| Autor |
Wiadomość |
| Domino909 |
 Wysłany: Śro 13:33, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
| Cały czas przegrywam z usterką niestety |
|
 |
| pitervr6 |
| Wysłany: Wto 19:03, 16 Sty 2018 Temat postu: |
|
| i jak udalo się naprawic ? |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Sob 16:55, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
jakby sie wieszał podczas pracy to bys na pewno to słyszał 
jak odpalisz bez pokrywy to powodzenia w sprzątaniu garazu
z tego co pamietam to tam cos go blokowało, np głowica, po załozeniu - ewentualnie sprawdz w katalogach częsci czy masz wszystkie elementy |
|
|
| Domino909 |
| Wysłany: Sob 12:18, 13 Sty 2018 Temat postu: |
|
| No właśnie też mi się tak wydawało, czyli żeby sprawdzić czy podczas pracy się on nie zawiesza musiałbym odpalić silnik na zdjętej pokrywie zaworów tylko na kilka chwil żeby mi wszystkiego olejem nie zachlapało i patrzeć co się dzieje. A tak swoją drogą to czy ten wałeczek który jest już bezpośrednio na krzywce wałka rozrządu (ten z nacięciem który odpowiada za otwieranie zaworu podczas rozruchu) powinien mieć taki mocny luz na boki? Chodzi on tak mocno na boki, że prawie wychodzi za zakres łapania tej łopatki przez odważnik który odchyla się za pośrednictwem siły odśrodkowej |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Pią 7:58, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
| raczej odpalony, da sie czasem ustawić tak wolne obroty że juz zaczyna słychac jak dekompresator zaczyna cykać, ( czyli bardzo niskie wolne obroty.. ale pewnie z 400-600 obrotów ma, ale gdyby rozrusznik przełamywał siłe kręcenia silnika bez autodekompresatora to jaki on miałby sens |
|
|
| Domino909 |
| Wysłany: Pią 0:22, 12 Sty 2018 Temat postu: |
|
| Jeżeli będę kręcił rozrusznikiem to silnik będzie miał wystarczającą prędkość żeby autodekomprensator nie otwierał już zaworu wydechowego czy silnik musi być odpalony żeby autodekomprensator przestał działać? |
|
|
| opu |
| Wysłany: Sob 11:29, 06 Sty 2018 Temat postu: |
|
| moze zawór sie nie domyka sprawdz cisnienie na cylidrze. auto dekompresator albo ręczny sie przycina. |
|
|
| bully |
| Wysłany: Wto 22:35, 14 Lis 2017 Temat postu: Re: kolektor nagrzewa się do czerwoności Exc-f 350 2016 |
|
| e46 napisał: | Jak temperatura spalin wysoka, znaczy mieszanka bogata
|
Chyba na odwrót  |
|
|
| Domino909 |
| Wysłany: Wto 12:08, 14 Lis 2017 Temat postu: |
|
| Czy jest możliwość w tym sprzęcie żeby zapłon był podawany za późno ? Rozmawiałem z kilkoma mechanikami i każdy ma swoją coraz bardziej "ciekawą" teorię ... Jedna z nich mówiła , że blacha w kolektorze wydechowym mogła się wypalić i teraz normalnie tak będzie się grzał . Co wy na taką teorię ? |
|
|
| Domino909 |
| Wysłany: Czw 21:14, 02 Lis 2017 Temat postu: |
|
| Najprawdopodobniej mi właśnie chodzi o niego, zdarzały się przypadki problemów właśnie z nim? Kompletnie nie wiem gdzie już mam szukać bolączki tego ktm'a |
|
|
| e46 |
| Wysłany: Czw 19:42, 02 Lis 2017 Temat postu: |
|
| Domino909 napisał: | | A jeszcze takie pytanie, do czego służy ten nacięty bolec w wałku wydechowym który chodzi w tym mechaniźmie na sprężynie?(prawy zawór wydechowy patrząc od tyłu motocykla) I w którą stronę powinien obracać się silnik patrząc od strony wysprzęglika i zębatek? |
A to nie chodzi koledze o autodekompresor ? |
|
|
| Domino909 |
| Wysłany: Czw 19:14, 02 Lis 2017 Temat postu: |
|
| A jeszcze takie pytanie, do czego służy ten nacięty bolec w wałku wydechowym który chodzi w tym mechaniźmie na sprężynie?(prawy zawór wydechowy patrząc od tyłu motocykla) I w którą stronę powinien obracać się silnik patrząc od strony wysprzęglika i zębatek? |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Czw 17:37, 02 Lis 2017 Temat postu: |
|
| ja bym oddał gdzies na podpięcie pod kompa moze sie wiele wyjaśnic |
|
|
| Domino909 |
| Wysłany: Czw 17:02, 02 Lis 2017 Temat postu: |
|
TPS sprawdzony, wszystko jest ok , a kolektor dalej się grzeje :/ większość wtyczek poczyszczonych bo był osad od chemii do mycia. Czy włączę mu ssanie czy dam gaz na obroty zbliżone do ssania to po 30-40 sekundach kolektor robi się czerwony. Co jeszcze mogę sprawdzić w mojej nieszczęsne sytuacji bo już cholera bierze mnie z tym motocyklem...
P.S.
Z tym kolektorem to raz było dobrze, gazowałem go z 5 minut i nic się nie grzało, było to dokładnie jeden dzień po tym myciu, raz był problem z odpaleniem na ssaniu bez niego jakoś tam mi się udało go odpalić |
|
|
| henio12323 |
| Wysłany: Pon 13:30, 28 Sie 2017 Temat postu: |
|
| kristof - serwis moze tez regulowac cos takiego jak pompka przyspieszajaca w FCR - wtrysk tez ma troche podobna mozliwosc ze dotryskuje wieksze ilosci paliwa przy raptownym dodaniu gazu - czesto to tez wzbogaca mieszanke aale zabiegi sie robi głównie do 500tek |
|
|