insanus
PostWysłany: Pią 18:22, 15 Gru 2017    Temat postu:

No dobra to wciskam z powrotem łożysko, z 1mm luzem na boki jeszcze musi pojeździć ;p
Fourier
PostWysłany: Czw 23:11, 14 Gru 2017    Temat postu:

Przykładowo uszczelniacz na wałek pompy wody w ASO wychodzi taniej niż w hurtowni i... zaraz nie cieknie Wink
henio12323
PostWysłany: Czw 20:17, 14 Gru 2017    Temat postu:

dlatego napisałem 90% Very Happy

akurat własnie dokładnie te rzeczy brałem z zamiennika, swiece, łozyska kół - uszczelniacze juz np na tył tylko oem. swiece.. płyny opony.

i akcesoria typu np kierownice - chociaz to zalezy co by sie trafiło akurat bo oemowe są niezłe
Kajtek DBL
PostWysłany: Czw 20:11, 14 Gru 2017    Temat postu:

No nie gadaj że np. za jedno łożysko koła tył dasz 41 zł w sklepie KTM.. to przesada. Za tyle masz dobre fagi, dorzucasz dychę i masz dwa simery corteco, komplet na całe koło, w rolniczym...

albo za świeczkę 41 zł, gdzie normalnie kosztuje 15

albo za łożysko PDs'u które kosztuje w serwisie 190 a zamiennik stalowy 20 i wytrzymuje tyle samo

Jak kogoś stać to nie ma problemu, ale jak ktoś ogarnia temat, dobrze szuka, wie jak używać google, przyrządów pomiarowych to znajdzie dobrą alternatywę dla oryginału.
henio12323
PostWysłany: Czw 19:16, 14 Gru 2017    Temat postu:

dodam jeszcze tak offtopowo troche - też kiedys nie miałem kasy, dorwalem sie po zarobkowych wakacjach za granicą do 525 i zaczynałem kombinowac na serwisie... srubki z rolniczego, wszystkie czesci zamiennikowe - bo niby tansze, potem jak poznałem troche OEMowe ceny i ich jakość to praktycznie 90% serwisu szedł na oryginałach, wychodziło mi po prostu taniej, bo takie elementy jak nietypowe łożyska wytrzymywały dużo dłużej, niektóre oem częsci są tansze niz zamienniki, i niestety wszystko to co robiłem tanim kosztem mi sie szybko odbijało czkawką Very Happy bo albo cos padało znowu szybko, albo po prostu sie nie nadawało do użytku.
amek721
PostWysłany: Czw 18:11, 14 Gru 2017    Temat postu:

wystarczy dbać o uszczelniacze i fabryczne łożysko wytrzyma kilka sezonów (przy amatorskiej jeździe)
Fourier
PostWysłany: Czw 17:45, 14 Gru 2017    Temat postu:

Tak jak pisze Henio - tam nie pożydzisz - o się zaraz zemści - zrobi się luz w ciągu kilku godzin.
henio12323
PostWysłany: Czw 15:31, 14 Gru 2017    Temat postu:

zrobił bym cene niecałe 230 zł to juz nie jest tak źle, - stac na moto to i na utrzymanie nie ma co żydzic
motif
PostWysłany: Czw 13:20, 14 Gru 2017    Temat postu:

nie ma takiego łożyska.
Insanus
PostWysłany: Czw 12:58, 14 Gru 2017    Temat postu: Łożysko sweryczne

Panowie, jak sobie radzicie, jakie historie słyszeliście na temat tego łożyska w kiwaczce? Jaką czynność zamienna robicie aby nie przepłacać w oficjalnym sklepie ktm (260zł). Po konsultacji z sprzedawcą typowo łożysk planuję rozwiercić otwór o 1 mm (oddam do speca oczywiście), dam zlecenie na stworzenie dystansów pod zamienne łożysko. A wy, macie jakiś pomysł?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group