 Wysłany: Wto 21:25, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
Masz porównaj sobie z moim katem. Ten sam silnik. W tym modelu sprzęgło daje jak sieczkarnia  ale to norma.
https://youtu.be/dGECTlSqtwo |
|
| Wysłany: Wto 21:20, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
| ciezko to słuchajac filmiku sredniej jakosci ogarnąc. na zywo to inaczej brzmi i mysle że dało by rade wyczaic co to. tak to tylko gdybanie ;D | |
| Wysłany: Wto 21:06, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|||||
Tak, skrzynia pracuje poprawnie, moto pali "od pierwszego strzała" i rwie jak dziki dzik - mocy nie brakuje. No co do rozkręcania moto to wiem, że na pewno wiele wyjaśni ale niestety muszę się z tym póki co wstrzymać ze względu na to, że czekam aż mi prąd w garażu podłączą, a przy świetle dziennym tego póki co robić nie mogę bo zbyt późno wracam z pracy... Dlatego też liczyłem, że ktoś bardziej doświadczony/osłuchany rozkmini temat po dźwięku i opisie... no cóż, pozostaje mi chyba czekać na ten prąd i rozkroić pacjenta w dogodnym czasie. Dzięki
Dzięki, spróbuję tak zrobić przy najbliższej okazji. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś diagnozy i porady to będę wdzięczny. |
|||||
| Wysłany: Wto 21:06, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
| odpal bez filtra powietrza włóż palec do gaźnika i przyciśnij przepustnice. Jeżeli nic to nie zmienia odkręć osłonę zaworu wydechowego. Spróbuj otworzyć i zamknąć zawór sprawdzając czy stukot nadal jest. Możliwe inne przyczyny to tzw. bujający się tłok(zbyt mały lub zużyty) albo luz korbowodu.
ja obstawiam duży luz zaworu wydechowego albo korba. |
|
| Wysłany: Wto 18:38, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
| Skrzynia biegow pracuje poprawnie ? Zdejmij pokrywe lewa i poruszaj walem czy nie ma lyzow chociaz zupelbie na wal to nie brzmi | |
| Wysłany: Wto 18:14, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
| To by było zbyt piękne... sprawdziłem jeszcze raz, na pewno to nie jest dyfuzor ani osłona.. wszystko z nimi ok, podokręcane jak trzeba. Dźwięk ewidentnie dobiega ze środka silnika ciężko na sam słuch stwierdzić mi czy ze sprzęgła czy może gdzieś dalej... ale co by mogło jeszcze tak klekotać? Gdy wciskam sprzęgło to nic się nie zmienia i klekocze tak samo głośno. | |
| Wysłany: Pon 18:48, 13 Mar 2017 Temat postu: |
|
| no dyfuzor lata - wex to popraw od takiego latania wyrobi ci flansze i bedą dodatkowe koszta
kosz sprawdzisz łatwo - jak po wcisneciu sprzegła cichnie to reszta co dzwoni to juz nie sprzęgło |
|
| Wysłany: Pon 17:39, 13 Mar 2017 Temat postu: |
|
| blacha pod silnikiem albo dyfuzor tak huczy chyba | |
| Wysłany: Pon 17:32, 13 Mar 2017 Temat postu: EXC 250 - czy to klekot sprzęgła? |
|
| Cześć, świeżo kupiony EXC 250 z 2001 roku. W dobrej cenie ale za to z mankamentem, a mianowicie klekot silnika na wolnych obrotach.
Czy ten klekot to hałasujące sprzęgło? czy może coś innego? Podobno "ten typ tak ma" i internety radzą, aby się tym nie przejmować, aczkolwiek czy poziom tego klekotu jest dopuszczalny czy może lepiej w to zaingerować? Co o tym myślicie? Nie mam za bardzo porównania... Dzieje się tak tylko na wolnych obrotach - po wciśnięciu sprzęgła nic się nie zmienia i dalej klekocze. Dźwięk znika po dodaniu gazu. Sprzęgło na pewno wymaga regulacji ponieważ trochę ciągnie i czasami moto potrafi zgasnąć przy próbie zatrzymania się ze wciśniętym sprzęgłem. Tarcze z przekładkami podobno niedawno wymieniane, stare dostałem przy kupnie a na oko to też jeszcze były w dobrym stanie (wymieniane były właśnie z nadzieją, że przestanie klekotać). Sprężyny raczej nie były wymieniane. Póki co jeszcze nic nie ruszałem, ani nie zaglądałem do środka. Główne pytanie: Co sądzicie o tym klekotaniu? Do osłuchania przedstawiam filmik: https://www.youtube.com/watch?v=9wI6yXCq1Zs&feature=youtu.be |
|