Autor Wiadomość
angus
PostWysłany: Pon 22:39, 22 Mar 2021    Temat postu:

1papilion9 napisał:
Panowie problem mam z beta 300rr racing 2018 a mianowicie zapalila sie kontrolka "check engine" przy silniku i moto nic nie bylo grzebane. Stoi od 1.5miesiaca wczoraj chce przepqlic a tu kontrolka sie swieci :/ mial ktos podobny problem, gdzie szukac przyczyny i od czego to jest


To jak jest z tą kontrolką. W sumie niewiem czy u mnie sie paliła czy nie Very Happy Ale sie pali teraz. I pytanie czy sie tym przejmowac czy nie ? Albo co zrobic żeby zgasła. Beta rr 300 racing 2017
te300
PostWysłany: Pią 8:50, 18 Gru 2020    Temat postu:

do 350 excf korba 1200 tłok 870 oryginał bez zniżek
rrolek
PostWysłany: Czw 23:08, 17 Gru 2020    Temat postu:

Witam

Dawno odpuściłem sobie polską dystrybucje. Ceny z kosmosu, terminy kilkutygodniowe. Dobrze że jest gdzie kupić. Na przykład:
https://www.bosioffroad.it/it/prodotti/albero-motore-pistone-contralbero-120
Tłok 1220, korba 1425 w oryginale.
A z ciekawości ile odpowiedniki do 350 kata?

Pozdr rr
henio12323
PostWysłany: Czw 22:19, 17 Gru 2020    Temat postu:

oryginał - przynajmniej do ktma, to wyraźnie wyzsza jakość niz zamienniki, wiec warto stosowac - i ceny sa znośne
elementy rozrżadu do bety niestety nie sa dostepne z zamiennika a też cenowo odlatują troche Very Happy
Kajtek DBL
PostWysłany: Czw 21:58, 17 Gru 2020    Temat postu:

Bo to ceny oryginałów z naklejką Bety, zamienniki dostępne.
mainz
PostWysłany: Czw 20:35, 17 Gru 2020    Temat postu:

Wiem, że temat cen części bety już był tu poruszany , ale dziś sprawdziłem kilka elementów OEM i doznałem szoku! Tłok do 350 4t - 1750 zł (!) korba - 2050 zł (!) w porównaniu z cenami kata tej samej pojemności i tego samego rocznika niektóre części są 70% droższe sic! skąd wychodzą ąż tak duże różnice?
Zastanawiałem się nad zakupem bety , ale teraz mo entuzjazm do tej marki mocno osłabł.
Rafi80
PostWysłany: Czw 10:58, 10 Gru 2020    Temat postu:

Wszytko zależy jak zaawansowany kierowca jesteś i jakie masz oczekiwania.
Mialem RR z 18 na zwykłym sashu,
Teraz Racing z 20 na kayabie.
Przy leśnym endurzeniu różnic nie bardzo czuć.
Generalnie im szybciej atakujesz trudny teren tym bardziej doceniasz kayabe.
Wiec jeśli masz aspiracje na zawody i rozwój umiejętności to kayaba-mega duże możliwości rozbudowy zawieszania i świetna znajomość polskich tunerów.
Wielu zawodnikow z czołówki na takim jeździ więc o czymś to świadczy.
Do jazdy bez cisnienia brałbym zwykłąRke
Kajtek DBL
PostWysłany: Wto 22:07, 08 Gru 2020    Temat postu:

mainz napisał:
Kajtek DBL napisał:
mainz napisał:
Warto dopłacać do wersji racing ? jako amator odczuje różnicę w zawieszeniu?


Zależy w jakim roczniku.

Od 2020 jest diametralna różnica jeżeli chodzi o zawieszenie. Dwa inne światy.


Właśnie o tym roczniku myślałem. Przymierzam się do zakupu , wstępnie myślałem o Becie albo Sherco. Z przodu mają chyba podobne zawieszenie.


Tak, jest KYB w obu przypadkach, jedynie każda z tych marek chwali się swoim unikalnym setingiem robionym specjalnie dla nich Very Happy Papier wszystko przyjmie Smile
mainz
PostWysłany: Wto 21:47, 08 Gru 2020    Temat postu:

Kajtek DBL napisał:
mainz napisał:
Warto dopłacać do wersji racing ? jako amator odczuje różnicę w zawieszeniu?


Zależy w jakim roczniku.

Od 2020 jest diametralna różnica jeżeli chodzi o zawieszenie. Dwa inne światy.


Właśnie o tym roczniku myślałem. Przymierzam się do zakupu , wstępnie myślałem o Becie albo Sherco. Z przodu mają chyba podobne zawieszenie.
Kajtek DBL
PostWysłany: Wto 17:15, 08 Gru 2020    Temat postu:

mainz napisał:
Warto dopłacać do wersji racing ? jako amator odczuje różnicę w zawieszeniu?


Zależy w jakim roczniku.

Od 2020 jest diametralna różnica jeżeli chodzi o zawieszenie. Dwa inne światy.
mainz
PostWysłany: Wto 15:33, 08 Gru 2020    Temat postu:

Warto dopłacać do wersji racing ? jako amator odczuje różnicę w zawieszeniu?
rrolek
PostWysłany: Sob 21:47, 26 Wrz 2020    Temat postu:

Nie wiem jak MY2018 ale mam MY2015 od 5 lat. 510 mth na budziku, ciagle 1-szy tłok, drugie pierścienie (plus przegląd, korekty, glowicy) po 280 mth. Potem wymieniony kosz sprzęgła, ostatnio rozrusznik. Wymienione też w ciagu ostatniego roku lozyska walka balansera i wolne kolo. Tarcze hebli się kończą, palstlki połamane, właśnie zakładam 3-ci akumulator. Ciągle jedzie to zajebiscie ale nie lubi powolnego prykania. Czasami brakuje tzw "dolu". Ale, jak piszą hamerykanie to 3-sów, trzeba trochę jak w 2T robić sprzęgłem. Widelec w serii imo nie o gorszy od WP ale trudniej go podobno poprawiać. Tyl bardzo OK, czuly i z dobra progresją. Poręcznosc jak becie 250 2T, silnik odpowiada szybciej niż w 2T na gaźniku. Per saldo można lubić lub nienawidzić. U mnie zostaje bo zwaitakty mi nie podchodzą a póki co na lepszym 4T nie jeździłem.

Pozdr rr
Pajka
PostWysłany: Sob 16:09, 26 Wrz 2020    Temat postu:

Panowie macie doświadczenia z Betą 350, rocznik około 18? Chodzi mi po głowie zmiana mojej 450 na coś co trochę mniej poniewiera. Pierwsza myśl to KTM albo Huśka (od modelu 2017)ale ostatnio rzuciła mi się w oczy Beta 350, wiadomo, kasa dużo niższa niż pozostałe
bolasienko
PostWysłany: Pią 15:50, 27 Mar 2020    Temat postu:

Ma ktoś dojście do plastików do bety rr 450 2009? Albo może ktoś dopasowywał plastiki z nowszych sztuk? W ASO chcą 800zl ponad, w Hiszpanii znalazłem za 700 z wysyłka do polski, ale to wciąż dużo..!
thomas-74-74
PostWysłany: Pią 20:32, 13 Mar 2020    Temat postu:

Ja mogę potwierdzić w 1 szt wysrał się koszyczek łożyska (17r)przelot okolice 180mth bez strat.Reszta profilaktycznie zmieniła przy pierwszym tłoku

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group