Autor Wiadomość
Tomokat
PostWysłany: Sob 19:32, 16 Wrz 2017    Temat postu:

Ostatnio na megawacie wypatrywałem starych sprzetów i rzeczywiscie poczciwych rfs-ow było jak na lekarstwo. Ale rok temu możecie wierzyć lub nie ale z kumplem widzielismy na wyscigu głównym DT125 Smile
e46
PostWysłany: Sob 15:09, 16 Wrz 2017    Temat postu:

Jako prawie kompletny amator zgadzam się z kolegą powyżej - umiejętności to bardzo dużo, ale na lekkim dobrze zestrojonym motocyklu nawet amator może więcej. Twierdze tak na podstawie przesiadki z 525 EXC na 350 SX.

Lżejsze moto po prostu łatwiej opanować, a i zapas mocy pomaga w pewnych sytuacjach, ale może też zaszkodzić kompletnym Świeżakom.
raion80
PostWysłany: Sob 9:58, 16 Wrz 2017    Temat postu:

uważam że przesadziłeś jeździec jak i motocykl powinien być dobry i dopasowany np gość co będzie się bał i nie będzie miał umiejętności do pokonywania przeszkód ani nie będzie znał techniki i balansu ciała to nie pojedzie dobrze ale to można wytrenować motocykl będzie kiepski żył będzie własnym życiem jechał tam gdzie mu się podoba nie podnosił koła gdy tego chcesz lub tak będzie wybierał dziury że na łapy nie wytrzymasz nawet waga motocykla czy geometria dlatego nie startuje 620 bo jedynie co to mistrzem prostej bym został a na tych torach za dużo prostej niema oglądając ost megawat można dopatrzyć się słabych motocykli jak i kierujących jednego widziałem jak przywalił w belkę to myślałem że lagi skrzywił i koło a sam przeleciał nad belką wystrzelony jak z katapulty miał skubany rozmach
motif
PostWysłany: Sob 8:51, 16 Wrz 2017    Temat postu:

dobrze pamiętać, że motocykl to tylko 20% sukcesu a 80% to jeździec Cool
henio12323
PostWysłany: Sob 5:39, 16 Wrz 2017    Temat postu:

szkoda opon na asfalt, pare km asfaltem i opone zuzyjesz jak pół dnia ciezkiego hard enduro ;P

tłok sie zmienia od 100 do 300 godzin - zaleznie jak sie jeździ, i co wpadnie co 2-3 tłoki remont dołu silnika. w duzym skrócie.

450/500 przelotowo w terenie spokojnie około stówki mozna jechac silnik jeszcze sie nie męczy, na tor MX tez sie pobawic mozna, tylko o wysokich miejscach mozna zapomnieć Razz bo dobra 125 w 2T jest w stanie pojechac znacznie szybciej Very Happy ( no chyba ze sie mocno przerobi zawias i jest sie niezłym killerem - ale to pare lat musiał bys ostro trenowac Very Happy )
raion80
PostWysłany: Pią 21:54, 15 Wrz 2017    Temat postu:

Przewieźć motocykl to nie problem tylko po prostu nie chcę wozić go bus chyba że gdzieś daleko bym jechał np na tor czy zawody.

Podobała mi się 350 exc -f 2014r ale przeglądając internet dowiedziałem się że to bardzo dobry motocykl do bardzo trudnego terenu gdzie się jedzie powoli podjazdy skałki jakieś kłody skoki to by mnie zadowoliło gdyby nie dojazdówka jak przez asfalt tak też przez las duktem piaszczystym na odcinku paru km by dojechać do starej kopalni piasku, nawet przez ten las wszystkie crf 450 wr 450 czy kxf 450 o ktm już nie wspominają przegonią jak max 115km/h jedzie ktm 350 i to z wielkim obciążeniem dla silnika przez parę metrów można gnać ale przez parę km, jeszcze nie mogę znaleźć informacji co ile trzeba tłoki wymieniać ile motogodzin silnik wytrzyma bez połowienia i co najczęściej się psuje bo każdy motor ma jakieś swoje wady

napiszcie jeszcze o 450 exc-f i 500 jakie prędkości przelotowe jak się mają na tory krosowe bo chyba będę zmuszony kupić większą pojemność i starszą 530 exc a na zawodach startować tylko by się odhaczyć że się było aby wróciły wspomnienia jak to w młodości zajmowało się wysokie pozycję na jawa 380 cz cross
amek721
PostWysłany: Pią 6:54, 15 Wrz 2017    Temat postu:

Pomyśl o dorobieniu haka do samochodu i przyczepce. Koszt niewielki.
Ewentualnie nawet o zakupie busa
raion80
PostWysłany: Czw 23:07, 14 Wrz 2017    Temat postu:

to nie chodzi żebym kupował 2 motory bo w moich garażach nadal jest honda cbr 600rr kawasaki klx650r lubię ten motor i w tym roku poskładałem ktm 620 sx z silnikiem 660 i instalacją z demontaż powypadkowego motocykla taniej wyszło jak miałem zamiar robić kapitalny remont silnika 620 waży z 120 kg zwróciłem uwagę że ma podobną bryłę i wagę co 525 dlatego tez ten model mnie nie cieszy bo miałem okazje się przejechać.

wracając do tematu ja muszę mieć zarejestrowany motor bo nie marzy
mi się żeby żeby zabrali mi prawko a już teraz co trochę mnie podpierdzielają a poza tym ma parę km do dojechania do terenów w których można polatać wiadomo kostki idą szybko na asfalcie ale może 2 komplety się kupi twarde to może w sezon nie zejdą jedząc w soboty i niedziele a na zawody się kupi nowy komplet opon innych i lampy pozdejmuję , napisałem tu posta bo większość z was posiada jeździ na 350 450 czy nawet 530 bo co z tego że pojadę gdzieś i ktoś mi da się przejechać np 5 min jak nie będę wiedział jak wychodzi taki motor w eksploatacji przelotach szybkich a poza tym czyimś to strach odwijać
np ja po duktach leśnych piaszczystych lecę 140 km/h to mnie zasmuciliście tym że exc-f 350 lekko ponad 100km/h wyje miłosiernie wagowo i moc mi odpowiada czytając forum dużo ludzi pisało ze ten ktm jest bardzo poręczny i mały w porównaniu do starych hard enduro i nawet widziałem 2 zarejestrowane na alledrogo ale czekam jakie wy jeszcze polecacie motocykle np do 17 tys zastanawiałem się tez czy nie brać na raty nowego ktm


Proszę o usunięcie posta jako gość up bo mi się zdublował
Gość
PostWysłany: Czw 23:00, 14 Wrz 2017    Temat postu:

to nie chodzi żebym kupował 2 motory bo w moich garażach nadal jest honda cbr 600rr kawasaki klx650r lubię ten motor i w tym roku poskładałem ktm 620 sx z silnikiem 660 i instalacją z demontaż powypadkowego motocykla taniej wyszło jak miałem zamiar robić kapitalny remont silnika 620 waży z 120 kg zruciłem uwagę że ma podobną bryłę i wagę co 525 dlatego tez ten model mnie nie cieszy bo miałem okazje się przejechać.

wracając do tematu ja muszę mieć zarejestrowany motor bo nie marzy
mi się żeby żeby zabrali mi prawko a już teraz co trochę mnie podpierdzielają a poza tym ma parę km do dojechania do terenów w których można polatać wiadomo kostki idą szybko na asfalcie ale może 2 komplety się kupi twarde to może w sezon nie zejdą jedząc w soboty i niedziele a na zawody się kupi nowy komplet opon innych i lampy pozdejmuję , napisałem tu posta bo większość z was posiada jeździ na 350 450 czy nawet 530 bo co z tego że pojadę gdzieś i ktoś mi da się przejechać np 5 min jak nie będę wiedział jak wychodzi taki motor w eksploatacji przelotach szybkich a poza tym czyimś to strach odwijać
np ja po duktach leśnych piaszczystych lecę 140 km/h to mnie zasmuciliście tym że exc-f 350 lekko ponad 100km/h wyje miłosiernie
GaLaZ
PostWysłany: Czw 21:10, 14 Wrz 2017    Temat postu:

tez szukalem odpowiedzi na takie pytanie Wink skonczylo sie ze majac kawe z1000 kupuje teraz exc 450 Wink
blu77
PostWysłany: Czw 20:45, 14 Wrz 2017    Temat postu:

kup 2 moto , taniej wyjdzie
amek721
PostWysłany: Czw 20:18, 14 Wrz 2017    Temat postu:

Nie no nie róbmy sobie jaj. Zadna kostka nie dorówna nawet najgorszej asfaltówce.
To jest przede wszystkim Twoje bezpieczeństwo.
motif
PostWysłany: Czw 19:25, 14 Wrz 2017    Temat postu:

Pajka napisał:
A co z oponami, albo asfalt albo teren, pozostają 2 komplety kół. Każdy wie, jak znika kostka na asfalcie i jaka jest trakcja. Inna sprawa, jak dla mnie, to jazda singlem 5 km z dużą prędkością, "czysta przyjemność".


jestem właśnie mile zaskoczony oponami maxxis ktore fabrycznie są na ktm 500 exc z tego roku. Rewelacja w terenie i całkiem przyzwoicie na asfakcie.
Tak sie sklada ze mam 8 km autostrady dojazdówki do toru mx i się jedzie
bardzo przyjemnie.
lionix
PostWysłany: Czw 17:20, 14 Wrz 2017    Temat postu:

Heh nie ma takiego motoru
Jak znajdzies to daj znak bo kupie za kazdy pieniadz :d
Pajka
PostWysłany: Czw 16:29, 14 Wrz 2017    Temat postu:

A co z oponami, albo asfalt albo teren, pozostają 2 komplety kół. Każdy wie, jak znika kostka na asfalcie i jaka jest trakcja. Inna sprawa, jak dla mnie, to jazda singlem 5 km z dużą prędkością, "czysta przyjemność".

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group